Tytuł: Don Kichot z La Manchy Autor: Miguel de Cervantes Saavedra chce. Książę pan wie o tym dobrze, lecz mimo usilnych próśb moich, nie chce rozkazać uwodzicielowi, aby zaślubił swoją ofiarę, a to dlatego, że rolnik ów jest bardzo bogaty i pożycza zwykle pieniędzy księciu. Otóż przybyłam prosić was zacny rycerzu, abyś raczył orężem czy mądrością zmusić uwodziciela do zaślubienia mej córki, która, jak to sam zobaczysz, dziesięć razy piękniejsza jest od wszystkich panien honorowych księżnej. Powiem wam nadto rycerzu, że pozorom ufać nie należy i tak Altisidora, która tak poważnie przedstawia się na pozór, nie jest zbyt świeża, próżności ma bardzo wiele, a co najgorsza, że nie bardzo jest zdrowa, jakoż tak jej gorączkę zawsze z ust czuć, że na dwa kroki nie można rozmawiać z nią bezpiecznie, a i samej księżnie także… ale o tym wolę zamilczeć, bo to i ścianom nie brakuje uszów niekiedy. — Co masz powiedzieć o księżnie, mościa Rodriguez, zaklinam cię na wszystko, co kochałaś w życiu, powiedz mi — zawoła ciekawie Don Kichot. — Nie mogę ci nic odmawiać, waleczny rycerzu — odpowie kobiecina — otóż dowiedz się, że piękność i czerstwość księżnej pochodzi stąd, iż ma na obydwóch łydkach apertury, którymi ściekają wszystkie nieczystości i zepsute humory z jej ciała. — Czy to być może? — zawoła zdziwiony rycerz — księżna tak piękna, ma takie fontanny w sobie, nie wierzyłbym nigdy temu, gdyby mi nawet cały zakon kapucynów przysięgał; lecz gdy tak utrzymujesz, pani Rodriguez, muszę być przekonany, powiem tylko, że ze źródeł, w tak pięknym znajdujących się miejscu, zamiast nieczystości, woniejące rzeczy ściekać muszą. Jeszcze Don Kichot nie skończył mówić, gdy drzwi otworzyły się z trzaskiem, przerażona Rodriguez upuściła światło na podłogę, a śród ciemności uczuła nagle, że jakieś silne ręce pochwyciwszy ją, zawinęły spódnicę na głowę i niemiłosiernie pantoflami okładać zaczęły. Don Kichot, mimo całej waleczności, nie odważył się bronić szanownej damy w jej dolegliwości, z obawy, aby rozgniewane nocne widziadła nie jęły się również jego własnej osoby, i niebezzasadna była ta obawa; widma, oporządziwszy Donnę Rodriguez, zbliżyły się do łóżka rycerza i obnażywszy go do połowy, zaczęły bić, kłóć i szczypać tak niemiłosiernie, że biedak jął wreszcie zniecierpliwiony machać pięściami na wszystkie strony. Po półgodzinnej męczarni wszystko ucichło, nocne widziadła zniknęły, Donna Rodriguez w milczeniu, stękając tylko boleśnie, poprawiła spódnicę, założyła na siebie zasłonę i nie przemówiwszy słowa do rycerza, oddaliła się poważnie. Don Kichot zbity, skłuty, zmęczony pozostał sam, pożerany chęcią dowiedzenia się, jaki to czarownik tak nieludzko obszedł się z nim i czcigodną matroną. Nie możemy zaspokoić ciekawości czytelnika w tym względzie, gdyż musimy powracać do Sanchy, jak tego porządek historyczny wymaga. Rozdział XVII W którym opisane jest, co przytrafiło się Sancho Pansie podczas przeglądu wyspy. Zostawiliśmy naszego gubernatora, przejętego srogim gniewem na chłopa, który, namówiony przez intendenta z rozkazu księcia, zażartował sobie z Sanchy, nudząc go zmyślonymi historiami. Jednakże Sancho, jak mógł, dawał sobie Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Stefan Grabiński, Rudyard Kipling, Karl Gjellerup, Björnstjerne Björnson, Pedro Calderón de la Barca, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Louis Gallet, Maria Konopnicka, Léon Deubel, Tristan Derème, James Oliver Curwood, Aleksander Brückner, Wiktoras Gomulickis, nieznany, Franciszek Karpiński, Hans Christian Andersen, E. T. A. Hoffmann, Joachim Gasquet, Józef Czechowicz, Charles Guérin, Fryderyk Hebbel, George Gordon Byron, Max Elskamp, Jean-Marc Bernard, Henry Bataille, Klemensas Junoša, Michał Bałucki, Anton Czechow, Johann Wolfgang von Goethe, Fryderyk Hölderlin, Francis Jammes, Anatol France, Maria Dąbrowska, Théodore de Banville, Aleksander Fredro, Gustave Kahn, Władysław Anczyc, Anatole France, Louis le Cardonnel, Seweryn Goszczyński, Konstanty Gaszyński, Marceline Desbordes-Valmore, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Anatole le Braz, Alojzy Feliński, brak, Zygmunt Gloger, Julius Hart, Charles Baudlaire, Charles Cros, Stefan George, , Charles Baudelaire, Rudolf G. Binding, Bolesław Prus, Deotyma, Frances Hodgson Burnett, Adam Asnyk, Denis Diderot, Aleksander Dumas, Fagus, Antoni Czechow, Guillaume Apollinaire, Maria De La Fayette, Theodor Däubler, Marija Konopnicka, Michaił Bułhakow, Stanisław Brzozowski, Joseph Conrad, Jan Kasprowicz, Tadeusz Boy-Żeleński, Antonina Domańska, Alfred Jarry, Miguel de Cervantes Saavedra, Daniel Defoe, Honore de Balzac, Stanisław Korab-Brzozowski, Alter Kacyzne, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Wincenty Korab-Brzozowski, Casimir Delavigne, René Descartes, Aloysius Bertrand, Wiktor Gomulicki, Eurypides, Jacob i Wilhelm Grimm, Dōgen Kigen, Homer, Max Dauthendey, Andrzej Frycz Modrzewski, Hugo von Hofmannsthal, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: pamięci zniknionego Mysikrólik i niedźwiedź Puk z Pukowej Górki ja karabin Lilia Wańka Między siebie a życie Włóczęgi przez kresy Życie poprzednie kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów it-ever.eu |
Najděte nejlepší nabídky na https://www.hotels-world.pl/ a objevte nejkrásnější kouty města! Busques un hotel de luxe per a les vacances? Troba les millors ofertes a www.hotelstayfinder.com/igranecit-hr--82890-ca i sent-te especial! Brzeziny szamba betonowe cena Największy Wybór w Kraju Krotoszyn Muszyna szamba zbiorniki |