Tytuł: Kim Autor: Rudyard Kipling najniższą nutą było ustawiczne trykanie się byczków na zdeptanej ściółce, a najwyższym tonem brzęczenie sitary jakiejś tanecznicy bengalskiej. Mężczyźni, podjadłszy sobie, przeważnie zaciągali się głęboko dymem z bulgoczących i charkotliwych hookak, które podczas pełnego wdechu rechotały jak żaby-kumki. Na koniec lama powrócił. Za nim szedł góral, niosąc watowaną kołdrę bawełnianą, którą troskliwie rozścielił koło ogniska. „Ona zasługuje na dziesięć tysięcy dzieci — myślał Kim. — Bądź co bądź, gdyby nie ja, nie spadłby nam tu żaden z tych podarków”. — Cnotliwa niewiasta… no, i mądra — mówił lama, układając się z wolna do spoczynku niby ociężały wielbłąd. — Świat jest pełen dobroci dla tych, co kroczą Drogą wybawienia. Przerzucił większą część kołdry na Kima. — A cóż ona mówiła? — pytał Kim, otulając się swoją częścią kołdry. — Zadawała mi wiele pytań i prosiła o rozwiązanie wielu zagadnień… były to przeważnie bzdurne bajania, jakich się nasłuchała od zaprzedanych czartu kapłanów, co to udają, iż kroczą Drogą wybawienia. Na niektóre odpowiedziałem, a niektóre określiłem jako niedorzeczne. Wielu ludzi nosi szaty kapłańskie, lecz niewielu trzyma się Drogi. — Prawda! Tak, to prawda! — Kim użył roztropnego tonu pojednawczego, jakiego używają ci, którzy chcą z kogoś wydobyć zwierzenia. — Ale w swoich poglądach jest bardzo rozsądna. Bardzo pragnie, żebyśmy z nią udali się do Buddh Gaya, ponieważ, ile zrozumiałem, przez wiele dni wypada nam ta sama droga na południe. — I…? — Chwilę cierpliwości. Odpowiedziałem jej na to, że nade wszystko są ważniejsze moje poszukiwania. Ona słyszała wiele niedorzecznych legend, ale o wielkiej prawdzie, o istnieniu mej rzeki, nigdy jej wieść nie doszła. Tacy to są duchowni na Niższym Pogórzu! Znała przeora z Lung-Cho, ale nie dowiedziała się o mojej rzece ani też nie znała podania o Strzale. — I cóż…? — Mówiłem więc o poszukiwaniu i Drodze, i o innych rzeczach zbawiennych, ona zaś tylko pragnie, ażebym jej towarzyszył i modlił się o przyjście na świat drugiego syna. — Aha! *My kobiety nie* myślimy o niczym, jak tylko o dzieciach… — wygłosił Kim sennie. — Na razie, ponieważ drogi nasze przez czas jakiś idą razem, sądzę, że nie odstąpimy od naszych poszukiwań, jeżelibyśmy jej nawet towarzyszyli… przynajmniej do… zapomniałem nazwy tego miasta. — Hej! — ozwał się Kim donośnym szeptem, zwracając się do jednego z Oriasów leżącego o parę sążni opodal. — Gdzie znajduje się dom waszego dziedzica? — Kawałek za Saharunpore, pośród sadów — i wymienił nazwę wioski. — Oto to! Ta właśnie miejscowość! — przytaknął lama. — Otóż w każdym razie do tego miejsca możemy jej towarzyszyć. — Muchy lecą do ścierwa! — ozwał się Orias roztargnionym głosem. — Dla chorej krowy wrona, bramin dla chorego człeka! — wypalił Kim znanym przysłowiem w pomrocz konarów drzewnych nad głową, nie stosując go zresztą osobiście do nikogo. Orias chrząknął i umilkł. — Czyż więc pójdziemy z nią, o święty? — Czyż jest taki powód, który by przemawiał przeciwko temu? Mogę wciąż iść obok niej i badać wszystkie rzeki, które przecina droga. Ona pragnie, bym tam zaszedł. Ona bardzo tego pragnie… Kim przydusił śmiech kołdrą. Skoro już raz ta harda, stara kobieta wyzbyła się nawet wrodzonej nieśmiałości wobec lamy, uważał za rzecz możliwą, że była godna przysłuchiwać się jego słowom. Już prawie śpik go zmorzył, gdy nagle lama wygłosił przysłowie: — Małżonkowie kobiet gadatliwych otrzymują w przyszłości wielką nagrodę. Potem Kim usłyszał, jak lama zażył po trzykroć tabaki: na koniec, wciąż śmiejąc się, zapadł w drzemkę. Diamentowy promienny świt pobudził jednocześnie ludzi, byczki i Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Liudvika Didžiulienė-Žmona, Joachim Gasquet, Denis Diderot, Théodore de Banville, Charles Baudlaire, nieznany, Rudolf G. Binding, Louis Gallet, E. T. A. Hoffmann, Stefan George, Frances Hodgson Burnett, Tadeusz Boy-Żeleński, Alojzy Feliński, Antonina Domańska, Eurypides, Max Elskamp, Anatole le Braz, Fagus, Wiktor Gomulicki, Seweryn Goszczyński, Dōgen Kigen, Francis Jammes, Daniel Defoe, Louis le Cardonnel, Aleksander Dumas, Franciszek Karpiński, Charles Baudelaire, Stefan Grabiński, Maria De La Fayette, Julius Hart, Henry Bataille, Klemensas Junoša, Anton Czechow, Antoni Czechow, Theodor Däubler, Fryderyk Hebbel, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Joseph Conrad, Józef Czechowicz, Homer, James Oliver Curwood, Björnstjerne Björnson, Michaił Bułhakow, , Pedro Calderón de la Barca, Jacob i Wilhelm Grimm, Charles Cros, Jean-Marc Bernard, Casimir Delavigne, Hans Christian Andersen, Bolesław Prus, Aleksander Brückner, Karl Gjellerup, Zygmunt Gloger, Rudyard Kipling, Anatol France, brak, Charles Guérin, Gustave Kahn, Maria Konopnicka, Léon Deubel, Guillaume Apollinaire, Andrzej Frycz Modrzewski, Jan Kasprowicz, Tristan Derème, René Descartes, Fryderyk Hölderlin, Marija Konopnicka, Marceline Desbordes-Valmore, Aloysius Bertrand, Max Dauthendey, Alfred Jarry, Deotyma, George Gordon Byron, Honore de Balzac, Hugo von Hofmannsthal, Alter Kacyzne, Konstanty Gaszyński, Wincenty Korab-Brzozowski, Miguel de Cervantes Saavedra, Stanisław Brzozowski, Wiktoras Gomulickis, Władysław Anczyc, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Michał Bałucki, Anatole France, Maria Dąbrowska, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Adam Asnyk, Johann Wolfgang von Goethe, Stanisław Korab-Brzozowski, Aleksander Fredro, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Akordy jesienne Katarynka Troškimas Król żab Starożytna Litwa Upiór knajpa Zegar Listek z nieba W biurze pocztowym kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage itever.pl |
ulotki giżycko |