Tytuł: Don Kichot z La Manchy Autor: Miguel de Cervantes Saavedra mięso, czy ryby, wszystko w tej chwili na panów usługi, nigdy jeszcze zająców, króliczków, kuropatw, słomek, zwierzyny i drobiu nie zabrakło u mnie. — Nam tyle nie potrzeba — odparł Sancho — poprzestaniemy na parze kurcząt, pan mój jest bardzo delikatny, je mało i ja także nie jestem największym żarłokiem w świecie. — Co do kurcząt — odrzekł gospodarz — już ich nie ma, niestety, jastrząb pożarł mi wszystkie. — No, to każ nam dać, panie gospodarzu — rzekł Sancho — tłustą i kruchą pulardkę. — Pulardę! — zawołał gospodarz, tupiąc nogą — do licha, posłałem wczoraj pięćdziesiąt pulard na targ do miasta, ale może co innego pan rozkaże? — Musisz pan mieć zapewne kawał cielęciny lub młodej koźliny? — zapytał Sancho. — Na nieszczęście, nie mam w tej chwili, z rana ostatni mi zjedli kawałek — odrzekł gospodarz — ale na przyszły tydzień będę miał z pewnością. — E! — rzekł Sancho — właśnie nam też tego potrzeba, ręczę, że wszystkie te wielkie zapasy skończą się na jajach i słoninie. — Bardzo to dobry pomysł — rzekł gospodarz — ale mówiłem panu, że nie ma kur, skądże jaj wezmę? Może pan na czym innym poprzestanie, a dajmy pokój wszystkim tym przysmaczkom! — E! do stu diabłów, skończmyż raz, mości gospodarzu — zawołał Sancho — powiedz wasan prędzej, co masz na wieczerzę i nie nudź mnie dłużej. — Chcesz pan wiedzieć, co mam? — odrzekł gospodarz — oto mam dwie nogi wołowe świeżuteńkie, gotowiuteńkie z cebulą i musztardą, królewska potrawa! — Nogi wołowe — odrzekł Sancho — zatrzymuję dla mnie, niech nikt nie waży się ich dotknąć, zapłacę drożej, do diaska! toć to moje najulubieńsze jadło! — Zachowam je dla pana — odrzekł gospodarz — bo goście moi jacyś ludzie w znaczeniu widać mają tu z sobą kucharza i wszelkie zapasy. — Co do znaczenia — rzekł Sancho — mój pan nikomu nie ustępuje, ale zawód jego nie pozwala mu wozić z sobą kucharza i służby. My sobie jemy bez ceremonii na łące, czasem tylko orzechy laskowe lub kasztany. Rozmowa na tym się skończyła, a choć gospodarz zapytywał się, jaki obowiązek jego pana, Sancho odszedł nie odpowiedziawszy. Kiedy godzina wieczerzy nadeszła, gospodarz zaniósł wychwaloną potrawę do stancji Don Kichota, który zabrawszy się do spożycia, usłyszał z sąsiedniej stancji, cienkim z trzciny przepierzeniem odgrodzonej, następującą rozmowę: — Proszę pana, Don Geronimo, przeczytajmy jeszcze jeden rozdział z drugiej części Don Kichota, zanim przyniosą wieczerzę. Skoro nasz rycerz usłyszał swoje nazwisko wstał od stołu i zaczął słuchać uważniej. Don Geronimo odpowiedział: — Skądże ci przyszła taka ochota do przeglądania tych niedorzeczności, mości Don Juanie? Przeczytawszy pierwszą część Don Kichota, co za przyjemność zabierać się do drugiej! — Zgoda — odparł Don Juan — ale nie ma znów książki tak złej, w której by czegoś dobrego znaleźć nie można. A co mnie najbardziej gniewa, to, że Don Kichot przestał się Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Jacob i Wilhelm Grimm, Tadeusz Boy-Żeleński, Joseph Conrad, Rudyard Kipling, Klemensas Junoša, Antoni Czechow, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Maria Konopnicka, Guillaume Apollinaire, Wincenty Korab-Brzozowski, Louis le Cardonnel, Fryderyk Hölderlin, Francis Jammes, Björnstjerne Björnson, Rudolf G. Binding, Stanisław Korab-Brzozowski, Charles Baudelaire, Stefan Grabiński, Charles Guérin, Anatole le Braz, Max Dauthendey, Fryderyk Hebbel, Jan Kasprowicz, Johann Wolfgang von Goethe, Stanisław Brzozowski, Józef Czechowicz, Maria De La Fayette, Theodor Däubler, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Jean-Marc Bernard, Henry Bataille, Aloysius Bertrand, E. T. A. Hoffmann, Anton Czechow, Gustave Kahn, Frances Hodgson Burnett, Charles Baudlaire, Anatol France, Julius Hart, Denis Diderot, Adam Asnyk, Maria Dąbrowska, Max Elskamp, Casimir Delavigne, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Władysław Anczyc, Hans Christian Andersen, Miguel de Cervantes Saavedra, Konstanty Gaszyński, Aleksander Dumas, Homer, Dōgen Kigen, Daniel Defoe, Joachim Gasquet, George Gordon Byron, Honore de Balzac, Alter Kacyzne, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Deotyma, Charles Cros, Anatole France, Marija Konopnicka, Karl Gjellerup, Alojzy Feliński, Tristan Derème, Franciszek Karpiński, Stefan George, , James Oliver Curwood, Alfred Jarry, Aleksander Brückner, Eurypides, Marceline Desbordes-Valmore, Aleksander Fredro, Fagus, Andrzej Frycz Modrzewski, Louis Gallet, Léon Deubel, Wiktor Gomulicki, Wiktoras Gomulickis, Michaił Bułhakow, Zygmunt Gloger, Bolesław Prus, brak, Hugo von Hofmannsthal, Michał Bałucki, Pedro Calderón de la Barca, Théodore de Banville, Antonina Domańska, Seweryn Goszczyński, René Descartes, nieznany, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Pieśń pogrzebowa poległemu rycerzowi Barwy, głosy, wonie Pięć palców dłoni Don Juan Snycerzu, szukaj bacznie we czterech Skarbo Lutnista Don Kichot z La Manchy Prządka kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów itever.eu |
https://adultlovers.pl Busques un hotel de luxe per a les vacances? Troba les millors ofertes a www.hotelstayfinder.com/igranecit-hr--82890-ca i sent-te especial! Zbiorniki betonowe Głogówek Szambo szelne |