Tytuł: Młyn na wzgórzu Autor: Karl Gjellerup jadł nikt zatrutego ciasta. — Peer!! — Wiadomo, wiadomo… Pani Clausen umarła zdrowo i jak należy, wskutek uczciwej choroby, tak samo jak leśniczy, nieboszczyk Michelsen. Porównanie to nie przyczyniło się bynajmniej do uspokojenia siostry. — Przysięgam ci, Peer… — Dobrze, dobrze, Lizo… umarła, pochowano ją i nikt nie zamierza dobywać jej z grobu. A jeżeli uda ci się zająć jej miejsce, to z góry daję ci błogosławieństwo. — Uda mi się, uda… wio! Szarpnęła lejcami i trzasnęła biczem. — Zasiądę przy jej stole, położę się w jej łóżku, zaręczam ci, niepotrzebne mi do tego twoje błogosławieństwo. Ale mógłbyś mi nieco dopomóc, gdybyś zastrzelił Jenny. Proboszczowski lasek pozostał już w tyle, przed nimi widniały lasy Sundu. Liza pozbyła się zmory i znowu zbudziła się w niej energia. — Aha! To w tym kierunku się posuwamy! — zaśmiał się Peer kwakającym śmiechem. — Czy ci to naprawdę pomoże? Liza zaśmiała się szyderczo. — Ach, czyż nie możesz tego zrozumieć… Wprawdzie powiedziałam poprzednio Jensowi, że ci wszyscy starzy głupcy, jak Mojżesz, Dawid, nic mnie nie obchodzą. Ale był tam również taki mocny człowiek… nazywał się Samson. I kiedy mu dziewka obcięła włosy, utracił od razu swoją wielką siłę. — No tak, i ja się tego uczyłem. — Czy więc jego siła nie tkwiła we włosach? Tak było istotnie. A skoro leśniczanka wywiera na niego taki wpływ… Przerwała i wstrząsnęła głową, zauważyła bowiem, że nie potrafi wbić w ten zakuty łeb mistycznego pojmowania związku wypadków, związku, którego rozum nie dostrzegł. — Nie, ty nie pojmiesz tego Peerze! — dodała na zakończenie. — Nie — przytwierdził Peer tonem zawodowca, który był wprawdzie kłusownikiem, ale nie „wolnym strzelcem”, który chciał widzieć cel przed muszką swej strzelby, a gwizdał na zaczarowane kule i na diabelskie sztuczki. — Za to pojmuję dobrze, że nie bardzo kochasz siostrę leśniczego i że chciałabyś jej dogodzić. — I jeszcze jak! — zakrzyknęła Liza. Doznała wewnętrznej ulgi, że dzięki praktycznemu zmysłowi brata schodzi znowu na twardy grunt rzeczywistości. Krew trysnęła jej znów na blade policzki, w oczach zalśnił niesamowity, fosforyzujący blask, taki sam, jaki rozświetlał kiedy niekiedy całkiem już prawie przygasłe oczy jej matki. — Czy chciałabym jej dogodzić?! Tej przeklętej obłudnicy, która przywołuje ciągle Pana Boga i wszystkich jego aniołów, aby mi popsuć moją grę? I książki z wierszami daje mu do czytania… a jakże, leży tam taki śmieć w pozłacanej oprawie… dostała go zapewne od jakiegoś kochanka w Kopenhadze. Wiersze jakiegoś Chrystiana Winthera… w których ciągle mówi się o miłości… na tym i ja się rozumiem. Oczywiście głupstwa, że przykro słuchać. Nazywa się ta książka Drzeworyty, a nie ma w niej wcale obrazków… W kalendarzu Jörgena było ich dużo, tu nie znajdzie ani jednego! Wszystko kłamstwa i bzdury! Ale oczywiście, wystarczy to, aby głupiemu chłopu zabić ćwieka w głowę. I jak mu się narzuca… ta bezwstydnica!… No! Czy umiesz stawiać nogi? Jedziesz, czy nie? Szwed, do którego skierowała to zapytanie, podkreślając je kilkoma cięciami bicza, umiał stawiać nogi i udowodnił to teraz, kiedy wreszcie wyjechał z kolein bagniska i lasu i stanął na porządnym gościńcu. Podkowy uderzyły z pluskiem w kałuże, błoto rozbryzgiwało się na kołach, sprężynowe poduszki wózka kołysały tak silnie oboje Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Marceline Desbordes-Valmore, Wiktoras Gomulickis, Stanisław Korab-Brzozowski, Seweryn Goszczyński, Konstanty Gaszyński, Hugo von Hofmannsthal, Jean-Marc Bernard, Stanisław Brzozowski, Aleksander Fredro, Charles Baudlaire, Wincenty Korab-Brzozowski, Pedro Calderón de la Barca, Marija Konopnicka, Michaił Bułhakow, Joseph Conrad, Antoni Czechow, Stefan George, Miguel de Cervantes Saavedra, Jacob i Wilhelm Grimm, Louis Gallet, Charles Baudelaire, Charles Cros, Theodor Däubler, Anton Czechow, Michał Bałucki, nieznany, Antonina Domańska, Henry Bataille, Andrzej Frycz Modrzewski, Casimir Delavigne, Eurypides, Zygmunt Gloger, Józef Czechowicz, Deotyma, Klemensas Junoša, Dōgen Kigen, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Liudvika Didžiulienė-Žmona, James Oliver Curwood, Guillaume Apollinaire, Karl Gjellerup, Fryderyk Hebbel, brak, E. T. A. Hoffmann, Władysław Anczyc, Fryderyk Hölderlin, Tristan Derème, Louis le Cardonnel, Léon Deubel, Charles Guérin, Maria De La Fayette, Tadeusz Boy-Żeleński, Homer, Alter Kacyzne, Jan Kasprowicz, Denis Diderot, Alojzy Feliński, Aleksander Brückner, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, , Aloysius Bertrand, Gustave Kahn, Joachim Gasquet, George Gordon Byron, Max Elskamp, Franciszek Karpiński, Johann Wolfgang von Goethe, Rudolf G. Binding, Bolesław Prus, Anatole France, Hans Christian Andersen, Alfred Jarry, Théodore de Banville, Anatole le Braz, Maria Konopnicka, Max Dauthendey, Aleksander Dumas, Frances Hodgson Burnett, Stefan Grabiński, Honore de Balzac, Adam Asnyk, Björnstjerne Björnson, Anatol France, Rudyard Kipling, Daniel Defoe, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Julius Hart, René Descartes, Fagus, Maria Dąbrowska, Wiktor Gomulicki, Francis Jammes, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: wigilia O krasnoludkach i sierotce Marysi Skarbo Pieśń o Rolandzie Iliada Pieśń przyjacielska Przy kielichu U króla Olch zapowiedź Próżnia Choinka kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage bdb-biuro.waw.pl |