Tytuł: Kim Autor: Rudyard Kipling się człowiekiem grzecznym i łagodnego serca. Błogosławione niech będą jego pola! Pamiętaj, gospodarzu, nie sądź ludzi zbyt pośpiesznie. — Spotykałem ludzi świętych, którzy by cię przeklęli od obory aż do ogniska — ozwał się Kim do zawstydzonego chłopa. — Czyż on nie jest człekiem iście świętym? Ja jestem jego uczniem. Zadarł butnie nosa do góry i z wielką godnością jął kroczyć po wąskich miedzach. — Nie bywa pychy — rzekł lama po chwili milczenia — nie bywa pychy u tych, co idą Drogą Środkową. — Przecież sameś powiedział, że był to człek z niskiej kasty i nieokrzesany. — O niskiej kaście nie mówiłem, bo jakoż może być coś, czego nie ma? Później on żałował swej nieuprzejmości, więc zapomniałem o urazie. Zresztą i on jest, jako my, przywiązany do Koła Wszechrzeczy… tylko że nie kroczy drogą zbawienia. Zatrzymał się przy małym strumieniu wijącym się przez niwy i wpatrzył się w brzeg podziurawiony kopytami. — No, a jakże teraz poznasz swą rzekę? — zagadnął Kim, usiadłszy w kucki w cieniu kępki gibkich trzcin cukrowych. — Gdy ją znajdę, na pewno doznam łaski oświecenia. Czuję, że nie jest to jeszcze owo miejsce. O najmniejszy z poników, gdybyś umiał mi ty powiedzieć, kędy płynie moja rzeka! Ale bądźże i ty błogosławion, że użyźniasz te niwy! — Patrzaj, patrzaj! — krzyknął Kim, przyskakując doń i odciągając go w tył. Spośród kraśnych, szeleszczących badyli wypełzła ku brzegowi żółtobrunatna wstęga, wyciągnęła szyję ku wodzie, napiła się i legła spokojnie — był to ogromny wąż *kobra* o nieruchomych oczach pozbawionych powiek. — Nie mam kija… nie mam kija! — ozwał się Kim. — Poszukam kija i przetrącę mu grzbiet. — Za co? I on jest w Kole, jako i my… w żywocie zdążającym wzwyż lub ku dołowi… bardzo mu daleko do wybawienia. Wielkiego grzechu dopuścić się musiała dusza, która spadła do takiej postaci. — Nie cierpię wszelkich gadów! — rzekł Kim. Wychowanie wśród krajowców nie zdoła w człowieku białym wykorzenić odrazy do wężów. — Pozwól mu przeżyć należny okres żywota. — (Zwinięta w kłębek gadzina zasyczała i nieco rozwarła zakapturzony łeb.) — Oby rychło, bracie, nastąpiło twe wybawienie! — prawił lama spokojnie. — A może przypadkowo *ty* coś wiesz o mojej rzece? — Nigdy nie widziałem człowieka takiego jak ty — szepnął Kim oszołomiony. — Czyż nawet węże rozumieją twą gwarę? — Kto wie? — i przeszedł o jaką stopę odległości od chybotającego się łba kobry. Wąż cały się spłaszczył w zapylonych zwojach. — Chodź ino! — zawołał, oglądając się przez ramię. — Nie pójdę! — rzekł Kim. — Obejdę go dokoła. — Chodź! On ci nic złego nie zrobi. Kim zawahał się na chwilę. Lama poparł swój rozkaz jakimś brzękliwym wersetem chińskim, który Kim poczytał za guślarskie zaklęcie. Usłuchał wezwania i przeskoczył rzeczułkę. Wąż istotnie ani się nie ruszył. — Nigdym nie widział takiego człowieka — mówił Kim, ocierając pot z czoła. — A teraz gdzie pójdziemy? — Tobie o tym mówić wypada. Jestem stary i cudzoziemiec… z dala od mego kraju. Gdyby nie to, że ten wóz *rel* napełnia mi głowę zgiełkiem diabelskich bębnów, to chętnie bym w nim teraz pojechał do Benares… lecz w takiej przeprawie moglibyśmy ominąć Rzekę… Poszukajmy innego ruczaju. Tam, kędy ciężko uprawiana rola daje żniwa trzy lub i cztery razy do roku — wśród poletek trzciny cukrowej, tytoniu, długich, białych rzodkwi i nol-kol — wałęsali się — obaj przez dzień cały, zbaczając z drogi za każdym ino połyskiem wody; budzili czujne psy po zagrodach i wioski drzemiące w ciszy południowej. Lama, nigdy nie zbity z tropu, z wielką prostotą odpowiadał na grad pytań, jakimi ich zasypywano. Szukali rzeki… rzeki Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Michaił Bułhakow, Jacob i Wilhelm Grimm, Józef Czechowicz, Joseph Conrad, Charles Baudlaire, Pedro Calderón de la Barca, Dōgen Kigen, Theodor Däubler, Jan Kasprowicz, Zygmunt Gloger, Björnstjerne Björnson, James Oliver Curwood, Andrzej Frycz Modrzewski, Marceline Desbordes-Valmore, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Bolesław Prus, Honore de Balzac, Stefan Grabiński, Anton Czechow, Maria Dąbrowska, Joachim Gasquet, Aleksander Fredro, Max Dauthendey, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Anatole le Braz, Rudolf G. Binding, Tristan Derème, , Rudyard Kipling, Louis Gallet, Fagus, Julius Hart, Casimir Delavigne, Max Elskamp, Henry Bataille, Marija Konopnicka, Wincenty Korab-Brzozowski, Eurypides, E. T. A. Hoffmann, Wiktor Gomulicki, George Gordon Byron, Antoni Czechow, Władysław Anczyc, Stanisław Brzozowski, Denis Diderot, Jean-Marc Bernard, Miguel de Cervantes Saavedra, Théodore de Banville, Stefan George, Adam Asnyk, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Tadeusz Boy-Żeleński, Johann Wolfgang von Goethe, Alojzy Feliński, Klemensas Junoša, Konstanty Gaszyński, Michał Bałucki, Francis Jammes, Charles Baudelaire, Aleksander Brückner, Wiktoras Gomulickis, Franciszek Karpiński, Charles Guérin, Alfred Jarry, brak, Anatole France, René Descartes, Guillaume Apollinaire, Hugo von Hofmannsthal, Stanisław Korab-Brzozowski, Anatol France, Deotyma, nieznany, Karl Gjellerup, Fryderyk Hölderlin, Léon Deubel, Charles Cros, Gustave Kahn, Fryderyk Hebbel, Aloysius Bertrand, Frances Hodgson Burnett, Antonina Domańska, Daniel Defoe, Homer, Aleksander Dumas, Maria De La Fayette, Hans Christian Andersen, Louis le Cardonnel, Seweryn Goszczyński, Alter Kacyzne, Maria Konopnicka, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Bursztyn, żyto dojrzałe Sekret Jak skończyć z piekłem kobiet? W razurze Bezbronna istota Olbrzymka Połowa życia Ukradziony grosik Nasi okupanci Król zamczyska kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage dream-wed.pl |