Tytuł: Don Kichot z La Manchy Autor: Miguel de Cervantes Saavedra wyjdziesz. — A to dlaczego? — zagadnie licencjat — kiedym już zdrów jak się należy i aż nadto pewien jestem, że nigdy tu wracać nie będę potrzebował. — Ha! ha! tyś zdrów jak się należy — krzyknie furiat — doskonałyś, bratku, bawisz mnie! ale przysięgam na Jowisza piorunowego, którego żywym obrazem jestem tu na ziemi, że takie cięgi sprawię niegodziwej Sewilli za zbrodnię, którą popełnia, uznając cię za człowieka zdrowych zmysłów i wolność ci wracając, że popamięta karę moją na wieki wieków amen. Wiesz dobrze, mój ty miluchny wikareczku, że mam po temu władzę i potęgę, bo wiesz, że ja jestem wielki Jowisz, że w prawicy dzierżę straszliwe pioruny i w jednym mgnieniu oka, gdy mi się spodoba, świat cały w perzynę obrócić mogę. Ale nie chcę być tak surowy, nie będę tak srogo karcił głupiego ludu tego; poprzestanę na tym, że na miasto, przedmieścia i na wszystkie przyległe im ziemie spuszczę trzyletnią suszę palącą, bez kropli jednej deszczu i to od chwili, w której to mówię, aż do upływu całkowitego terminu, nieodwołalnie i ostatecznie przeze mnie wyznaczonego. Aha! to ty masz być wolny, wyleczony i mądry, a ja jestem wariat, chory i w ciupie! O! na siarczyste pioruny moje, będziecie wy mieli deszcz, ale chyba jak ja się powieszę! Wszyscy z wielką uwagą wysłuchali tego dytyrambu wariata, a licencjat, wziąwszy jałmużnika za rękę, rzekł do niego: — Miłościwy panie, nie lękaj się gróźb tego wariata, bo kiedy on jest Jowiszem i nie chce wam dać deszczu, to ja jestem Neptunem, bogiem i ojcem wszystkich wód świata, a kiedy rozkażę, słuchać mnie muszą i będę wam zsyłał deszcz kiedy mi się spodoba i kiedy tego okaże się potrzeba. — Ha! ha! mości Neptunie — odparł jałmużnik — toś to ty taki, winszuję! no, ale może lepiej nie drażnić Jowisza, zostań więc jeszcze na czas jakiś w swojej izbie, a my kiedy indziej po ciebie tu przyjdziemy. Nadzorca szpitala i inni obecni nie mogli się wstrzymać od śmiechu, a jegomość jałmużnik nie wiedział, czy się gniewać o to, czy nie. Koniec końców ściągnięto z licencjata suknie, którymi się pysznił, obleczono go na powrót w kaftan szpitalny i zamknięto jak niepysznego. I oto cała historia. — Toż to to, co ci tak pilno było opowiedzieć, mości golibrodo — odezwie się Don Kichot — i co niby miało też być tak do rzeczy stosowne? A mości brzytewko, miły mój skrobibrodo! jakaż to bieda, kiedy ślepy zapragnie o kolorach rozprawiać! To ty i tego nie wiesz, mój dobrodzieju, że wszelkie porównania i zastosowania jednych umysłów do drugich, męstwa do męstwa innego, albo piękności, albo rodowitości rozmaitych wiedzy z sobą, zawsze są nieprzyzwoite, nieprzystojne i zawsze psu na budę się nie zdały? Nie udaję się ja za kapłana, mój mości panie, ani za mędrka się nie kwapię uchodzić; chciałbym tylko z całego serca świat przekonać, jak głupio sobie poczyna, że nie Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Honore de Balzac, Maria Konopnicka, Casimir Delavigne, René Descartes, Zygmunt Gloger, Jan Kasprowicz, Henry Bataille, Wiktor Gomulicki, Stefan Grabiński, James Oliver Curwood, Józef Czechowicz, Anatol France, Dōgen Kigen, Théodore de Banville, Aloysius Bertrand, E. T. A. Hoffmann, Joachim Gasquet, Charles Cros, Karl Gjellerup, Jacob i Wilhelm Grimm, Louis le Cardonnel, Aleksander Fredro, Klemensas Junoša, Louis Gallet, Adam Asnyk, Rudyard Kipling, Anton Czechow, Fryderyk Hebbel, Charles Guérin, Maria Dąbrowska, Władysław Anczyc, Alfred Jarry, Tristan Derème, Hans Christian Andersen, Max Elskamp, Rudolf G. Binding, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Deotyma, Stefan George, Johann Wolfgang von Goethe, nieznany, Franciszek Karpiński, Anatole le Braz, Stanisław Brzozowski, Fagus, Eurypides, Francis Jammes, George Gordon Byron, Miguel de Cervantes Saavedra, Max Dauthendey, Hugo von Hofmannsthal, Bolesław Prus, Daniel Defoe, Maria De La Fayette, Michał Bałucki, Alter Kacyzne, Joseph Conrad, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Theodor Däubler, Marija Konopnicka, Denis Diderot, Aleksander Dumas, Tadeusz Boy-Żeleński, Marceline Desbordes-Valmore, Jean-Marc Bernard, Alojzy Feliński, Björnstjerne Björnson, Pedro Calderón de la Barca, Julius Hart, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Charles Baudlaire, Fryderyk Hölderlin, Stanisław Korab-Brzozowski, Aleksander Brückner, Homer, Guillaume Apollinaire, Wiktoras Gomulickis, Andrzej Frycz Modrzewski, Wincenty Korab-Brzozowski, Michaił Bułhakow, Anatole France, Seweryn Goszczyński, Antonina Domańska, Charles Baudelaire, Gustave Kahn, Léon Deubel, Antoni Czechow, brak, , Frances Hodgson Burnett, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Konstanty Gaszyński, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Historia żółtej ciżemki Mazurek młodzieży samobójstwo Blask księżyca Wśród nocnej ciszy Albatros Gdy się Chrystus rodzi Trzaska i Zbroja Giaur Dzieje Tristana i Izoldy kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów itever.net.pl |
Sonha com férias no Caribe? Confira as ofertas em www.ehotelsreviews.com/al-camar-lodge-7389242-pt e reserve a viagem dos seus sonhos! Zbiorniki betonowe Głogówek Szambo szelne |