Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kim
Autor: Rudyard Kipling

tak!… i nie!… Jesteś pierwszy, któremu udało się wyjść cało. Chciałbym wiedzieć, czemu to przypisać… Ale masz rację. Nie powinieneś o tym wspominać… nawet mnie… Zawrócił w szary półmrok sklepu i usiadł za stołem, z lekka zacierając ręce. Spoza zwału dywanów wydobyło się ciche, ochrypłe szlochanie. Był to mały Hindus, posłusznie stojący twarzą ku ścianie; chude jego ramiona drgały gniewem. — Oho! To ci złośnik, jeszcze jaki złośnik! Ciekawym, czy jeszcze kiedy spróbuje mnie otruć śniadaniem i zmusi mnie do tego, bym je gotował powtórnie? — Kubbee… u kubbee nahin! — zabrzmiała odpowiedź przerywana łkaniem. — I czy zechce zabić tego drugiego chłopca? — Kubbee… kubbee nahin (Nigdy… nigdy. Nie!) — Cóż *tobie* się zdaje, że on zrobi? — zwrócił się nagle Lurgan do Kima. — Ech! Nie wiem. Może dajmy mu spokój. A czemuż on chciał cię otruć? — Ponieważ tak mnie kocha. Gdybyś ty, na ten przykład, kochał jaką osobę i zobaczyłbyś, że przyszedł ktoś obcy, a osoba, którą kochasz, woli jego niż ciebie… cóż byś wtedy uczynił? Kim zamyślił się. Lurgan z wolna powtórzył to zdanie w języku krajowym. — Nie otrułbym tej osoby — ozwał się Kim z namysłem — ale obiłbym owego chłopca… *gdyby* ów chłopiec kochał mojego człowieka. Wpierw jednak zapytałbym owego chłopca, czy to prawda. — Ach! Jemu się wydaje, że mnie każdy musi kochać. — Wobec tego mnie się wydaje, że on jest głupi. — Słyszysz? — ozwał się sahib Lurgan w stronę trzęsących się ramion. — Syn sahiba myśli, że jesteś głuptaskiem. Wyjdź no z kąta, a na przyszły raz, gdy cię serce zaboli, nie próbuj białego arszeniku w sposób tak widoczny. Zapewne bies Dasim był wówczas panem naszej biesiady! Mogło mnie to wpędzić w chorobę, moje dziecko, a wtedy obcy człowiek pilnowałby klejnotów. Chodź no. Berbeć, z oczami obrzękłymi od płaczu, wygramolił się spoza zwoju kobierca i rzucił się w uniesieniu do stóp sahiba Lurgana, okazując tak niepomierną skruchę, że aż to uderzyło Kima. — Będę się wpatrywał w plamy atramentowe… będę wiernie pilnował klejnotów! O, mój ojcze i moja matko, odpraw jego stąd precz! Tu, wierzgnąwszy w tył bosą nogą, wskazał na Kima. — Jeszcze nie… jeszcze nie zaraz… Niezadługo on sobie odejdzie. Lecz teraz jest on w szkole, w nowej madrissah, a ty masz być jego nauczycielem. Zagraj z nim w grę klejnotów. Ja będę liczył. Dzieciak zaraz obtarł łzy i smyrgnął w głąb sklepu, skąd powrócił z miedzianą tacą. — Nałóż mi! — ozwał się do sahiba Lurgana. — Niech wyjdą z twej ręki, bo on mógłby powiedzieć, że ja już przedtem je widziałem. — Spokojnie… spokojnie… — odparł gospodarz i z szuflady pod stołem wysypał na tacę garść brzęczących drobiazgów. — A teraz — mówił dzieciak wymachując starą gazetą — przypatruj im się, przybłędo, dopokąd ci się podoba. Przelicz je, a jeżeli potrzeba, to i przewracaj ręką. *Mnie* dość jednego spojrzenia! — i odwrócił się dumnie plecami. — Ale na czymże polega gra? — Skoro policzysz, poobracasz rękoma i będziesz pewny, żeś już wszystko zapamiętał, nakryję te cacka papierem, a ty musisz wyliczyć je wobec sahiba Lurgana. Ja zapiszę swoje. — Ooo! — ozwał się Kim, w którym zbudził się duch rywalizacji. Schylił się nad tacą; było tam tylko piętnaście kamyków. — To fraszka! — rzekł po chwili. Dzieciak nakrył gazetą migotliwe kamienie i jął gryzmolić w hinduskim zeszyciku. — Pod tym papierem jest pięć niebieskich kamieni… jeden duży, drugi mniejszy, a trzy drobne — wypalił Kim jednym tchem — Następnie cztery zielone kamienie, a jeden dziurkowany; nadto jeden żółty, przeźroczysty, a jeden podobny do cybucha. Są i dwa czerwone kamienie i…

Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Aloysius Bertrand, Louis Gallet, Dōgen Kigen, Józef Czechowicz, Alter Kacyzne, Charles Baudelaire, Stanisław Brzozowski, Aleksander Fredro, Antonina Domańska, Joseph Conrad, Léon Deubel, Max Elskamp, Stanisław Korab-Brzozowski, , Antoni Czechow, Anton Czechow, Tristan Derème, Hans Christian Andersen, Alfred Jarry, Alojzy Feliński, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Stefan George, Maria Konopnicka, Fagus, Johann Wolfgang von Goethe, Björnstjerne Björnson, James Oliver Curwood, Zygmunt Gloger, Rudolf G. Binding, Fryderyk Hebbel, Aleksander Dumas, Denis Diderot, Anatol France, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Aleksander Brückner, Charles Guérin, Stefan Grabiński, Eurypides, Théodore de Banville, brak, Jacob i Wilhelm Grimm, Francis Jammes, E. T. A. Hoffmann, Henry Bataille, Marceline Desbordes-Valmore, Casimir Delavigne, Miguel de Cervantes Saavedra, Marija Konopnicka, Charles Cros, Karl Gjellerup, Frances Hodgson Burnett, Theodor Däubler, Bolesław Prus, Konstanty Gaszyński, Fryderyk Hölderlin, Władysław Anczyc, Maria Dąbrowska, Tadeusz Boy-Żeleński, Joachim Gasquet, Honore de Balzac, Maria De La Fayette, Louis le Cardonnel, Julius Hart, George Gordon Byron, Hugo von Hofmannsthal, Guillaume Apollinaire, Anatole France, Gustave Kahn, Daniel Defoe, Jan Kasprowicz, Wincenty Korab-Brzozowski, René Descartes, Pedro Calderón de la Barca, Michał Bałucki, Rudyard Kipling, nieznany, Klemensas Junoša, Max Dauthendey, Jean-Marc Bernard, Franciszek Karpiński, Wiktoras Gomulickis, Deotyma, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Seweryn Goszczyński, Homer, Charles Baudlaire, Wiktor Gomulicki, Andrzej Frycz Modrzewski, Anatole le Braz, Michaił Bułhakow, Adam Asnyk, Tadeusz Dołęga-Mostowicz,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Chata w lesie
przeczucia
Legenda Młodej Polski
Czarna sukienka
Bąk i piłka
Stare miasto
Tryumfy Króla niebieskiego
Lutnista
Jedna jeszcze wiosna
Zagadkowa natura

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.com.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.