Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kim
Autor: Rudyard Kipling

bilet do najbliższego przystanku, odległego tylko o sześć mil. — Nie! — ozwał się Kim, odczytując go z wyszczerzonymi od śmiechu zębami. — Na to wziąć można chłopa, ale ja jestem z miasta Lahory. Mądrze to było zrobione, babu (panie)! Dajże mi teraz bilet do Umballi. Babu spojrzał nań spode łba i dał należyty bilet. — A teraz jeszcze drugi do Amritzar — rzekł Kim, który nie umiałby trwonić pieniędzy Mahbub Alego na coś takiego niedorzecznego jak płatna jazda do Umballi. — Cena wynosi tyle a tyle. Należy się akurat tyle drobnych reszty. Znam się na podróżowaniu koleją… Nigdy żaden yogi nie potrzebował cheli tak jak ty — ciągnął dalej wesoło do zahukanego lamy. — Gdyby nie ja, kazaliby ci wysiadać w Biau Mir. Tędy droga! Chybaj! Oddał mu pieniądze, zatrzymując sobie jedynie po annie od każdej rupii należnej za bilet do Umballi jako porękawiczne… odwieczne tu w Azji porękawiczne. Lama znarowił się znowu u otwartych drzwi napchanego wagonu trzeciej klasy. — Czy nie lepiej byłoby iść? — ozwał się bojaźliwie. Opasły rzemieślnik sikhijski wytknął z wagonu brodaty łeb. — Czy on się boi? Nie bójże się! Pamiętam czasy, gdy i ja się bałem pociągu. Wejdźże! Przecież to rząd zbudował! — Ja się nie boję — rzekł lama. — Czy macie tam miejsce dla dwóch? — Nawet mysz nie znajdzie tu miejsca — pisnęła żona zamożnego rolnika, hinduskiego Dżata z bogatego okręgu Dżullundur. — Nasze pociągi nocne nie są tak wygodnie urządzone jak dzienne, gdzie płeć męska i żeńska jadą w oddzielnych wagonach. — Ach, matko mego syna, możemy zrobić im miejsce — odezwał się jej małżonek w błękitnym zawoju. — Podnieś dziecko. Czy nie widzisz, że to człowiek święty. — A mój podołek zawalony jest po siedemkroć siedemdziesięcioma tobołkami! Czemuż nie poprosisz go, by mi siadł na kolanach, bezwstydniku? Ale wy, mężczyźni, zawszeście jednacy! Rozejrzała się wokoło, szukając poparcia. Lekkich obyczajów dziewczyna z Amritzar, siedząca przy oknie, prychnęła nosem pod ciężką namitką. — Wchodźcie! wchodźcie! — krzyknął tłusty lichwiarz hinduski, biorąc pod pachę zmiętoszoną książkę rachunkową, owiniętą w płótno. — Dobrze to być uprzejmym dla ubogich — dodał z obleśnym uśmiechem. — Tak, na siedem procent miesięcznie wraz z zastawem nieurodzonego jeszcze cielęcia! — rzekł młody żołnierz dograński, jadący na urlop na południe. Wszyscy się roześmiali. — Czy pociąg jedzie do Benares? — zapytał lama. — Juści! Po cóż byśmy tu przyszli? Wchodź albo nas zostawią! — krzyczał Kim. — Widzieliście! — zapiszczała dziewka z Amritzar. — On nigdy nie wsiadał do pociągu. Patrzajcie, ludzie! — No, pomóżcie mu! — rzekł kmieć, wysuwając potężną ogorzałą łapę i wciągając nieboraka. — Już po całej paradzie, ojcze! — Ale… ale… siądę na ziemi. Byłoby to wbrew regule, gdybym usiadł na ławce — rzekł lama. — Zresztą nogi mi cierpną. — Powiadam — zaczął lichwiarz, krzywiąc usta — że nie ma takich prawideł przyzwoitego życia, do których naruszenia nie zmuszałyby nas te koleje! Na ten przykład, siedzimy tu jeden obok drugiego, choć należymy do wszelkich kast i narodów. — Tak, i nawet obok największych bezwstydników — odezwała się baba, patrząc złośliwie na dziewkę z Amritzaru, strzelającą oczyma w stronę młodego sipaja. — Mówiłem ci przecież, że mogliśmy jechać wasągiem po gościńcu — rzekł małżonek — przez co zaoszczędzilibyśmy nieco grosza. — Tak… i dwa razy więcej, niżby się zaoszczędziło, wydalibyśmy na jadło przez drogę. Mówiło się o tym dziesięć tysięcy razy! — Tak, i dziesięcioma tysiącami języków! — mruknął chłop. — Niechże Bóg ma w swej opiece nas,

Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
George Gordon Byron, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Casimir Delavigne, Wincenty Korab-Brzozowski, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Denis Diderot, Charles Baudelaire, Konstanty Gaszyński, Guillaume Apollinaire, Theodor Däubler, Wiktoras Gomulickis, Zygmunt Gloger, Johann Wolfgang von Goethe, Stanisław Brzozowski, Hugo von Hofmannsthal, Fryderyk Hölderlin, James Oliver Curwood, Fryderyk Hebbel, Adam Asnyk, Rudyard Kipling, Maria De La Fayette, Jacob i Wilhelm Grimm, Anatole France, Maria Dąbrowska, Karl Gjellerup, Joachim Gasquet, Antoni Czechow, Miguel de Cervantes Saavedra, Stanisław Korab-Brzozowski, Franciszek Karpiński, Louis le Cardonnel, Henry Bataille, Eurypides, Max Dauthendey, Stefan George, Klemensas Junoša, Alter Kacyzne, Aloysius Bertrand, Marija Konopnicka, Julius Hart, Pedro Calderón de la Barca, Stefan Grabiński, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Charles Cros, Max Elskamp, Antonina Domańska, Władysław Anczyc, Hans Christian Andersen, René Descartes, Anatole le Braz, Aleksander Brückner, Jan Kasprowicz, Aleksander Dumas, Aleksander Fredro, Michał Bałucki, Seweryn Goszczyński, Tadeusz Boy-Żeleński, Théodore de Banville, Anatol France, Charles Guérin, Honore de Balzac, Dōgen Kigen, Léon Deubel, Daniel Defoe, Francis Jammes, Deotyma, nieznany, Maria Konopnicka, Louis Gallet, Gustave Kahn, Alojzy Feliński, Tristan Derème, Bolesław Prus, Anton Czechow, Rudolf G. Binding, Fagus, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Michaił Bułhakow, Andrzej Frycz Modrzewski, , Alfred Jarry, Charles Baudlaire, E. T. A. Hoffmann, Frances Hodgson Burnett, Józef Czechowicz, Björnstjerne Björnson, Marceline Desbordes-Valmore, Wiktor Gomulicki, Jean-Marc Bernard, Homer, brak, Joseph Conrad,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

O, jak się trapię
na wsi
Zaproszenie do podróży
In memoriam Böcklina
Druga księga dżungli
Aptekarzowa
do tereski z lisieux
Po ciemku
Błogosławieństwo
Kameleon

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
it-ever.eu




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.