Tytuł: Don Kichot z La Manchy Autor: Miguel de Cervantes Saavedra odpowiedzieli oni — zdaje się jednak, że są to znakomite osoby, zwłaszcza ten, który zsadził damę z konia, wnosząc po uszanowaniu, z jakim jest dla niego reszta towarzystwa. — A któż jest ta dama? — zapytał pleban. — Nie więcej o niej umiemy powiedzieć, przez całą drogę nie widzieliśmy jej twarzy, ale za to ciągle wzdychała i narzekała. Nic dziwnego, że więcej powiedzieć nie umiemy, gdyż przed dwoma dniami dopiero spotkaliśmy na drodze ten orszak, któremu towarzyszymy od Andaluzji w nadziei dobrej zapłaty. — Nie słyszeliście nazwiska żadnego z jeźdźców? — Nie — odrzekł jeden z masztalerzy. — Podróżują jak kartuzy, nie mówiąc ani słowa, słyszeliśmy tylko ciągłe westchnienia i skargi młodej damy, którą ci panowie, zdaje się, gwałtem uprowadzają. Wnosząc z jej ubioru, jest zakonnicą, albo ma nią zostać; może nie czując w sobie dosyć powołania, biedna ta rozpacza. — To być bardzo może — rzekł pleban, idąc szukać Doroty, która wzruszona westchnieniami zamaskowanej damy, ofiarowała jej usługi, jakie kobieta od kobiety tylko przyjmuje. Dorota na te zabiegi nie otrzymała żadnej odpowiedzi, a kawaler, który najwięcej zdawał opiekować się damą, rzekł: — Nie trać pani czasu na grzeczność dla niewdzięcznej i zaprzestań zapytań, jeżeli nie chcesz kłamstwa usłyszeć. — Nigdym kłamstwa się nie dopuściła — rzekła z dumą dama — i może dlatego, że byłam zbyt szczera, znajduję się teraz w tak nieszczęśliwym położeniu. Nie potrzebuję powoływać się na innego świadka, bo sam, panie, jesteś przekonany, że obstawanie przy prawdzie sprowadziło na mnie twoje okrutne prześladowanie. — Ach! Boże, czyjże to głos słyszę? — zawołał Kardenio w przyległym pokoju. Na te słowa młoda dama podniosła głowę i chciała wejść do izby, w której znajdował się Kardenio, ale przeszkodził jej w tym zamiarze rycerz, zatrzymując ją przemocą. W tym pomieszaniu spadła zasłona z twarzy nieznajomej i odkryła twarz bladą nieporównanej piękności. Kawaler, trzymając ją w ramionach, nie miał czasu podnieść maski, która mu także spadła z twarzy podczas szamotania się z damą, a Dorota, poniósłszy oczy, poznała w nim Don Fernanda, krzyknęła przeraźliwie i padła zemdlona. Pleban pośpieszył na jej ratunek, a gdy dla łatwiejszego oddychania zdjął jej maskę, Don Fernand z zadziwieniem poznał Dorotę. Zmieszany tym wypadkiem, nie wypuścił jednak z rąk Luscindy, która, poznawszy zaraz głos Kardenia, usiłowała się gwałtem wyrwać. Kardenio zaś w mniemaniu, że krzyk Doroty był krzykiem Luscindy, wypadł przelękniony z izby i spostrzegł Luscindę w ramionach Don Fernanda, który nie mniej był zdziwiony, poznając Kardenia. Cztery osoby w najwyższym zdziwieniu patrzyły na siebie, nie przerywając milczenia. Luscinda pierwsza tak się odezwała. — Don Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Miguel de Cervantes Saavedra, Björnstjerne Björnson, Dōgen Kigen, Józef Czechowicz, Pedro Calderón de la Barca, nieznany, E. T. A. Hoffmann, Alfred Jarry, Léon Deubel, Max Elskamp, Louis Gallet, Guillaume Apollinaire, Rudolf G. Binding, Stanisław Korab-Brzozowski, Jacob i Wilhelm Grimm, Fryderyk Hölderlin, Charles Baudlaire, Wiktor Gomulicki, Antoni Czechow, Maria Dąbrowska, Rudyard Kipling, Jan Kasprowicz, Michał Bałucki, Stanisław Brzozowski, , Wiktoras Gomulickis, Franciszek Karpiński, Johann Wolfgang von Goethe, Charles Baudelaire, Joseph Conrad, Marija Konopnicka, Seweryn Goszczyński, Anton Czechow, Adam Asnyk, Eurypides, Homer, Joachim Gasquet, James Oliver Curwood, Fagus, Alojzy Feliński, Louis le Cardonnel, Stefan George, Aloysius Bertrand, Zygmunt Gloger, Gustave Kahn, George Gordon Byron, Max Dauthendey, Aleksander Dumas, Klemensas Junoša, Wincenty Korab-Brzozowski, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Charles Cros, Casimir Delavigne, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Władysław Anczyc, Tristan Derème, René Descartes, Anatole le Braz, Aleksander Brückner, Antonina Domańska, Daniel Defoe, Denis Diderot, Andrzej Frycz Modrzewski, Michaił Bułhakow, Deotyma, Stefan Grabiński, Anatole France, Maria De La Fayette, Hugo von Hofmannsthal, Tadeusz Boy-Żeleński, Karl Gjellerup, Bolesław Prus, Francis Jammes, brak, Julius Hart, Frances Hodgson Burnett, Henry Bataille, Charles Guérin, Hans Christian Andersen, Theodor Däubler, Aleksander Fredro, Jean-Marc Bernard, Maria Konopnicka, Alter Kacyzne, Fryderyk Hebbel, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Konstanty Gaszyński, Anatol France, Marceline Desbordes-Valmore, Théodore de Banville, Honore de Balzac, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Stare miasto A cóż z tą Dzieciną… Siedmiośpiochy Był to Berko sławny Żyd Spleen Projekcje Otchłań Szydło w worku Sen Listek z nieba kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów itever.eu |
Betonowe betonowy Bardo sprawdź kategorię Żukowo szamba betonowe cena Nasza firma produkuje zbiorniki szamba betonowe cena |