Tytuł: Don Kichot z La Manchy Autor: Miguel de Cervantes Saavedra ukryć zniewagę i nie dozwalać mu przybywać w chwili, kiedy jesteśmy same. On jest zaślepiony namiętnością, a my kobiety słabe! Nim zdołasz się zemścić, czyż możesz przeszkodzić nowej zniewadze, której trzeba się więcej lękać niż utraty życia? Jeżeli go zabijesz, cóż uczynimy? bo wiem, że taki jest twój zamiar. — Niech Anzelm czyni, co chce — odpowiedziała Kamilla — do mnie należy zemsta; zdaje mi się, że ta zwłoka czyni mnie współwinną, przyśpieszę ją dla ocalenia swego honoru i sławy męża. Tysiące myśli snuło się po głowie ukrytemu Anzelmowi, już był gotów wyskoczyć z ukrycia i ocalić życie przyjacielowi. Ciekawy jednak, jak daleko Kamilla posunie swoją zawziętość, postanowił zapobiec nieszczęściu dopiero w ostatniej chwili. Tymczasem Kamilla upadła na łóżko pod wpływem gwałtownego wzruszenia, a Leonella jęczała z rozpaczy, jak przy łożu konającej; tak to wszystko doskonale i wymownie było kłamane, iż rzekłbyś, że ta jest najnieszczęśliwsza, a jej pani najniewinniejsza z kobiet. Kamilla, przychodząc wreszcie do siebie z udanego omdlenia, rzekła: — Dlaczegóż, Leonello, nie idziesz zawołać tego zdrajcy? Niech przybywa w ten moment, aby druga siła nie pozbawiła mnie siły do zemszczenia się, niechaj to gwałtowne pragnienie nie rozprasza się w bezskutecznych słowach. — Biegnę — rzecze Leonella, ocierając łzy — ale oddaj mi ten sztylet. — Idź, idź, Leonello — mówiła Kamilla — nie obawiaj się; poprzysięgłam zemstę; umrę, ale pierwej pocieknie krew Lotariusza na zagładę krzywdy mojej. Leonella wahała się, nie chcąc opuścić pani; wyszła dopiero, zwyciężona ustawicznym naleganiem. Kamilla, zostawszy sama, w bezprzytomnym uniesieniu zaczęła wielkimi krokami chodzić po pokoju, upadła na łóżko pod brzemieniem cierpień i głośno wyrażała straszną walkę wewnętrzną. — Nie! nie! — wołała — wahać się nie będę, zginie! moje łzy gorące zapłaci życiem, nie będzie się bezkarnie pysznił, że chciał znieważyć Kamillę. Mówiła to, biegając po pokoju, sztylet błyszczał w jej ręku, a łzy w oku, mowę swoją zaprawiła takim wyrazem rozpaczy, że cały świat uwierzyłby jej kłamstwu. Anzelm, świadek tej sceny, już się zrzekł wątpliwości, jaką doniesienie Lotariusza zrodziło w jego umyśle, drżąc o niebezpieczeństwo przyjaciela i żony, chciał już wyjść z ukrycia, gdy weszła Leonella, trzymając za rękę Lotariusza. Zaledwie Kamilla go ujrzała, krzyknęła: — Stój, Lotariuszu! nie postępuj dalej kroku, bo tym sztyletem przeszyję sobie łono. Znaszże mnie dosyć, znasz dość Anzelma? odpowiedz szczerze. Lotariusz, domyślając się zamiaru Kamilli, nie zdziwił się takim obejściem i przychodząc w pomoc zamysłom swej kochanki, odpowiedział: — Nie dlatego zapewne mnie przywołałaś, piękna Kamillo, aby mówić do mnie w podobny sposób, Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Wiktoras Gomulickis, Guillaume Apollinaire, Bolesław Prus, Anatole France, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Konstanty Gaszyński, Hugo von Hofmannsthal, Stanisław Brzozowski, Gustave Kahn, Louis Gallet, Fryderyk Hölderlin, Anatole le Braz, Eurypides, Anton Czechow, Charles Guérin, Wiktor Gomulicki, Charles Cros, Zygmunt Gloger, Henry Bataille, James Oliver Curwood, Michał Bałucki, Joseph Conrad, Maria Dąbrowska, Stefan Grabiński, Władysław Anczyc, Frances Hodgson Burnett, Michaił Bułhakow, Aleksander Brückner, Pedro Calderón de la Barca, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Fagus, Andrzej Frycz Modrzewski, Stanisław Korab-Brzozowski, Charles Baudlaire, Alfred Jarry, Antoni Czechow, Casimir Delavigne, Homer, Rudyard Kipling, Aleksander Fredro, Joachim Gasquet, Klemensas Junoša, Józef Czechowicz, Francis Jammes, Max Elskamp, Charles Baudelaire, Denis Diderot, Maria De La Fayette, Max Dauthendey, Hans Christian Andersen, Théodore de Banville, Marceline Desbordes-Valmore, brak, Tristan Derème, Rudolf G. Binding, Daniel Defoe, , Tadeusz Boy-Żeleński, Alojzy Feliński, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Louis le Cardonnel, Seweryn Goszczyński, nieznany, Aloysius Bertrand, Stefan George, Johann Wolfgang von Goethe, Antonina Domańska, Anatol France, George Gordon Byron, Björnstjerne Björnson, Honore de Balzac, Jacob i Wilhelm Grimm, Fryderyk Hebbel, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Theodor Däubler, Deotyma, Karl Gjellerup, Aleksander Dumas, Adam Asnyk, Jean-Marc Bernard, Franciszek Karpiński, Wincenty Korab-Brzozowski, Julius Hart, Léon Deubel, E. T. A. Hoffmann, Dōgen Kigen, Miguel de Cervantes Saavedra, Jan Kasprowicz, Marija Konopnicka, Alter Kacyzne, René Descartes, Maria Konopnicka, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Błogosławieństwo Muza chora Zając i jeż Historia roku Widmo przedświt Marsz ślubny Ukrzyżowanie Żądza nicestwa Nieszczęście kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów itever.biz |
Szamba betonowe Miłakowo Szamba betonowe cena Kisielice |