Tytuł: Don Kichot z La Manchy Autor: Miguel de Cervantes Saavedra — ale jako zakochani, mniej wyrażają niż czują. — Ach! to aż nadto prawda — rzecze Anzelm, wspierając zdanie przyjaciela, jakby dla przeświadczenia Kamilli o jego znaczeniu. Powiedzieć by można, że ten biedny mąż nie zaniedbywał niczego do swojej zguby. Kamilla niedobrze rozumiejąc męża, z przyjemnością słuchała rozmowy dwóch przyjaciół, bo kochała zapamiętale Lotariusza i nie wątpiła, że sonet był dla niej napisany, zapytała go więc, czy nie ma w pamięci innych wierszy? — Oto jest inny sonet — rzekł Lotariusz — który nie więcej cenię od pierwszego, osądźcie sami… Ja wiem, okrutna, że umierać muszę, Gdy mi pociechy odmówią twe oczy, Lecz wolę cierpieć konania katusze, Niż przestać wielbić twój wdzięk tak uroczy! A gdy na bladym zapomnienia brzegu Duch mój po życia podróży już stanie, Twój tylko obraz wśród wspomnień szeregu, Na wieki w sercu wyryty zostanie. On niech mi doda nowej w mękach mocy, Nadzieją troskę myśli uweseli, Że w kraju zmarłych znowu ujrzę ciebie. Bo biada temu, kto w burzliwej nocy, Po mórz nieznanych żeglując topieli, Nie widzi portu, ni gwiazdy na niebie! Anzelm, zajęty zupełnie swoim zamiarem, znalazł sonet równie cudownym, jak poprzedni i niemniej go chwalił; nieszczęśliwy w swoim błędzie nie przestawał codziennie czcić przyjaciela, który go zdradzał, i żony, która w dom jego wniosła niewiarę. W kilka dni potem Kamilla, znajdując się sama z Leonellą i mówiąc z nią o swojej miłości rzekła: — Jakże się gniewam na siebie, żem tak prędko wyznała uczucie moje Lotariuszowi! Nie będzież mną pogardzał, zastanowiwszy się, jak łatwo zyskał wzajemność? — Nie — odpowie Leonella — to właśnie podwoi jego wdzięczność, a wreszcie cóż może mieć Lotariusz do wyrzucenia ci, pani? Nie jednymiż szliście drogami? Nie przypuszczaj sobie przeto nic złego, bądź przekonana o szacunku Lotariusza, który musi być szczęśliwy miłością tak pięknej kobiety, bo wątpić nie możesz, że jest zacnym człowiekiem. Co do mnie, uważam, że miłość raczej nami rządzi, my zaś nią kierować nie umiemy. Uśmiechnęła się na to Kamilla i poznała, że młoda dziewczyna lepiej się zna na miłości, niżby się z pozoru zdawało. Poczciwe stworzenie nie kryło się wcale z miłością dla jakiegoś młodego szlachcica z miasta. Kamilla, dowiedziawszy się o tym, chciała wiedzieć, ile jest prawdy w przechwałkach Leonii, ale zręczna dziewczyna upewniła ją bezczelnie, że rzeczy nie zajdą dalej, jak już są, nie pozostawało więc Kamilli jak tylko prosić Leonię o tajemnicę przed kochankiem i zachowanie się tak ostrożne, aby mąż i Lotariusz nie powzięli o tym żadnej wiadomości; Leonella przyrzekła i przysięgła, ale wkrótce pani jej poznała, że ufać jej nie może. Ta niegodziwa istota, upoważniona przykładem swej pani, posunęła zuchwałość do tego Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Casimir Delavigne, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Anatole France, Fryderyk Hölderlin, Andrzej Frycz Modrzewski, Aleksander Dumas, Wiktoras Gomulickis, Wincenty Korab-Brzozowski, Joachim Gasquet, Adam Asnyk, Louis Gallet, Eurypides, Franciszek Karpiński, Fagus, Karl Gjellerup, Rudolf G. Binding, Francis Jammes, nieznany, Aleksander Brückner, Honore de Balzac, Marceline Desbordes-Valmore, Tadeusz Boy-Żeleński, Maria Konopnicka, Antoni Czechow, Alojzy Feliński, Michał Bałucki, Alfred Jarry, Theodor Däubler, Joseph Conrad, Zygmunt Gloger, Dōgen Kigen, Jan Kasprowicz, Louis le Cardonnel, Klemensas Junoša, Homer, Charles Baudelaire, Charles Guérin, Henry Bataille, Charles Cros, Jacob i Wilhelm Grimm, Aleksander Fredro, Charles Baudlaire, Alter Kacyzne, Théodore de Banville, brak, Wiktor Gomulicki, Rudyard Kipling, Maria De La Fayette, Jean-Marc Bernard, Anatol France, Hans Christian Andersen, Max Elskamp, Hugo von Hofmannsthal, Maria Dąbrowska, Anton Czechow, Stefan Grabiński, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, E. T. A. Hoffmann, Frances Hodgson Burnett, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, René Descartes, Björnstjerne Björnson, Daniel Defoe, Marija Konopnicka, Tristan Derème, Stanisław Brzozowski, Léon Deubel, Bolesław Prus, Pedro Calderón de la Barca, George Gordon Byron, Anatole le Braz, Guillaume Apollinaire, Konstanty Gaszyński, Stefan George, Fryderyk Hebbel, Max Dauthendey, Seweryn Goszczyński, James Oliver Curwood, Gustave Kahn, Władysław Anczyc, Johann Wolfgang von Goethe, Józef Czechowicz, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Michaił Bułhakow, Stanisław Korab-Brzozowski, , Deotyma, Julius Hart, Denis Diderot, Aloysius Bertrand, Miguel de Cervantes Saavedra, Antonina Domańska, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: knajpa zaułek Snycerzu, szukaj bacznie Ongi śpiewałem Trzej bracia Motinai Pięć palców dłoni Zmora Hanusia Wierzynkówna Samowiedzy! Boleści! kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów itever.eu |
Grabów nad Prosną przydomowe Oczyszczalnie |