Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Młyn na wzgórzu
Autor: Karl Gjellerup

Chrystynka od wczesnego dzieciństwa miała to przyzwyczajenie, by wszędzie wsadzać swoje dwa grosze. Tak, tak! Więc też nawet w ostatniej chwili życia musiała jeszcze stukać w okna… ha, ha! Nikt inny nie wpadłby na taki pomysł! Hanna powstała i oddaliła się powoli, idąc ogrodową ścieżką między starymi jabłoniami okrytymi białym, różowo nakrapianym kwieciem. Doznawała niewymownej przykrości, że brutalne chłopczysko profanowało kiepskimi konceptami małe misterium jej życia, tajemnicę, która uświęciła jej miłość i zmieniła ją w nieziemski płomień. Pragnęła pozostać sam na sam ze swymi myślami, toteż niezbyt radował ją odgłos drobnych kroczków, drepcących szybko z tyłu. Ale babka przywołała Janka z powrotem i poczęła wypytywać go o postępy w nauce. Młynarz śledził spojrzeniem dziewiczą postać, której jasnoczerwona suknia coraz bardziej zlewała się z barwą kwiecia i rozsłonecznioną atmosferą. Tęsknił za tym, by być z nią sam na sam. Wpadł na dobry pomysł i przebąknął o szklaneczce toddy — nie bez pewnego zakłopotania, które na szczęście okazało się zgoła bezpodstawne. — Nie odmówię, Jakubie. Jeżeli mnie ktoś częstuje szklanką toddy, nie odmawiam nigdy, Bogu wiadomo! — przyświadczył Smok głośno i gorliwie, jak gdyby obawiając się, że ktoś posądzi go o taką nieprzyzwoitość. Młynarz poszedł do kuchni i dał dziewczynie odpowiednie polecenie. Potem pospieszył przez ogród warzywny i przez sad, usiłując ukryć się przed wzrokiem osób siedzących przed domem. I tą drogą można dotrzeć do stawu. V Tak jak przypuszczał, Hanna poszła nad staw. Usiadła na kamieniu — w tym samym miejscu, gdzie w dzień pogrzebu stała wraz z bratem i z młynarzem. Woda, ocieniona krzakami bzu, miała tę samą czarnozieloną barwę jak wówczas, obie białe kaczki pływały znowu po powierzchni stawu, niecąc świetliste kręgi, tu i tam kołysało się żeglujące piórko. Najdrobniejszy szczegół nie uległ zmianie. A jednak ową chwilę dzieliło od obecnej wszystko, co przeżyła w ciągu tego czasu. A co będzie teraz? Niebawem dom ten stanie się jej rodzinnym domem. Niechaj Bóg ma ją w swej opiece, by nie musiała siedzieć tu i płakać, jeżeli nie uda się jej za pomocą miłości rozproszyć ciężkich chmur spowijających umysł jej męża, jeżeli nie uda się jej wnieść pokoju w ten dom! Pogrążona w poważnym rozmyślaniu, nie zauważyła, że ktoś nadchodzi, póki młynarz nie stanął tuż obok. — Byłem przekonany, że zastanę cię tutaj — rzekł. — Tak jest, tęskniłam za tym cichym zakątkiem. Jesteś bardzo dobry, że przyszedłeś. Młynarz siadł na trawie. — I ja polubiłem ten staw… od owego dnia. Ileż to razy stałem tutaj i myślałem o tobie. — Czy to prawda, Jakubie? Myślałeś o mnie? Ujęła jego rękę, którą oparł na jej kolanie; spojrzeli sobie w oczy z tkliwością, jeszcze nieco trwożną i skrępowaną. — Czy wiesz, Jakubie… zdaje mi się, że owego dnia już cię kochałam. — Czyż to możliwe, moja kochana, kochana Hanno?! — zawołał młynarz i ucałował jej rękę. — Nie było to ładnie i nie wolno było wówczas przyznawać się do tego… nie zastanawiałam się nad tym wcale, ale zdaje mi się, że kochałam cię w najtajniejszej głębi serca… A teraz wolno mi już kochać cię całym sercem. Podniosła głowę, w oczach jej błysnęła radość. To szczere i pewne siebie spojrzenie, ten pełny, czysty dźwięk niezmąconego niczym uczucia zakłopotały i zawstydziły młynarza. Z niesamowitą jasnością uświadomił sobie obłudę swej własnej sytuacji — a to wrażenie

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Alfred Jarry, Maria Dąbrowska, Theodor Däubler, Stanisław Korab-Brzozowski, Max Dauthendey, Max Elskamp, Antoni Czechow, E. T. A. Hoffmann, Anatol France, Michał Bałucki, Guillaume Apollinaire, Antonina Domańska, Anatole le Braz, Aleksander Fredro, Charles Baudelaire, Bolesław Prus, Maria Konopnicka, Joachim Gasquet, Alter Kacyzne, Aleksander Brückner, Louis Gallet, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Wincenty Korab-Brzozowski, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Dōgen Kigen, James Oliver Curwood, Klemensas Junoša, Jan Kasprowicz, Marceline Desbordes-Valmore, Seweryn Goszczyński, Fagus, Wiktoras Gomulickis, Marija Konopnicka, Gustave Kahn, Fryderyk Hölderlin, brak, Miguel de Cervantes Saavedra, Andrzej Frycz Modrzewski, Maria De La Fayette, Anatole France, Charles Cros, Wiktor Gomulicki, Honore de Balzac, Franciszek Karpiński, Casimir Delavigne, Julius Hart, Hans Christian Andersen, Théodore de Banville, Jean-Marc Bernard, Stanisław Brzozowski, Charles Baudlaire, Konstanty Gaszyński, Louis le Cardonnel, Aloysius Bertrand, Tadeusz Boy-Żeleński, Johann Wolfgang von Goethe, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, nieznany, Fryderyk Hebbel, Władysław Anczyc, Stefan Grabiński, Henry Bataille, Adam Asnyk, Anton Czechow, Aleksander Dumas, Francis Jammes, Charles Guérin, Michaił Bułhakow, Frances Hodgson Burnett, Léon Deubel, Daniel Defoe, Homer, Alojzy Feliński, Stefan George, Deotyma, René Descartes, Tristan Derème, Denis Diderot, Józef Czechowicz, Joseph Conrad, George Gordon Byron, Pedro Calderón de la Barca, Karl Gjellerup, Zygmunt Gloger, Rudyard Kipling, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Björnstjerne Björnson, Jacob i Wilhelm Grimm, , Hugo von Hofmannsthal, Eurypides, Rudolf G. Binding,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Upiór
Idzie żołnierz borem, lasem
świat
bez nut
Elegia
Historia roku
Przesolił
Ubogi bogaty
Nieszczęście
Warkocz

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net




zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
© 2015 Zbiór książek.