Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Don Kichot z La Manchy
Autor: Miguel de Cervantes Saavedra

jest najzupełniej zdrów. W toku rozmowy skarżył się licencjat na nadzorcę szpitala, że chcąc się przypodobać krewnym jego i nie utracić świadomych mu przez nich względów, mówi o nim zawsze, że pomimo chwil przytomności zawsze cierpi pomieszanie. Utyskiwał najmocniej, że wrogiem jego prawdziwym i głównym jest wielki majątek, którego jest panem, gdyż krewni, chciwi nań i nieradzi pozbyć się go z rąk swoich, zawsze źle o nim mówią i zawzięcie przeczą, aby Bóg mu dozwolił wrócić do rozumu. Słowem, rozprawiał tak zdrowo i rozsądnie, że jałmużnik najzupełniej przekonany o niegodziwości krewnych jego i o jego należytym rozumie, postanowił wziąć go zaraz z sobą do arcybiskupa, ażeby sam upewnił się o stanie jego zdrowia, o którym już najmniejszej wątpliwości nie miał. Nadzorca wszelkimi siłami starał się odwieść jałmużnika od tego zamiaru; przestrzegał go uporczywie, że licencjat jest wariatem i że narobi sobie nieprzyjemności pomyłką; ale widząc, że na nic się nie przydają perswazje i że wyraźny rozkaz arcybiskupa daje władzę rozporządzenia licencjatem jałmużnikowi, kazał mu nareszcie wydać ubiór, w którym przybył, i przebranego oddał w ręce delegata, aby z nim robił co mu się podoba. Licencjat, pozbywszy się szpitalnej odzieży, uradowany, że ma już na sobie suknie rozumnego człowieka, uprosił jałmużnika, ażeby mu pozwolił pożegnać się ze swymi współtowarzyszami; zezwolił na to chętnie jałmużnik i sam mu towarzyszyć w tych wizytach postanowił, ażeby przy tej sposobności przyjrzeć się innym wariatom. Wiele osób, znajdujących się tam, poszło także z nimi. Gdy przybyli do klatki, w której siedział zamknięty wariat, miewający czasem chwile spokojne, licencjat przemówił do niego: — Bądź zdrów, bracie, czy nie masz mi czego polecić? Ja już wracam do domu. Bóg w nieograniczonej łasce swojej raczył mi wrócić rozum utracony, miłosierdzie Jego i na ciebie spadnie, mam tego niepłonną nadzieję; módl się tylko do Niego i miej w Nim ufność nieograniczoną; ja o tobie nie zapomnę i przysyłać ci będę często smaczne rzeczy do zjedzenia, bo jestem pewien, przesiedziawszy tu tyle czasu, że wariacja najczęściej idzie z próżnego żołądka i mózgu. Miej więc otuchę i nie rozpaczaj, w ciężkich dolegliwościach naszych, zwątpienie najgorzej podkopuje zdrowie i śmierć tylko przyśpiesza. W tej chwili inny wariat, siedzący w klatce naprzeciwko, słysząc taką przemowę, zerwał się nagle z trzcinowej maty, na której leżał bez koszuli, całkiem obnażony, i zaczął wrzeszczeć na całe gardło, pytając się, kto to jest ten, co odchodzi tak wyleczony doskonale i taki mądry. — Ja odchodzę już, bracie — odpowiedział mu licencjat — bo nie ma tu czego siedzieć więcej, gdyż Bóg łaskę swą spuścił na mnie. — Pomiarkuj się i nie pleć koszałek-opałek, księże — odparł na to wariat — nie daj się szatanowi mamić, wróć lepiej do ciupy, z której wylazłeś i poczekaj nim

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Hans Christian Andersen, Alter Kacyzne, Fryderyk Hölderlin, Joseph Conrad, Charles Cros, Dōgen Kigen, Anatole le Braz, Wincenty Korab-Brzozowski, Stefan Grabiński, Seweryn Goszczyński, Guillaume Apollinaire, Rudolf G. Binding, nieznany, Jacob i Wilhelm Grimm, Aloysius Bertrand, Fagus, Konstanty Gaszyński, Zygmunt Gloger, Theodor Däubler, Daniel Defoe, Björnstjerne Björnson, Maria Dąbrowska, Rudyard Kipling, Max Elskamp, Aleksander Fredro, Francis Jammes, Antoni Czechow, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Michaił Bułhakow, Henry Bataille, Jan Kasprowicz, Charles Baudelaire, Aleksander Dumas, Klemensas Junoša, Karl Gjellerup, Alojzy Feliński, Tadeusz Boy-Żeleński, Charles Baudlaire, Eurypides, Max Dauthendey, Wiktoras Gomulickis, Joachim Gasquet, Maria De La Fayette, Franciszek Karpiński, Wiktor Gomulicki, Honore de Balzac, James Oliver Curwood, Homer, Antonina Domańska, Marija Konopnicka, Hugo von Hofmannsthal, Józef Czechowicz, Bolesław Prus, , Fryderyk Hebbel, Louis le Cardonnel, Andrzej Frycz Modrzewski, brak, Stefan George, Władysław Anczyc, Stanisław Brzozowski, Anatole France, Casimir Delavigne, Anatol France, George Gordon Byron, Alfred Jarry, Jean-Marc Bernard, Marceline Desbordes-Valmore, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Maria Konopnicka, E. T. A. Hoffmann, René Descartes, Miguel de Cervantes Saavedra, Aleksander Brückner, Charles Guérin, Tristan Derème, Denis Diderot, Pedro Calderón de la Barca, Adam Asnyk, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Julius Hart, Stanisław Korab-Brzozowski, Michał Bałucki, Johann Wolfgang von Goethe, Théodore de Banville, Gustave Kahn, Frances Hodgson Burnett, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Léon Deubel, Louis Gallet, Deotyma, Anton Czechow,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Wiersz ten ci święcę
Brzydkie kaczątko
Powrót z Warszawy na wieś
Król Drozdobrody
Dym
Opuszczenie
Pieśń maski
Monna Kerywel
Hymn do piękna
Człowiek i morze

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.info




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.