Tytuł: Don Kichot z La Manchy Autor: Miguel de Cervantes Saavedra co obfitością wód waszych wskazujecie, ile łez piękne oczy wasze wylały. Przewodnik i Sancho, zdziwieni tymi wyrazami, które Don Kichot mówił głosem żałosnym, jakby go boleść najcięższa dręczyła, błagali go, aby im wytłumaczył ich znaczenie i opowiedział, co widział w tym piekle. — Nie nazywajcie tego miejsca piekłem — rzecze Don Kichot — takie miano mu ubliża i wcale nie przystoi, o czym się sami zaraz przekonacie. Ale dajcie mi przede wszystkim co zjeść, bo jak żyję, podobno tak mi się jeść nie chciało. Sancho nakrył mu prędko na trawie, to jest rozciągnął kawałek deski, którą przewodnik kładł sobie na siodło, i dobył co tylko miał w sakwach; wszyscy trzej zasiedli i zajadali z wielkim apetytem, bo cały dzień nic w ustach nie mieli. Po skończonej biesiadzie Don Kichot rzekł: — Nie wstawajcie, moje dzieci, lecz posłuchajcie uważnie tego, co wam opowiem: Rozdział VI Opisuje godne podziwu rzeczy, które nieustraszony Don Kichot miał widzieć w głębiach jaskini Montesinos. Godzina była blisko czwarta po południu, a słońce spoza gęstych chmur słabe zaledwie rzucało promienie, przejmując ciepłem miłą w tym miejscu świeżość powietrza. Dlatego to Don Kichot wolał tu pozostać i tak zaczął szanownym swym słuchaczom opowiadać o niesłychanych cudach jaskini Montesinosa: — Na dwanaście lub piętnaście sążni ponad dnem tej jaskini widać na prawo wielką czeluść, do której światło dochodzi jedynie przez dziury i szczeliny, długim szeregiem ciągnące się tam od samej powierzchni ziemi. Miałem aż nadto czasu przypatrzeć się tej jamie, bo z nudów, zawieszony na tym sznurze, nie mając celu przed sobą, wszedłem tam, chcąc trochę odpocząć. Wtedy to wołałem na was, ażebyście nie popuszczali sznura, aż sam zażądam, ale musieliście mnie nie dosłyszeć, bo ciągle sznur spuszczaliście, a ja zbierałem go w koło siebie i tak ogromny krąg jego nazbierałem, żem sobie na nim wygodnie usiadł i rozmyślałem, jak ja się tu teraz do dna dostanę, kiedy mnie nikt nie trzyma. I zdrzemnąłem się nieco w tym zamyśleniu, a w chwilę później, sam nie wiem jakim sposobem, znajdowałem się już na najcudniejszej, jaką wyobrazić sobie można, łące. Sto razy oczy przecierałem, bojąc się, czy to nie sen i czy oczy mnie nie zwodzą, macałem się po głowie i po całym ciele, czy to naprawdę ja tam jestem, czy też duch jaki na moje miejsce położony. W tej chwili ujrzałem przepyszny pałac kryształowy, z którego wyszedł starzec sędziwy i prosto do mnie kroki skierował. Miał na sobie płaszcz ogromny, aż po ziemi się wlokący, a na plecach kaptur zielony atłasowy, jakby doktorski, na głowie rodzaj beretu, a brodę długą za pas. Broni żadnej nie nosił, tylko w ręku trzymał różaniec z ziarnkami tak wielkimi jak orzechy i jaja strusie na patrach. Powaga, słodycz i wzięcie się miłe starca przejęły mnie czcią jakąś dla niego, a zdziwiłem się jeszcze bardziej, gdy zbliżywszy się do mnie, zaczął całować czule i tak przemówił: „Od bardzo dawna już, waleczny rycerzu Don Kichocie z Manchy, oczekiwaliśmy na ciebie niecierpliwie, my wszyscy tu zaklęci, abyś światu wyjawił cuda zawarte w jaskini Montesina. Pójdź za mną, znamienity Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Aleksander Dumas, George Gordon Byron, Jacob i Wilhelm Grimm, Michaił Bułhakow, Fryderyk Hölderlin, Tristan Derème, Charles Guérin, Max Dauthendey, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Casimir Delavigne, Charles Baudelaire, Guillaume Apollinaire, Seweryn Goszczyński, Rudolf G. Binding, Fryderyk Hebbel, Anatol France, Aleksander Fredro, Aleksander Brückner, , Julius Hart, Klemensas Junoša, Eurypides, Alojzy Feliński, Maria De La Fayette, Max Elskamp, Michał Bałucki, Jan Kasprowicz, Honore de Balzac, Rudyard Kipling, Wincenty Korab-Brzozowski, Theodor Däubler, Louis Gallet, Wiktoras Gomulickis, Homer, Björnstjerne Björnson, nieznany, Stanisław Brzozowski, Wiktor Gomulicki, Władysław Anczyc, Jean-Marc Bernard, Adam Asnyk, Józef Czechowicz, Frances Hodgson Burnett, Charles Cros, Stefan Grabiński, Alter Kacyzne, Joseph Conrad, Hans Christian Andersen, Gustave Kahn, Charles Baudlaire, Joachim Gasquet, Hugo von Hofmannsthal, Antonina Domańska, Anatole le Braz, brak, Karl Gjellerup, Maria Konopnicka, Maria Dąbrowska, Antoni Czechow, Fagus, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Konstanty Gaszyński, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Pedro Calderón de la Barca, Louis le Cardonnel, Théodore de Banville, Bolesław Prus, Daniel Defoe, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Andrzej Frycz Modrzewski, Deotyma, Dōgen Kigen, Miguel de Cervantes Saavedra, Léon Deubel, Franciszek Karpiński, Francis Jammes, Tadeusz Boy-Żeleński, Anatole France, Alfred Jarry, Henry Bataille, Johann Wolfgang von Goethe, Zygmunt Gloger, Aloysius Bertrand, Marceline Desbordes-Valmore, E. T. A. Hoffmann, René Descartes, Stanisław Korab-Brzozowski, Anton Czechow, Marija Konopnicka, James Oliver Curwood, Stefan George, Denis Diderot, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: narzeczona w boju Królowa śniegu Znasz-li ten kraj Wyznanie w pejzażu Don Kichot z La Manchy więzienie Utwory drobne Pies i flakon kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów it-ever.eu |
Sonha com férias no Caribe? Confira as ofertas em www.ehotelsreviews.com/al-camar-lodge-7389242-pt e reserve a viagem dos seus sonhos! Sprzedaż, Instalacja, Serwis Krotoszyn dowóz i Montaż. Atest PZH i ITB reda.szamba-betonowe360.pl |