Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kim
Autor: Rudyard Kipling

pozbawiona była kierownictwa; nie umiałem wejrzeć w Przyczynę Rzeczy. Przeto powierzyłem cię całkowicie tej cnotliwej niewieście. Nie przyjmowałem pokarmu, nie piłem wody… ale jeszczem nie obaczył Drogi. Zaczęto mnie zmuszać do jadła i robiono hałas pod zamkniętymi drzwiami mego pokoju… więc przeniosłem się do jamy pod pewnym drzewem. Nie brałem pokarmu, nie piłem wody, jenom przesiedział na rozmyślaniu dwa dni i dwie noce, odrywając myśl od rzeczy doczesnych, wdychając i wydychając powietrze według wymaganego sposobu… W drugą noc (tak wielką była ma nagroda) rozumna dusza odłączyła się od nierozumnego ciała i poszła swobodnie. Takiego stanu nigdym jeszcze nie osiągnął, chociażem już stał na jego przedprożu. Rozważ to dobrze, boć to cud! — Cud w istocie! Dwa dni i dwie noce bez pożywienia! Gdzież była sahiba? — ozwał się Kim, westchnąwszy. — Tak! Moja dusza uleciała swobodnie na wolność i kołując niby orzeł przekonała się niezbicie, że nie było wcale ani lamy Teshoo, ani zgoła innej duszy. Jak kropla ciągnie ku wodzie, tak moja dusza coraz to zlewała się w jedno z Wielką Duszą, która jest poza wszelkim jestestwem… W ową chwilę, uniesiony zachwyceniem, widziałem cały Hind od nadmorskiego Cejlonu aż do gór, a także moje rodzinne Kraśne Skały w Such-zen; widziałem co do jednego wszystkie obozowiska i sioła, kędym popasał. Widziałem je wszystkie jednocześnie i w jednym miejscu; albowiem one były we wnętrzu owej duszy. Dzięki temu poznałem, że Dusza wydobyła się ze złudy Czasu, Przestrzeni i Kształtów. Dzięki temu poznałem, żem jest wolny. Widziałem cię leżącego na tapczanie i widziałem cię, jak staczałeś się ze spadzistości górskiej przywalony przez onego bezbożnika… widziałem to i tamto, w jednym czasie, w jednym miejscu, w mej duszy, która, jak ci mówię, zetknęła się z Wielką Duszą. Widziałem również nierozumne ciało lamy Teshoo leżące na ziemi; obok niego zaś klęczał hakim dakkariski, krzycząc mu coś do ucha. Potem moja dusza została samiuteńka i nie widziałem już niczego, bo stałem się wszystkim, dotarłszy do Wielkiej Duszy. Potem jakiś głos krzyknął; „Co stanie się z chłopcem, gdy ty umrzesz?”. Więc zaczęła mną miotać litość nad tobą i rzekłem: „Powrócę do mego cheli, ażeby nie zbłądził z Drogi”. Na to moja dusza, to jest dusza lamy Teshoo, wyrwała się z Wielkiej Duszy — wśród niewymownych borykań, tęsknot, oszołomień i męczarni. Jak ikra z ryby, jak ryba z wody, jak woda z chmury, jak chmura z gęstego powietrza, tak wydarła się, tak wyskoczyła, tak wylała się, tak wyparowała z Wielkiej Duszy dusza lamy Teshoo. Potem jakiś głos zawołał: „Rzeka! Uważaj na rzekę!”. Spojrzałem na cały świat, który był taki, jak widziałem go poprzednio: jeden w czasie i jeden w miejscu… i pod mymi stopami ujrzałem wyraźnie Rzekę Strzały! W ową godzinę dusza moja była spętana jakowymś grzechem, od którego nie zdołałem się był oczyścić całkowicie; kładł się on na mych ramionach i okręcał dokoła mej piersi, ale odtrąciłem go od siebie i lotem orła pomknąłem na samo miejsce, gdzie płynęła rzeka; roztrącałem świat za światem wiedzion jeno myślą o tobie. Zobaczyłem pod sobą rzekę… Rzekę Strzały… a jej wody, w miarę jak szedłem, zwierały się nade mną. I patrz, otom był z powrotem w ciele lamy Teshoo, ale wolny już od grzechu, a hakim z Dakki wydobywał mą głowę z nurtów Rzeki. Ona jest tutaj! Ona jest tutaj za gajem mangowym… właśnie tutaj!… — Allach Kerim! O, jak to dobrze, że babu był w pobliżu! Czy bardzo się zamoczyłeś? — Czyż mogłem na to zważać? Przypominam sobie, że hakim bardzo się troszczył o ciało lamy Teshoo. Wyciągnął je własnoręcznie ze świętej wody, potem zaś przybył twój koniarz, rodem z Północy, sprowadził łóżko polowe i ludzi; złożyli ciało na łóżku i zanieśli do domu sahiby. — Cóż na to sahiba? — Rozmyślałem w owym ciele, przetom nie słyszał.

Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Joachim Gasquet, Francis Jammes, Hugo von Hofmannsthal, Maria Dąbrowska, Adam Asnyk, Andrzej Frycz Modrzewski, René Descartes, Alfred Jarry, Marceline Desbordes-Valmore, Joseph Conrad, George Gordon Byron, E. T. A. Hoffmann, Tristan Derème, Wiktoras Gomulickis, Bolesław Prus, Charles Baudelaire, Anatol France, Eurypides, Hans Christian Andersen, Jacob i Wilhelm Grimm, Jean-Marc Bernard, Wincenty Korab-Brzozowski, Michaił Bułhakow, Alter Kacyzne, Anton Czechow, James Oliver Curwood, Fagus, Aleksander Brückner, Theodor Däubler, Gustave Kahn, Konstanty Gaszyński, Rudolf G. Binding, Louis le Cardonnel, Maria De La Fayette, Homer, Fryderyk Hebbel, Anatole le Braz, Stefan George, Karl Gjellerup, Henry Bataille, Max Dauthendey, Franciszek Karpiński, Deotyma, Max Elskamp, Władysław Anczyc, Frances Hodgson Burnett, Maria Konopnicka, Klemensas Junoša, Antonina Domańska, Józef Czechowicz, Anatole France, Antoni Czechow, Björnstjerne Björnson, brak, Honore de Balzac, Denis Diderot, Casimir Delavigne, Léon Deubel, Charles Cros, Daniel Defoe, Charles Baudlaire, Julius Hart, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Marija Konopnicka, Wiktor Gomulicki, Seweryn Goszczyński, Miguel de Cervantes Saavedra, Guillaume Apollinaire, Fryderyk Hölderlin, Charles Guérin, Stefan Grabiński, Théodore de Banville, Alojzy Feliński, Aleksander Dumas, Louis Gallet, Tadeusz Boy-Żeleński, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, , Stanisław Korab-Brzozowski, Stanisław Brzozowski, Zygmunt Gloger, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Rudyard Kipling, nieznany, Michał Bałucki, Aloysius Bertrand, Aleksander Fredro, Johann Wolfgang von Goethe, Dōgen Kigen, Pedro Calderón de la Barca, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Jan Kasprowicz,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Giaur
jedyna
Cierpienia młodego Wertera
Brzydkie kaczątko
Miłosierdzie gminy
Albatros
Na jagody
Bywaj dziewczę zdrowe
Śluby panieńskie czyli Magnetyzm serca komedia w 5 aktach wierszem
Jedna jeszcze wiosna

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
Best Przeprowadzki




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.