Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kim
Autor: Rudyard Kipling

mrugając oczami. — Bo mnie się chce jeść. — To nie żarty! — krzyczał lama. — Pewien astrolog… z miasta… którego nazwa wyszła mi z pamięci… — Było to nie dalej jak w Umballi, gdzieśmy spędzili noc ostatnią! — szepnął Kim do kapłana. — Aha, czy to nie była Umballa? Ten astrolog stawiał horoskopy i oznajmił, że mój chela w przeciągu dwóch dni odnajdzie cel swych pragnień. Lecz co on mówił o znaczeniu gwiazd, Przyjacielu całego świata? Kim odchrząknął i rozejrzał się po patriarchach wioskowych siedzących wokoło. — Moja gwiazda wróży wojnę! — przemówił z przejęciem. Kilku obecnych roześmiało się, widząc niepokaźnego obdartusa, stąpającego z dumą po ceglanym murku pod rozłożystym drzewem. Krajowiec w takiej sytuacji leżałby spokojnie, ale w Kimie zawrzała krew białego człowieka i postawiła go na równe nogi. — A właśnie, że wojnę! — odciął się. — O to niezawodne proroctwo! — zagrzmiał tubalny głos. — Dyć na granicy ciągiem jest wojna… jak mi wiadomo. Był to stary, sucherlawy człek, który za dni powstania był w służbie rządowej jako oficer w świeżo wystawionym pułku jazdy krajowej. Rząd wynagrodził go pięknym kawałkiem gruntu w wiosce, a chociaż nadmierne wymagania synów (obecnie również siwobrodych oficerów) zubożyły go wielce, był jeszcze człowiekiem możnym i wpływowym. Urzędnicy angielscy — nawet wysłannicy parlamentu — zbaczali z głównego gościńca, by go odwiedzić; w takich okolicznościach ubierał się w dawny mundur i stawał wyprostowany jak stempel karabina. — Ale to będzie wielka wojna… wojna ośmiu tysięcy ludzi! — rozbrzmiał wśród szybko gromadzącej się gawiedzi przeraźliwy głos Kima. który aż jego samego przejął zdumieniem. — Czerwone kurty (Anglicy), czy nasze własne pułki? — pochwycił starzec, jak gdyby pytał równego sobie. Ton jego zapytania wzbudził w obecnych szacunek dla Kima. — Czerwone kurtki — palnął Kim na chybił trafił — czerwone kurty i armaty… — Ależ… ależ astrolog nie mówił o tym ani słowa — krzyknął lama, charcząc dziwnie przez nos w swym podnieceniu. — Ale *ja* wiem o tym! Miałem o tym objawienie, ja, który jestem uczniem tego męża świętego. Wybuchnie wojna… wojna ośmiu tysięcy czerwonych kurt. Ściągną ich z Pindi i Peshawur. To rzecz pewna. — Chłopak nasłuchał się plotek jarmarcznych — ozwał się kapłan. — Ależ on był wciąż przy mnie — rzekł lama. — Skąd by on to wiedział? Ja nic nie wiedziałem. — Będzie z niego sprytny kuglarz, gdy ten stary zemrze! — bąknął kapłan do wójta. — Cóż to za nowy figiel? — Dowodu!… Daj mi dowód! — huknął naraz stary wojak. — Gdyby się zanosiło na wojnę, synowie moi dawno by mi o tym powiedzieli. — Gdy wszystko będzie gotowe, twoi synowie na pewno będą o tym zawiadomieni. Ale od twoich synów daleka droga do człowieka, w którego rękach spoczywa wszystko. Kim zapalił się do gry, bo mu to przypominało przygody na linii kolejowej, przewożącej pocztę, kiedy to dla zdobycia kilku paisów udawał, że wie więcej, niż wiedział w istocie. Ale teraz grał o wyższą stawkę — o samo tylko podniecenie i poczucie własnej mocy. Nabrał więc tchu na nowo i mówił dalej: — Staruszku, ty daj mi dowód. Czy podwładni mogą nakazać wymarsz ośmiu tysięcy czerwonych kubraków… z armatami? — Nie! — odpowiedział wiarus wciąż takim tonem, jak gdyby Kim był jego rówieśnikiem. — Czy wiesz, kto to jest taki, co wydaje rozkazy? — Przecieżem go widział! — Poznałbyś go znowu? — Znałem go jeszcze, gdy był porucznikiem w topkhana (artylerii). — Jest to człek wysoki… wysoki człek o czarnych włosach… a chodzi w ten sposób… — tu Kim przeszedł parę

Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Antoni Czechow, Tristan Derème, Charles Baudlaire, Joseph Conrad, Anton Czechow, Wiktor Gomulicki, Maria Konopnicka, Fryderyk Hölderlin, Gustave Kahn, Deotyma, , Antonina Domańska, Michaił Bułhakow, E. T. A. Hoffmann, Adam Asnyk, Julius Hart, Théodore de Banville, Aloysius Bertrand, Andrzej Frycz Modrzewski, Johann Wolfgang von Goethe, brak, Maria Dąbrowska, Max Dauthendey, Alter Kacyzne, Francis Jammes, Jacob i Wilhelm Grimm, Casimir Delavigne, Hugo von Hofmannsthal, Alojzy Feliński, Denis Diderot, Karl Gjellerup, Maria De La Fayette, Joachim Gasquet, Fagus, Stefan George, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Homer, Theodor Däubler, Honore de Balzac, Louis Gallet, Józef Czechowicz, Aleksander Fredro, Wincenty Korab-Brzozowski, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Bolesław Prus, Rudolf G. Binding, Konstanty Gaszyński, Hans Christian Andersen, Stanisław Brzozowski, Aleksander Brückner, Pedro Calderón de la Barca, Zygmunt Gloger, Tadeusz Boy-Żeleński, Charles Baudelaire, Jan Kasprowicz, Rudyard Kipling, George Gordon Byron, René Descartes, Léon Deubel, Anatol France, Jean-Marc Bernard, Louis le Cardonnel, Guillaume Apollinaire, Miguel de Cervantes Saavedra, Max Elskamp, nieznany, Franciszek Karpiński, James Oliver Curwood, Eurypides, Wiktoras Gomulickis, Michał Bałucki, Alfred Jarry, Marija Konopnicka, Seweryn Goszczyński, Fryderyk Hebbel, Frances Hodgson Burnett, Władysław Anczyc, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Charles Cros, Dōgen Kigen, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Marceline Desbordes-Valmore, Klemensas Junoša, Aleksander Dumas, Henry Bataille, Charles Guérin, Stefan Grabiński, Stanisław Korab-Brzozowski, Daniel Defoe, Björnstjerne Björnson, Anatole France, Anatole le Braz,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

deszcz w concarneau
Są na pewno
elegia niemocy
Nasza szkapa
Życie-i-śmierć
Marsz ślubny
toruń
Duch we flaszce
Kopciuszek
Don Juan w piekle

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.com.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.