Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kim
Autor: Rudyard Kipling

— tu Kim wzniósł dłoń w górę. — On powiada: bądźcie cicho! On chce porozmawiać ze mną sam na sam. Widzicie, że nie rozumiecie ani słówka z tego, co on mówi, a sądzę, że jeżeli będziecie gadali, może rzucić na was straszne klątwy. Ilekroć bierze w ten sposób te paciorki, wiedzcie, że wtedy zawsze domaga się ciszy. Obaj Anglicy usiedli zgnębieni, ale w oczach Bennetta wyczytać można było obietnicę, że z Kimem będzie krucho, skoro chłopak będzie oddany pod władzę duchowną. — Sahib i syn sahiba… — lamie głos zachrypł z bólu. — Ależ żaden z białych ludzi nie zna tego kraju i jego obyczajów tak, jak ty. Jakże to może być prawdą? — O to mniejsza, o święty; ale pamiętaj, że to tylko na jedną noc lub dwie… Wspomnij, że umiem się zmieniać błyskawicznie. Wszystko się odbędzie jak wtedy, gdym po raz pierwszy rozmawiał z tobą pod wielkim działem Zam-Zammah… — Jako chłopak w stroju białych ludzi… gdym po raz pierwszy podchodził do Domu Cudów. Za drugim razem byłeś Hindusem. Jakież będzie trzecie wcielenie? — zagderał posępnie. — Och, chelo, wyrządziłeś przykrość starcowi, bo moje serce przylgnęło do ciebie. — I moje do ciebie. Ale skądże mogłem wiedzieć, że Czerwony Byk wciągnie mnie w takie korowody? Lama ponownie zasłonił twarz i gorączkowo pobrzękiwał w różaniec. Kim przykucnął koło niego i uchwycił jeden z fałdów jego sukni. — Więc teraz zrozumiano, że chłopiec jest sahibem? — ciągnął lama dalej przytłumionym głosem. — Takim sahibem, jakim był ten, który opiekował się wizerunkami w Domu Cudów. — (Wiadomości lamy o ludziach białych były bardzo szczupłe, wyglądało to, jak gdyby powtarzał wyuczoną lekcję.) — Wobec tego nie przystoi, by czynił co innego, jak to, co czynią inni sahibowie. On musi wrócić do swego narodu. — Na dzień, noc i jeszcze jeden dzień! — wymawiał się Kim. — Nie, nic z tego! — ozwał się ojciec Wiktor, widząc, że Kim boczkuje ku drzwiom, i nogą zagrodził chłopcu drogę. — Nie rozumiem obyczajów białych ludzi. Kapłan wizerunków w lahorskim Domu Cudów był grzeczniejszy od tego chudzielca. Zabiorą mi tego chłopca. Chcąż zrobić sahiba z mego ucznia? Biadaż mi, jakże odnajdę swoją rzekę? Czyż oni nie mają uczniów? Zapytaj ich. — On mówi, że bardzo jest tym strapiony, iż nie zdoła już wcale znaleźć swej rzeki. Pyta, czy nie macie własnych uczniów, że uwzięliście się jego właśnie nękać? On chce być obmyty z grzechów. Ani Bennett, ani ojciec Wiktor nie zdobyli się na natychmiastową odpowiedź. Kim, przerażony bezsilnością starca, ozwał się po angielsku: — Myślę, że jeżeli puścicie mnie na wolność, odejdziemy sobie spokojnie i nie ukradniemy niczego. Będziemy szukali owej rzeki, jak przed moim pojmaniem. Wolałbym tu wcale nie przychodzić po to, by znajdować Czerwonego Byka i inne bzdurstwa! Całkiem mi to niepotrzebne! — Jest to najlepszy zarobek, jaki kiedykolwiek sobie zdobyłeś, młokosie! — rzekł Bennett. — Miły Boże, nie wiem, jak pocieszyć tego biedaka — ozwał się ojciec Wiktor, wpatrując się uporczywie w lamę. — Nie można pozwolić, by wziął z sobą chłopaka, a przecie to człek dobry… mam pewność, że to człek dobry. Mości Bennecie, jeżeli dasz mu pan tę rupię, to on cię przeklnie z całym pokoleniem! Przez trzy… przez całe pięć minut… przysłuchiwali się wzajemnie swym oddechom. Potem lama podniósł głowę i spojrzał kędyś poza nich — w pustkę i przestrzeń. — I ja jestem pątnikiem Drogi Żywota — przemówił z goryczą. — Mój jest grzech i moja też kara. Wmówiłem w siebie… tak, teraz zdaję sobie sprawę z tego, że było to jeno urojenie… żeś był zesłan, by pomagać mi w poszukiwaniach. Przeto serce moje przylgnęło do cię za twoją dobroć, uprzejmość i wielką nad wiek twój roztropność. Ale ci, którzy idą Drogą Żywota, nie

Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Louis Gallet, Seweryn Goszczyński, Charles Baudelaire, Antoni Czechow, Bolesław Prus, Anton Czechow, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Wiktoras Gomulickis, Jacob i Wilhelm Grimm, Maria Konopnicka, Fryderyk Hölderlin, Johann Wolfgang von Goethe, Maria Dąbrowska, Stefan Grabiński, Fryderyk Hebbel, Frances Hodgson Burnett, James Oliver Curwood, Hans Christian Andersen, Alfred Jarry, Homer, Józef Czechowicz, Aleksander Fredro, Max Elskamp, George Gordon Byron, Dōgen Kigen, Alter Kacyzne, Maria De La Fayette, Karl Gjellerup, Henry Bataille, Jan Kasprowicz, Charles Guérin, Zygmunt Gloger, , Michał Bałucki, Charles Baudlaire, Deotyma, Klemensas Junoša, Fagus, Eurypides, Björnstjerne Björnson, Marija Konopnicka, Antonina Domańska, Andrzej Frycz Modrzewski, Rudolf G. Binding, Anatol France, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Wincenty Korab-Brzozowski, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Daniel Defoe, Hugo von Hofmannsthal, Marceline Desbordes-Valmore, Rudyard Kipling, E. T. A. Hoffmann, Anatole le Braz, Denis Diderot, Stefan George, Charles Cros, Jean-Marc Bernard, Alojzy Feliński, Władysław Anczyc, Guillaume Apollinaire, Tristan Derème, Theodor Däubler, Joseph Conrad, Francis Jammes, brak, Wiktor Gomulicki, Stanisław Korab-Brzozowski, Gustave Kahn, Casimir Delavigne, Adam Asnyk, Théodore de Banville, Aleksander Dumas, Anatole France, Joachim Gasquet, Konstanty Gaszyński, Pedro Calderón de la Barca, Miguel de Cervantes Saavedra, Louis le Cardonnel, Léon Deubel, Tadeusz Boy-Żeleński, Julius Hart, Michaił Bułhakow, Max Dauthendey, Franciszek Karpiński, Aloysius Bertrand, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Aleksander Brückner, René Descartes, Stanisław Brzozowski, nieznany, Honore de Balzac,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Chore perły i inne opowiadania
Dziwny Żyd
Zając i jeż
Das Fräulein von Scuderi
Remedium dla literatów
Zemsta
Piękno
Wszystko na swoim miejscu
we czterech
Przesłanie

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.info




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.