Tytuł: Don Kichot z La Manchy Autor: Miguel de Cervantes Saavedra zgodził się chętnie na zamianę roli, proboszcz nauczał go, jak ma mówić do naszego rycerza, aby go skłonić do zaprzestania pokuty, żądając od niego pomocy. Balwierz odpowiedział, że łatwo da sobie radę, gdyż w języku błędnego rycerstwa bardzo jest biegły. Nie chciał jednakże przebrać się, aż gdy przybędą na górę. Udali się więc w dalszą drogę za przewodnictwem Sanchy, który opowiadał im zdarzenie, jakie mieli z owym wariatem w górach, nie pisnął jednak ani słówka o pieniądzach i walizie, bo nasz giermek, choć to niby głupia sztuka, doskonale umiał milczeć w potrzebie. Dnia następnego przybyli do miejsca, gdzie Sancho rzucał gałęzie dla oznaczenia drogi. Zobaczywszy to, rzekł im koniuszy, że tędy wejdą i że przebrać się im tu właśnie należy, jeżeli sądzą, że to się przyda na co dla dobra jego pana; wiedział bowiem o ich planie i zaręczał, że będzie udawał przed Don Kichotem, jakoby ich wcale nie znał. Proboszcz przy tym ostrzegł giermka, że gdyby Don Kichot zapytał go, czy list Dulcynei wręczono, iżby mu odpowiedział, jako Dulcynea pisać nie umiejąc, ustną tylko przesyła mu prośbę, aby dla jej miłości natychmiast przybywał pod karą wiecznej niełaski. Zgodzili się wszyscy, że po takiej odpowiedzi i po tym, co mu ze swej strony przebrani powiedzą, nasz bohater porzuci pokutę i uda się w drogę natychmiast, aby zostać cesarzem, a nie arcybiskupem. — Dobrze by było, zdaje mi się — dodał Sancho — ażebym ja udał się naprzód do mego pana i zaniósł mu odpowiedź Dulcynei, może to będzie dostateczne do wyprowadzenia go z tej pustyni, a wam oszczędziłoby to niepotrzebnego kłopotu. Proboszcz i cyrulik obiecali czekać na Sanchę w tym miejscu, a giermek pojechał wąwozem w góry, zostawiając przebranych towarzyszów nad brzegiem strumienia, gdzie kilka drzew i skała dawały cień świeży i przyjemny, który tym większym był dla nich dobrodziejstwem, że upał był nadzwyczajny. Gdy tak obydwaj siedzieli, rzeźwiąc się po trudach, usłyszeli nagle głos, który, lubo bez towarzystwa żadnego instrumentu, nader piękny im się wydawał; nie pojmowali, jakim wypadkiem ktoś tak dobrze śpiewający mógł się znajdować w tak dzikim miejscu, bo jakkolwiek poeci sielscy tworzą pasterzy z najpiękniejszym w świecie głosem, wiadomo przecież, iż to są tylko fikcje niepodobne do prawdy. Panowie poeci myślą, że zaszkodziliby sobie, równie jak panowie malarze, gdyby nie przesadzali wszystkiego, co tworzą. Proboszcz i cyrulik nie ochłonęli z podziwienia jeszcze, gdy usłyszeli wiersze, które nie miały w sobie nic grubiańską wsi prostotą tchnącego. Wiersze te brzmiały, jak następuje: Jakiej to dłoni pocisk tak twardy? — Pogardy. Czyj płomień wzmaga życia przykrości? — Zazdrości. Jakiż niepokój tak sercem miota? — Tęsknota. Więc i anioła dłoń złota Nie wyrwie mnie z tej kolei, Bo gasi promyk Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Wincenty Korab-Brzozowski, Guillaume Apollinaire, Charles Baudelaire, Charles Guérin, Gustave Kahn, Michał Bałucki, Tadeusz Boy-Żeleński, Miguel de Cervantes Saavedra, Antonina Domańska, Tristan Derème, Alter Kacyzne, Francis Jammes, Maria Dąbrowska, Daniel Defoe, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Julius Hart, Rudolf G. Binding, Klemensas Junoša, Pedro Calderón de la Barca, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Władysław Anczyc, George Gordon Byron, Andrzej Frycz Modrzewski, Charles Baudlaire, Frances Hodgson Burnett, Aleksander Fredro, E. T. A. Hoffmann, Aloysius Bertrand, Stefan Grabiński, Hugo von Hofmannsthal, Stanisław Korab-Brzozowski, Casimir Delavigne, Jacob i Wilhelm Grimm, Wiktor Gomulicki, Denis Diderot, Honore de Balzac, nieznany, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Fagus, Wiktoras Gomulickis, Anton Czechow, Seweryn Goszczyński, Marceline Desbordes-Valmore, Théodore de Banville, Henry Bataille, Johann Wolfgang von Goethe, Maria De La Fayette, Bolesław Prus, Alojzy Feliński, Zygmunt Gloger, Anatol France, Alfred Jarry, Léon Deubel, Louis Gallet, Joachim Gasquet, Anatole France, Fryderyk Hölderlin, Anatole le Braz, Michaił Bułhakow, Stefan George, Deotyma, René Descartes, Joseph Conrad, Aleksander Brückner, Karl Gjellerup, brak, Franciszek Karpiński, Rudyard Kipling, Aleksander Dumas, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Dōgen Kigen, Stanisław Brzozowski, Björnstjerne Björnson, Józef Czechowicz, Fryderyk Hebbel, Marija Konopnicka, Theodor Däubler, , Adam Asnyk, Max Dauthendey, Homer, Max Elskamp, James Oliver Curwood, Eurypides, Antoni Czechow, Jean-Marc Bernard, Maria Konopnicka, Jan Kasprowicz, Konstanty Gaszyński, Charles Cros, Louis le Cardonnel, Hans Christian Andersen, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Gaśnięcie Mali czarodzieje Włóczęgi Pieśń przyjacielska Przy kielichu Za chlebem Zaczarowana Królewna Staruszki Na jagody Dziadek do orzechów Nieszczęście kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów itever.net |
Estàs planificant un viatge amb la família? Troba les millors ofertes a https://www.ehotelsreviews.com/ i gaudeix del temps passat amb els nens! Betonowe betonowy Bardo sprawdź kategorię Dostępne są zbiorniki o pojemności m m Szamba betonowe cena Kisielice |