Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Młyn na wzgórzu
Autor: Karl Gjellerup

powiada… co prawda Kirkeby jest oddalone o dobre pół mili. Niepotrzebnie nakładał drogi, szkoda koni. I nie wiadomo, czego tutaj szuka! Nie podejrzewa chyba, że ty sam podłożyłeś ogień? — Czy powiedział, że ojciec podłożył ogień? — zapytał Janek i rozpłakał się ze złości. Młynarz próbował go uspokoić. — Nie, nie… babka żartuje tylko. — Oczywiście, to tylko żart, Janku! Mój Boże, jak to dziecko odczuwa instynktem nieprzyjaciół!… Niechby tylko spróbował powiedzieć coś takiego, jak bym mu wygarbowała skórę! Otarła oczy chłopcu, który natychmiast zaśmiał się głośno, wyobraziwszy sobie babkę garbującą skórę sędziemu śledczemu. — Zresztą powiedziałam mu od razu, co się stało — mówiła dalej dziedziczka, zwracając się do Jakuba. — Powiedziałam mu, że potrzebujesz wypoczynku. Jak mi się zdaje, nagadaliście się ze sobą dosyć. — Bynajmniej. Zawiadom go, że chciałbym z nim pomówić. — No tak… jeżeli ty chcesz z nim mówić, to co innego… W takim razie przyślę ci go tutaj. Dziedziczka odwróciła się powoli i poszła naprzód wahającym krokiem. W głębi serca żywiła przypuszczenie, że jej zięć z całą świadomością i wolą zmiażdżył tę parę tam na górze — inaczej byłby to piekielnie sprzyjający przypadek! Toteż nie podobało się jej wcale, że Jakub chce rozmawiać z tym niegodziwym sędzią śledczym, z tym wstrętnym okularnikiem, który tak troskliwie węszył na wszystkie strony, byleby pochwycić Jakuba. Oczywiście, chciał się odznaczyć swoją przenikliwością, chciał może, by go opisywano w gazetach! No, niewiele zyskał… Ale cóż to znaczy, że Jakub chce z nim mówić? Dlaczego wszyscy wyglądają tak uroczyście? Dziedziczka potrząsnęła głową, coś jej się tu nie podobało. Więc nie spieszyła się bardzo. Tu uścisnęła komuś rękę, tam zamieniła z kimś innym parę słów i tak powoli zdążała ku grupie przy studni. Smok ekwilibrystycznym ruchem zsunął się szczęśliwie z sikawki na ziemię, pochwycił swą ofiarę, sędziego śledczego, za guzik i z bezpośredniego sąsiedztwa wylewał na niego potok wymowy. Dokoła stali ciżbą inni. W pierwszym szeregu zwracała uwagę maleńka postać Hoyera. Na czarnej, czworobocznej podstawie barków umieścił najdłuższą z swych twarzowych urn żałobnych, jak gdyby gotowy pomieścić w niej cały popiół nieboszczyka młyna. Ostatnie blaski płonącego stosu migotały na tej ziemistej twarzy-urnie, w której znieruchomiałych rysach można było niemal dojrzeć uroczysty napis: „Stań, przechodniu…”. Sędzia doznawał złudzenia, że widzi przed sobą nagrobek, nie zaś człowieka, i nie mógł oderwać uzbrojonych okularami oczu od tego dziwacznego żałobnocmentarnego fenomenu. A jednocześnie, na wpół przytomny, tonął w zalewie słów Smoka, który rozwodził się: jak to szwagier, narażając życie, czynił największe wysiłki, by uratować młyn; jak to potem on sam objął kierownictwo i położył kres pożarowi; a przede wszystkim, jakich to cudów dokazała matka. — Ach, otóż i ona! Pójdź tu, mateczko! Opowiadam właśnie temu panu od karnych… dochodzeń — wykrztusił to słowo po pewnym wahaniu, z eksplozyjną siłą rozpaczy, jak gdyby w niejasnym przeczuciu, że otaczają je dokoła pułapki — opowiadam, że po prostu uratowałaś dwór… Kiedy młynarz poprosił teściową, aby sprowadziła sędziego śledczego, leśniczy i Hanna przerazili się. Nie wątpili oni, że Jakub odda się w ręce sądu — to rozumiało się samo przez się. Ale spokój i równowaga umysłu, jakie objawiał, przestraszały ich, bezpośredniość zaś

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Johann Wolfgang von Goethe, , Anatol France, Joachim Gasquet, Aloysius Bertrand, Casimir Delavigne, Fryderyk Hebbel, Björnstjerne Björnson, René Descartes, Wiktor Gomulicki, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Hugo von Hofmannsthal, Andrzej Frycz Modrzewski, Louis le Cardonnel, Alfred Jarry, Tadeusz Boy-Żeleński, Marija Konopnicka, Stefan Grabiński, brak, Aleksander Brückner, Anton Czechow, Jean-Marc Bernard, Dōgen Kigen, Homer, Władysław Anczyc, Frances Hodgson Burnett, Hans Christian Andersen, Rudyard Kipling, Fryderyk Hölderlin, Théodore de Banville, Henry Bataille, Deotyma, Michał Bałucki, Józef Czechowicz, Stefan George, Eurypides, Stanisław Korab-Brzozowski, Franciszek Karpiński, Antonina Domańska, Charles Guérin, Jan Kasprowicz, Maria Konopnicka, Guillaume Apollinaire, Joseph Conrad, Wiktoras Gomulickis, Gustave Kahn, Léon Deubel, Konstanty Gaszyński, Charles Cros, Maria Dąbrowska, Louis Gallet, Max Dauthendey, Anatole France, Denis Diderot, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Seweryn Goszczyński, Antoni Czechow, Karl Gjellerup, Tristan Derème, Michaił Bułhakow, Honore de Balzac, Rudolf G. Binding, Jacob i Wilhelm Grimm, Pedro Calderón de la Barca, George Gordon Byron, Charles Baudelaire, Anatole le Braz, Zygmunt Gloger, James Oliver Curwood, Daniel Defoe, nieznany, Wincenty Korab-Brzozowski, Francis Jammes, Aleksander Fredro, Fagus, Alojzy Feliński, Charles Baudlaire, Marceline Desbordes-Valmore, Bolesław Prus, Aleksander Dumas, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Adam Asnyk, Julius Hart, Klemensas Junoša, Stanisław Brzozowski, Max Elskamp, Miguel de Cervantes Saavedra, E. T. A. Hoffmann, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Theodor Däubler, Alter Kacyzne, Maria De La Fayette,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Błogosławieństwo
Lubię tych nagich epok bawić się wspomnieniem
Znasz-li ten kraj
Pieśń maski
Bezbronna istota
Oddźwięki
żal
Historia żółtej ciżemki
Towarzysz podróży
Don Kichot z La Manchy

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net.pl




serwis viessmann śląsk
tanie hotele szczecin
pantomogram
© 2015 Zbiór książek.