Tytuł: Młyn na wzgórzu Autor: Karl Gjellerup przytwierdziła z uśmiechem. — Młynarz… wróci? — Jutro. Pobiegł na galerię. Poszła za nim i ujrzała, że rozluźnia żelazny łańcuch. Potem wróciła do wnętrza i przeraziła się niemal nagłą, nieoczekiwaną ciszą. Tylko z góry dochodziły jeszcze nieregularne zgrzyty — wały obracały się powoli, ale i one niebawem stanęły nieruchomo. Wszystko ucichło. Po poprzednim, ogłuszającym hałasie ta śmiertelna cisza oddziaływała wprost przygnębiająco. Liza nie była na to przygotowana. Chociaż już prawie rok służyła w młynie, to jednak nie znała wcale jego wewnętrznych urządzeń. W ogóle nie dręczyła się nigdy niepotrzebną ciekawością, a zwracała uwagę tylko na to, co bezpośrednio mogło służyć jej własnym interesom, ale tym właśnie zajmowała się z jeszcze większą, niepodzielną energią. — Czemu to uczyniłeś? — zapytała Jörgena, gdy wszedł do wnętrza. — Nie chce mi się pracować. — Właśnie powinieneś pracować… Przyszłam tu w tym celu, aby ci dopomóc. — Ty? — zaśmiał się. — Nie znasz się przecie na tym! — No, to ty mnie nauczysz. — Pracować?… Teraz!… Co za pomysł?! — Oczywiście, trzeba pracować! Inaczej jest nudno… tak jak w izbie. Ten hałas poprzednio był znacznie weselszy…. to mi się podobało. — Ale w ten sposób nie można przemówić do ciebie ani słowa. — Także nieszczęście! A na cóż cała ta gadanina?! Słyszałeś już… że ożeni się ze mną i że pojechał do miasta, by uregulować tę sprawę. — Tak jest… ale… — No, zabieraj się do pracy, inaczej odchodzę. Jörgen skierował się niechętnie ku drzwiom. — Słuchaj no, Jörgenie! Odwrócił się. — Powiedz mi, o czym ty właściwie myślałeś, kiedy przyszłam i kiedy siedziałeś tak? — Naśladowała jego poprzednią pozycję. — Myślałem o tobie i o tym, że mnie teraz nie cierpisz. — Głupstwo! — Jak to głupstwo? To, że mnie nie cierpisz? — Ej, głupstwem jest wszystko, co gadasz. Lepiej nie słuchać wcale. No, marsz! Zniknął w galeryjce. Niebawem zatrzeszczało w górze, wały zaczęły się obracać — w parę chwil później młyn hałasował i szumiał niemal głośniej jeszcze niż kiedykolwiek. Jörgen zbliżył się do wielkiego drewnianego leja łuszczarki i pociągnął rękojeść otwierającą zastawę. Liza wzdrygnęła się, ponieważ szum i hałas wzrósł nagle w dwójnasób, wydawało się wprost, że lej wszystko pochłonie. Jörgen roześmiał się całą gębą. Ona oznajmiła gestem, że chciałaby także coś robić. Wskazał jej górę zboża, wypełniającą cały kąt poza drewnianym przepierzeniem łokciowej wysokości. Liza wzięła małą szuflę i ładowała zboże do leja, póki Jörgen na to pozwalał. Teraz wskoczył na rusztowanie nad złożeniem kamiennym, odwrócił się ku niej i odpowiadając na jej pytające spojrzenie, wskazał stos worków, a potem linę z hakiem, zwisającą z góry w pobliżu. Umocowała worek na haku, a potem pociągnęła inną linę, którą pokazał jej nauczyciel. Worek natychmiast wzniósł się w powietrze i bez najmniejszego z jej strony wysiłku wędrował w górę o własnej mocy, póki Jörgen nie uchwycił go i nie pociągnął w bok. Wówczas odruchowo puściła linkę, a worek legł poprzecznie nad brzegiem zbiornika. Ta cudowna sztuczka tak się jej spodobała, że miała ochotę powtórzyć ją niezwłocznie. A jednocześnie przypomniała sobie coś, złożyła ręce w trąbkę i krzyknęła, ile tchu w piersi: „Chrystian?!” Jörgen, wysypujący zawartość worka do zbiornika, odwrócił się na wpół. Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Rudolf G. Binding, René Descartes, nieznany, Joseph Conrad, Théodore de Banville, Anatole France, Michaił Bułhakow, Henry Bataille, Stefan George, Jacob i Wilhelm Grimm, Pedro Calderón de la Barca, Konstanty Gaszyński, Alfred Jarry, Wiktor Gomulicki, Aloysius Bertrand, Deotyma, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Anatole le Braz, Miguel de Cervantes Saavedra, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Denis Diderot, Józef Czechowicz, Aleksander Brückner, Adam Asnyk, Stanisław Brzozowski, E. T. A. Hoffmann, Anatol France, Homer, James Oliver Curwood, Maria Dąbrowska, Karl Gjellerup, Charles Baudelaire, Theodor Däubler, Klemensas Junoša, Jean-Marc Bernard, Hans Christian Andersen, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Władysław Anczyc, Andrzej Frycz Modrzewski, Charles Baudlaire, Eurypides, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, , Joachim Gasquet, Aleksander Dumas, Tristan Derème, Bolesław Prus, Charles Guérin, Gustave Kahn, Fryderyk Hebbel, Léon Deubel, Fagus, Jan Kasprowicz, Björnstjerne Björnson, Dōgen Kigen, Francis Jammes, Max Elskamp, Alter Kacyzne, Louis Gallet, Fryderyk Hölderlin, Maria Konopnicka, Antonina Domańska, Charles Cros, Wincenty Korab-Brzozowski, Michał Bałucki, Casimir Delavigne, Julius Hart, Maria De La Fayette, brak, Daniel Defoe, Stefan Grabiński, Johann Wolfgang von Goethe, Anton Czechow, Frances Hodgson Burnett, Stanisław Korab-Brzozowski, Zygmunt Gloger, Tadeusz Boy-Żeleński, Max Dauthendey, Wiktoras Gomulickis, Aleksander Fredro, Rudyard Kipling, Guillaume Apollinaire, Antoni Czechow, Franciszek Karpiński, Alojzy Feliński, Seweryn Goszczyński, Honore de Balzac, George Gordon Byron, Hugo von Hofmannsthal, Louis le Cardonnel, Marija Konopnicka, Marceline Desbordes-Valmore, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Marsz strzelców Brązownicy Pieśń pogrzebowa poległemu rycerzowi Samowiedzy! Boleści! Żądza nicestwa Mysikrólik i niedźwiedź Śmierć urzędnika dzisiaj verdun Smutek księżyca Dziadek do orzechów kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage bdb-biuro.eu |
do zindexowania podstron mapka stronki tylko do tej funkcji www.sleepzon.com/alofi-hotels-nu--1187196-el sleepzon.com zobacz zrodlo oraz inne zobacz zrodlo oraz inne |