Tytuł: Don Kichot z La Manchy Autor: Miguel de Cervantes Saavedra zobaczymy. Rozdział IV Dalszy ciąg wesela Gamasza i dziwne wypadki, jakie tam miały miejsce. Gdy Don Kichot i Sancho taką sobie prowadzili gawędkę, dał się nagle słyszeć jakiś rozruch i hałas, sprawiony przez młodzież poprzedzającą konno i z okrzykami radości państwa młodych, którzy postępowali w towarzystwie plebana, rodziców i licznie zebranych gości ze wsi sąsiednich, a wszyscy w świąteczne przybrani szaty i z mnóstwem muzykantów. Jak tylko Sancho spostrzegł pannę młodą, zawołał: — Jakem poczciw! to wcale nie po chłopsku ubrana, istna księżniczka. Co u diabła, toć to same korale, a suknia z najprzepyszniejszego aksamitu, atłasem wykładana. Ale patrzcie no jej na ręce; niech mnie kaci porwą, to nie tombak ani emalia, ale z najpiękniejszego złota pierścienie, z prawdziwymi perłami, jak mleko białymi, każda, dalipan, jak łza czyściutka. A włosy! ach, jakie włosy! przysięgam, jeżeli tylko nie fałszywe, jak żyję tak pięknych i długich nie widziałem. Szkoda tylko, że nie ma piękniejszego wzrostu i okazalszej postawy, gdyż wyraźnie wygląda jak gałąź drzewa palmowego, daktylami obciążona, tak pełno na niej klejnotów, od stóp do głów! Na duszę moją przysięgam, że nigdy nie widziałem piękniej ubranej istoty i jestem pewien, żeby w brukselskim banku jej nie odrzucili. Don Kichot nie mógł się powstrzymać od śmiechu, słysząc te prostackie pochwały Sancha, i sam przyznawał, że po Dulcynei z Toboso nie widział piękniejszej kobiety. Nadobna Kiteria była nieco blada, co pochodziło może stąd, że całą noc spędziła na strojeniu się, jak to robią wszystkie dziewczęta przed ślubem, nie mając na to nigdy dość czasu. Cały ten orszak szedł ku wzniesieniu, pokrytemu gałęźmi, gdzie ślub miał się odbyć i skąd widać było wygodnie wszystkie zabawy i tańce. Kiedy podchodzili już do wzniesienia, rozległy się za nimi krzyki i dał się słyszeć głos tak do nich przemawiający: — Stójcie! stójcie! za bardzo się śpieszycie. Gdy się obejrzeli, zobaczyli człowieka, przybranego w długą opończę czarną, z karmazynowymi lampasami w płomienie cętkowanymi; na głowie miał wieniec z cyprysu, a w ręku gruby kij z żelaznym na końcu okuciem. Kiedy się przybliżył, wszyscy poznali w nim Bazylego i postrach powszechny się rozszedł, ażeby nie wynikło stąd smutne jakie zajście. Przybiegł nareszcie zdyszany, a stanąwszy przed narzeczonymi, wbił kij w ziemię i blady, drżący, z oczyma wlepionymi w Kiterię, rzekł do niej ochrypłym głosem: — Czyś zapomniała, niewdzięczna Kiterio, żeś mi wiarę poprzysięgała i że ci nie wolno brać innego małżonka dopóty, dopóki ja będę na świecie? Któż cię zmusza do wiarołomstwa i dlaczego oddajesz innemu to, co do mnie należy, kiedy nic go nade mnie nie zaleca, prócz szczęśliwego trafu fortuny? Ale niech się nim cieszy, kiedy tego pragnie; usunę mu wszelkie przeszkody, uszczęśliwię go kosztem własnego życia. Żyj! żyj! bogaty Gamaszu z Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Fryderyk Hebbel, Casimir Delavigne, Fagus, Aleksander Brückner, Anatol France, Seweryn Goszczyński, Joachim Gasquet, Marceline Desbordes-Valmore, Maria Konopnicka, Jean-Marc Bernard, Stanisław Brzozowski, George Gordon Byron, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Rudyard Kipling, Wiktoras Gomulickis, Jan Kasprowicz, nieznany, Julius Hart, Klemensas Junoša, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Tadeusz Boy-Żeleński, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Wiktor Gomulicki, Anatole le Braz, Hans Christian Andersen, Guillaume Apollinaire, Adam Asnyk, Léon Deubel, Francis Jammes, Charles Baudelaire, Björnstjerne Björnson, Eurypides, Joseph Conrad, Marija Konopnicka, Stefan Grabiński, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Antoni Czechow, Honore de Balzac, Konstanty Gaszyński, Louis Gallet, Zygmunt Gloger, Théodore de Banville, Gustave Kahn, Aloysius Bertrand, Wincenty Korab-Brzozowski, Michaił Bułhakow, Frances Hodgson Burnett, Alojzy Feliński, Max Dauthendey, Andrzej Frycz Modrzewski, Louis le Cardonnel, Johann Wolfgang von Goethe, Max Elskamp, Denis Diderot, Pedro Calderón de la Barca, Hugo von Hofmannsthal, Aleksander Dumas, Deotyma, Franciszek Karpiński, Daniel Defoe, Charles Cros, Charles Guérin, Dōgen Kigen, Maria Dąbrowska, Władysław Anczyc, Karl Gjellerup, Alfred Jarry, Bolesław Prus, Miguel de Cervantes Saavedra, E. T. A. Hoffmann, brak, , Homer, Anatole France, Henry Bataille, René Descartes, Alter Kacyzne, James Oliver Curwood, Fryderyk Hölderlin, Charles Baudlaire, Józef Czechowicz, Maria De La Fayette, Rudolf G. Binding, Theodor Däubler, Stefan George, Jacob i Wilhelm Grimm, Tristan Derème, Aleksander Fredro, Anton Czechow, Stanisław Korab-Brzozowski, Michał Bałucki, Antonina Domańska, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Zając i jeż Na Wzgórzu Śmierci Nim próg przestąpiłem celi Moesta et errabunda W złym humorze Wspomnienia niebieskiego mundurka Panna de Scudéry Księżna De Clèves Powinowactwo cieni i kwiatów o zmierzchu Blask księżyca kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage itever.net.pl |