Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Młyn na wzgórzu
Autor: Karl Gjellerup

przeciwną stronę, grożąc jej łagodniejszym upadkiem… w ramiona Jörgena… Gdy osuwając się, przechyliła głowę w bok, ujrzała znowu drogę wiodącą od młyna do lasu, zauważyła tam powtórnie ów czarny punkt, który teraz znacznie się przybliżył i istotnie okazał się zaprzężonym w jednego konia wózkiem. W tym wieczornym oświetleniu gościniec, z jednej tylko strony wysadzony rzędem topól, wydawał się nicią rozciągniętą między lasem i ogrodem przy młynie, a po tej nici poruszał się naprzód wózek niby pająk, skradający się — prosto ku niej. Widok ten zachmurzył cieniem niezadowolenia radosny dotąd nastrój ducha: Liza doznała niedorzecznego strachu, jakiego doznawała zawsze, zobaczywszy pająka. Ale uwagę jej odwróciło natychmiast zachowanie się Jörgena. Ten — wierny sługa swojej pani — mimo romantycznych zamiłowań nie wczuwał się tak głęboko w pejzaż jak jego rozkazodawczyni i byłby się zapewne serdecznie wynudził, gdyby nie to, że zamiast obejmować krajobraz, obejmował ożywiającą go figurę, i to obejmował w dosłownym znaczeniu. Musiał bowiem otoczyć silnie jej biodra prawym ramieniem, by przypadkiem nie utraciła równowagi i nie upadła w przeciwną stronę. Przestrzeń była jednak tak niska i ciasna, że klęczał na kolanach wciśnięty pomiędzy jej ciało a słomiany pułap kaptura. Była to pozycja bardzo niewygodna dla członków, ale niezwykle miła. Przypomniała mu się żywo ta scena z romansu, kiedy to Hjalmar i pani Metta stali razem wysoko przy strzelnicy zamkowej i żegnali spojrzeniem wyruszającego na wojnę Czerwonego Rycerza — życząc mu z całego serca, by nigdy nie powrócił! Kiedy więc ta figura nagle wyrwała się z ram obrazu i osuwając się, stała się żywą całością w jego ramionach, zeskoczył z nią energicznie na podłogę, nie bacząc na krzyki ani na skargę, że suknia jej może się poplamić mazią obracającego się szybko wału. Nie uległ też jej natarczywemu żądaniu, by ją natychmiast puścić. Przeciwnie, stał w tej ciasnej przestrzeni między kołami i ściskadłem, kołysał ją w ramionach i tulił serdecznie do piersi. — Co ty wyrabiasz, nicponiu? — wołała Liza. — Czy tak należy postępować z panią majstrową?! — Tak mi się zdaje, a i ty tak samo sądzisz. — Co?… Jesteś w dodatku bezwstydny! — wołała, szarpiąc jego kędzierzawą czuprynę opyloną mąką. — Co dostanę, jeżeli dowiodę tego, co powiedziałem? — W każdym razie weźmiesz cięgi… No, a więc?… — Kiedyś powiedziałem, że niepotrzebnie jesteś taka nieprzystępna, bo nie jesteś jeszcze młynarką. Ty uśmiechnęłaś się… jak to ty umiesz… bardzo podstępnie i odpowiedziałaś: „Właśnie dlatego”. Zaśmiała się figlarnie. — Nie należałoby rozmawiać z tobą o poważnych rzeczach, masz nazbyt dobrą pamięć. — Czemu wcześniej nie pomyślałaś o tym!? A mówiłaś przecie i to, że gdy zostaniesz wreszcie młynarką… — Zamknijże nareszcie gębę! Powinieneś… — Więc na przykład… — Nie, nie… nie chcę słuchać — przerwała, zatykając sobie uszy. — …powiedziałaś, że będzie nam dobrze razem. — Ty paskudny gałganie…! Puść mnie zaraz! Nie zniesiesz mnie chyba ze schodów. — Czemuż by nie? — Nie, nie!… Puszczaj mnie! Zgniewam się… naprawdę! — Więc dotychczas nie gniewałaś się naprawdę? Posadził ją po przeciwnej stronie ściskadła, ale przedtem wycałował porządnie, biorąc w ten sposób zapłatę za noszenie. — No, więc

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Deotyma, Hugo von Hofmannsthal, James Oliver Curwood, Maria Konopnicka, brak, Casimir Delavigne, Władysław Anczyc, Klemensas Junoša, Max Elskamp, Alojzy Feliński, Louis le Cardonnel, Anatole France, Joachim Gasquet, Dōgen Kigen, Aleksander Dumas, Jan Kasprowicz, Józef Czechowicz, nieznany, Aloysius Bertrand, Gustave Kahn, Anton Czechow, Michaił Bułhakow, Daniel Defoe, Marceline Desbordes-Valmore, Maria Dąbrowska, Jacob i Wilhelm Grimm, Charles Baudelaire, Karl Gjellerup, Tristan Derème, Guillaume Apollinaire, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Anatole le Braz, Aleksander Brückner, Francis Jammes, Johann Wolfgang von Goethe, Anatol France, Antoni Czechow, Fryderyk Hebbel, Frances Hodgson Burnett, Tadeusz Boy-Żeleński, Rudolf G. Binding, Rudyard Kipling, Stefan Grabiński, Alter Kacyzne, Konstanty Gaszyński, Max Dauthendey, Theodor Däubler, Adam Asnyk, Björnstjerne Björnson, Charles Cros, George Gordon Byron, Alfred Jarry, Seweryn Goszczyński, Charles Guérin, Charles Baudlaire, Wincenty Korab-Brzozowski, Zygmunt Gloger, Honore de Balzac, Pedro Calderón de la Barca, Michał Bałucki, Bolesław Prus, , Fryderyk Hölderlin, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Stanisław Korab-Brzozowski, Franciszek Karpiński, Louis Gallet, Andrzej Frycz Modrzewski, Marija Konopnicka, Jean-Marc Bernard, Stanisław Brzozowski, Léon Deubel, Maria De La Fayette, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Miguel de Cervantes Saavedra, Homer, Antonina Domańska, Aleksander Fredro, Denis Diderot, Julius Hart, Wiktor Gomulicki, E. T. A. Hoffmann, Wiktoras Gomulickis, René Descartes, Stefan George, Théodore de Banville, Joseph Conrad, Eurypides, Henry Bataille, Fagus, Hans Christian Andersen,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Jak skończyć z piekłem kobiet?
Jutrzenka duszy
knajpa
Słodka potrawa
Katarynka
Chata w lesie
Do P. Davida, snycerza posągów
Żarcik
Na skraju łączki mokrej
Daremne żale

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
it-ever.eu




przegrywanie kaset rózne formaty cała polska przegrywanie kaset hi8 vhs minidv szpul 8mm studio przegrywania kaset
windy towarowe
piosenka o warzywach
© 2015 Zbiór książek.