Tytuł: Don Kichot z La Manchy Autor: Miguel de Cervantes Saavedra im się mieć na baczności, stanęli więc szykiem około obrazu i podniósłszy z oczów kaptury, pokutnicy z dyscyplinami, a księża z wielkimi lichtarzami w ręku czekali ataku, gotowi do obrony. Los szczęśliwy strony, na pozór zwaśnione, przyjaźnie pogodził. Kiedy Sancho myśląc, że pan już nie żyje, rzucił się na ciało jego i straszne a śmieszne jęki rozwodzić zaczął, ksiądz od procesji poznał plebana z przeciwnego obozu; uspokoiło to umysły obu stron. A kiedy pleban opowiedział koledze, co to za jeden był Don Kichot, poszli zaraz razem, a za nimi pokutnicy i reszta orszaku zobaczyć, co się dzieje z biednym szlachcicem. Gdy się do niego zbliżyli, zastali Sanchę zalanego łzami i jakby pogrzebową mowę perorującego w ten sposób: — O kwiecie rycerstwa! tobież to ginąć od nędznego kija! O zaszczycie rodu swego, pomniku sławy dla całej Manchy i całego świata, który osierocasz swą śmiercią i zostawiasz na pastwę niecnym, co go do góry nogami przewrócą, bo już nikogo bać się nie będą, ażeby karcił ich rozboje! O rycerzu wspanialszy od wszystkich na świecie Aleksandrów, coś mnie za ośmiomiesięczną tylko służbę udarował najpiękniejszą na ziemi wyspą! O ty pokorny z dumnymi, zuchwały z pokornymi, niebezpieczeństw jak kania dżdżu łaknący, na ciężką dolę cierpliwy, w miłości nieprzenikniony, dobrych naśladowco, a tępicielu złych i wszelkiej niegodziwości wrogów! O rycerzu błędny, tyś był wszystkim, czym być można na świecie! Jęki i szlochy Sanchy wskrzesiły Don Kichota; głębokim, przeciągłym i żałosnym westchnieniem dał pierwszy znak życia i rzekł zaraz: — Kto z dala od ciebie, o nieporównana Dulcyneo, ten tylko nieszczęśliwym być może, na każdym kroku czeka go niedola! Sancheczku kochany, podźwignij mnie trochę i włóż na wóz zaklęty, nie jestem w stanie utrzymać bystrego Rosynanta, bo ramię mam strzaskane. — Z całego serca włożę was, mój miły panie; co tam, wracajmy już do wsi naszej, wracajmy: ci panowie nas odprowadzą, to wszystko przyjaciele wasi, tam sobie ułożymy lepszą wyprawę, która nam więcej sławy i pożytku przyniesie. — Słusznie mówisz, Sancho — odpowie Don Kichot — roztropność każe unikać fatalnego gwiazd wpływu i strzec się złej godziny. Kanonik, pleban i balwierz potwierdzali to jego zdanie, a ubawiwszy się serdecznie gadaniną Sancha, usadowili Don Kichota na wozie tak samo jak przedtem. Procesja ruszyła porządkiem do miejsca świętego; pasterz, pożegnawszy kompanię, poszedł w swoją drogę; strażnicy, widząc, że już niepotrzebni, wzięli zapłatę od plebana i odeszli także. Kanonik, uściskawszy się z plebanem i uprosiwszy go solennie, żeby mu donosił, co się stanie z Don Kichotem, pojechał dalej w swoją drogę. Wszyscy się rozjechali i został tylko pleban, balwierz, Don Kichot i Sancho z nieśmiertelnym Rosynantem, który w tylu obrotach nie mniej dał dowodów cierpliwości niż pan jego. Wielkiego, słynnego i niezwyciężonego Don Kichota usadowili w klatce na wiązce siana. Podwodnik zaprzągł woły i ruszył drogą, którą mu pleban wskazał. Jadąc noga za nogą, szóstego dnia przybyli do wioski pewnego szlachcica i gdy wjeżdżali w samo południe, że to, na szczęście, była niedziela, wszystko, co żyło, zebrało się przed wieś i z wielkim dziwowiskiem witało współrodaka, którego zaraz poznali. Kiedy tłumy ludzi obległy wóz i jedni przez drugich dopytywali się Don Kichota, co się z nim działo, a tych, co z nim stali, dlaczego wiozą go tak Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Fryderyk Hölderlin, Joachim Gasquet, Michaił Bułhakow, Charles Cros, Jacob i Wilhelm Grimm, Stefan George, Klemensas Junoša, Henry Bataille, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Max Elskamp, Marceline Desbordes-Valmore, Hans Christian Andersen, Tadeusz Boy-Żeleński, Joseph Conrad, Léon Deubel, Antonina Domańska, Dōgen Kigen, Max Dauthendey, Wincenty Korab-Brzozowski, Anton Czechow, Aleksander Dumas, Pedro Calderón de la Barca, Hugo von Hofmannsthal, Charles Guérin, Andrzej Frycz Modrzewski, Louis Gallet, Tristan Derème, Anatole France, Deotyma, Wiktoras Gomulickis, Anatole le Braz, Fryderyk Hebbel, Alter Kacyzne, Guillaume Apollinaire, Julius Hart, Gustave Kahn, James Oliver Curwood, Władysław Anczyc, Franciszek Karpiński, René Descartes, Adam Asnyk, Charles Baudelaire, Denis Diderot, Alojzy Feliński, Seweryn Goszczyński, , Alfred Jarry, Louis le Cardonnel, Konstanty Gaszyński, nieznany, Karl Gjellerup, Maria Dąbrowska, Stanisław Brzozowski, Stefan Grabiński, Józef Czechowicz, Marija Konopnicka, Johann Wolfgang von Goethe, Fagus, Aleksander Fredro, Aleksander Brückner, Honore de Balzac, Jan Kasprowicz, Rudolf G. Binding, Frances Hodgson Burnett, Daniel Defoe, Wiktor Gomulicki, Antoni Czechow, Theodor Däubler, Casimir Delavigne, Théodore de Banville, Maria Konopnicka, Bolesław Prus, Aloysius Bertrand, Björnstjerne Björnson, Homer, Zygmunt Gloger, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Jean-Marc Bernard, brak, Charles Baudlaire, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Eurypides, Maria De La Fayette, George Gordon Byron, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Michał Bałucki, Anatol France, E. T. A. Hoffmann, Francis Jammes, Rudyard Kipling, Stanisław Korab-Brzozowski, Miguel de Cervantes Saavedra, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: daleko Wyznanie Dym wąwozy czasu Kapitan Czart. Przygody Cyrana de Bergerac Fragment Pieśń maski Anioł Pański Coś Reguły dla gospodarzów domu kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage it-ever.pl |
itever.net.pl katalogi przewozy pracownicze internetowy sklep z perfumami pozycjonowanie grajewo |