Tytuł: Młyn na wzgórzu Autor: Karl Gjellerup z założonymi rękami i gapisz się?! — wrzasnął młynarz na Jörgena. — Roboty chyba nie brak! — Wydawało mi się, że chce mi pan jeszcze coś powiedzieć — odparł mrukliwie Jörgen, nie cofając wzroku. Na ustach młynarza zawisły słowa: „Chcę ci to powiedzieć, abyś spakował swoje manatki i wyniósł się stąd… im prędzej, tym lepiej. Zapłacę ci wszystko, co ci się należy, ale nie chcę cię jutro widzieć w moim młynie!” Jörgen czytał te słowa na drżących złością wargach swego majstra. „Teraz wybuchnie, teraz wyrzuci mnie za drzwi!” Nie dosłyszał wewnętrznego głosu, zaklinającego szeptu z owych głębin życia duszy, którego nie mąci codzienna myśl — nie dosłyszał ostrzegawczego wołania z owej jasnowidzącej strażnicy ducha, który wznosi się wysoko ponad prąd czasu — nie dosłyszał głosu napominającego go, aby się nie obawiał tych słów młynarza, aby pragnął ich, wyzwał je i wyrwał, gdyby utknęły w gardle, aby dziękował swemu Bogu za to, że młynarz wypędza go z młyna, gdzie słyszał już kapanie krwi z piętra na piętro, z tego młyna, skąd o własnej sile nie potrafiłby się wyrwać… Nie dosłyszał takiego głosu. Nie! A młynarz zastanawiał się: „Jeżeli go teraz wypędzę, to będzie wszędzie rozgadywał o Lizie i o mnie, dojdzie wieść i do leśniczówki… naopowiada o nas najprzeróżniejszych paskudztw… narażę siebie i ją na plotki…”. I nie dosłyszał mądrego głosu wewnętrznego jasnowidztwa, który doradzał mu, aby się naraził na każdą obmowę, aby skorzystał z tej okazji i wypędził czeladnika z młyna, zanim stanie się coś, czego słowa nie zdołają już odwrócić… aby wypowiedział słowo, dopóki słowo jeszcze wystarcza… Nie dosłyszał takiego głosu. Nie! Jörgen odwrócił się już i przymocował pusty worek do żelaznego haka rynny. Jakub Clausen zwilżył językiem wyschłe wargi. Słowa, jakie wyrzekł, nie były tymi, których się Jörgen obawiał, dotyczyły one tylko koniecznej naprawy rynny, którą należało zreperować niezwłocznie. Gdy Jörgen skończy robotę, niech pójdzie do Jana Olsena w Aslev i zamówi go na rano; trzeba to zrobić porządnie, a nie po partacku. Jan Olsen zrobi to najlepiej. Potem młynarz ruszył po schodach ciężkimi, tupiącymi krokami, tak że schody trzeszczały, jakby miały pęknąć. Inne to były kroki aniżeli lekkie stąpnięcia dziewczęcych nóg, które przedtem tamtędy przebiegły. Jörgen usiadł na worku i potrząsnął głową z niezadowoleniem. Otóż to, Chrystian dobrze gada: młynarz jest sknera, co się zowie. I to wszystko. Nie chce wypłacić pensji, póki nie odrobię wszystkiego… Dlatego nie wypędził mnie teraz… Ale wypowie mi służbę od terminu, to jasne… Ach, że też ta Liza była tak nierozważna! Pod jego nogami otwierała się szczelina zapadni. Widział przez nią brukowe kamienie podjazdu. Przebiegło coś szybko: Pilatus! Zapewne Liza była teraz w jego pokoju. Ale teraz nie pójdzie tam, nie ma głupich. Czy też majster jest z nią razem? Nie, słychać jego ciężkie kroki na dole, w magazynie. Przewraca teraz wszystko do góry nogami, byleby znaleźć jakiś powód i przyczepić się do mnie… teraz ogląda pytle, czy tam wszystko w porządku. Szuka tylko powodu, aby się mnie pozbyć, nie wypłacając mi tego, co się należy… paskudny sknera! Ponad sobą, przez podobną szczelinę w podłodze żarnowego piętra, mógł dojrzeć część wielkiego koła rozpędowego i brzeg kamienia; oba koła obracały się powoli, a cichy odgłos zazębiających się trybów dobiegał aż tutaj. Tuż nad obu kołami widniało Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Alter Kacyzne, Fryderyk Hebbel, Théodore de Banville, Guillaume Apollinaire, Johann Wolfgang von Goethe, Henry Bataille, Wincenty Korab-Brzozowski, Marija Konopnicka, Fagus, Frances Hodgson Burnett, Stefan Grabiński, Andrzej Frycz Modrzewski, Anton Czechow, Adam Asnyk, Rudolf G. Binding, Honore de Balzac, Denis Diderot, Max Dauthendey, Louis le Cardonnel, Maria Dąbrowska, Hugo von Hofmannsthal, James Oliver Curwood, Daniel Defoe, Klemensas Junoša, Anatole France, Wiktor Gomulicki, Francis Jammes, Józef Czechowicz, Michał Bałucki, Homer, George Gordon Byron, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Tristan Derème, Anatole le Braz, Anatol France, nieznany, Bolesław Prus, Pedro Calderón de la Barca, Max Elskamp, brak, E. T. A. Hoffmann, Jan Kasprowicz, Antonina Domańska, Michaił Bułhakow, Charles Baudelaire, Alfred Jarry, Władysław Anczyc, Charles Guérin, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Jean-Marc Bernard, René Descartes, Casimir Delavigne, Franciszek Karpiński, Deotyma, Julius Hart, Tadeusz Boy-Żeleński, Alojzy Feliński, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Antoni Czechow, Charles Cros, Aloysius Bertrand, Zygmunt Gloger, Konstanty Gaszyński, Björnstjerne Björnson, Aleksander Dumas, Rudyard Kipling, Maria Konopnicka, Joseph Conrad, Louis Gallet, Hans Christian Andersen, Gustave Kahn, Seweryn Goszczyński, Fryderyk Hölderlin, Aleksander Brückner, Maria De La Fayette, Charles Baudlaire, , Karl Gjellerup, Stefan George, Joachim Gasquet, Stanisław Brzozowski, Léon Deubel, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Stanisław Korab-Brzozowski, Dōgen Kigen, Aleksander Fredro, Theodor Däubler, Miguel de Cervantes Saavedra, Marceline Desbordes-Valmore, Wiktoras Gomulickis, Eurypides, Jacob i Wilhelm Grimm, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Cyganie w podróży Wpatruj się co wieczor Wstęp do filozofii Druga księga dżungli Kapitanowie zuchy Elegia Piękno Życie-i-śmierć Pieśń pogrzebowa poległemu rycerzowi Snycerzu, szukaj bacznie kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage bdb-biuro.biz |
zobacz zrodlo oraz inne |