Tytuł: Młyn na wzgórzu Autor: Karl Gjellerup tylko matka prowadziła w zaczepnej formie aluzji, wyrzutów, kazań, a nawet bezpośrednich małżeńskich propozycji. Odbijało się to bezskutecznie o grubą skórę Smoka, który niekiedy tylko doznawał uczucia niemiłego swędzenia. Dziedziczka coraz bardziej się gniewała z tego powodu, że Henryk, chociaż przekroczył już trzydziestkę, nie myślał o tym, by się odmienić i zapewnić Smoczemu Dworowi prawowitego dziedzica. Podczas każdego takiego ataku Smok wspominał swoje ulubione wycieczki do stolicy i owe sto marek, wydane „ni na to, ni na owo”. Żywił zaś usprawiedliwione poniekąd wątpliwości, czy pani domu nie sprzeciwiłaby się poważnie takim wyprawom ze Smoczego Dworu do Kopenhagi. Przecie już z matką musiał stoczyć niejeden bój, zanim uznała konieczność tych „podróży handlowych”. I filozofujący Smok mruknął z westchnieniem, ruszając ociężałym krokiem w dalszą drogę. — Znacznie lepiej, aniżeli gdyby się ożenił… i dam mu to na piśmie! VII Koło kuźni w Kirkeby, gdzie droga, wiodąca ku północy do lasu na Sundzie i w kierunku bagnisk Virket, skręcała od głównego gościńca, Liza zatrzymała konia, ściągając w swej ambicji woźnicy znacznie silniej cugle, niż należało. Kazała tu wysiąść gamoniowatemu chłopakowi, którego podwiozła kawałek drogi od Smoczego Dworu ku jego rodzinnemu domowi. Liza nie szczędziła starań, by wyzyskać praktycznie te dwadzieścia minut, które musiała spędzić w jego towarzystwie. Zadawała mu rozmaite pytania, odnoszące się do wewnętrznych stosunków panujących w Smoczym Dworze — zadawała je rozważnie, na pozór przypadkowo, nawiązując ciągle do niego samego i okazując jawnie życzliwe zainteresowanie się jego własnym losem. Nie chciała, by smyk opowiadał nazajutrz, że Liza kłusowniczanka wzięła go na spytki. Niebawem jednak okazało się, że z głupawego chłopaka niewiele więcej można wycisnąć taką dyplomatyczną metodą, aniżeli na przykład ze zwyczajnej podwórzowej studni przez delikatne poruszanie dźwigni. Toteż odetchnęła swobodniej, gdy nareszcie odbiegł truchtem, i skręciwszy z gościńca, popędziła po miękkiej drodze, głośno trzaskając biczem. Teraz dopiero rozpoczynała własną przejażdżkę. Tępy ucisk złego humoru, który gnębił ją przez cały ciąg przedpołudnia, zniknął teraz zupełnie, jak gdyby był jedynie skutkiem zaduchu w izbie; świeży, chłodny listopadowy wiatr, rumieniący jej policzki, zwiał go doszczętnie. Podczas samotnego pobytu w młynie czuła się opuszczona. Młynarz umknął do panny z leśniczówki. Siedziała *bezczynnie*, poddając się losowi. Teraz natomiast *działała*! Jechała do niego, do owej leśniczówki, o której tyle słyszała, nie widząc jej jeszcze nigdy, a którą teraz zamierzała pilnie obejrzeć z zewnątrz i wewnątrz. Leśniczówka wydawała się jej zawsze czymś bardzo odległym, niedostępnym i tajemniczo groźnym. Pomysł, by skorzystać z nadarzającej się okazji i wedrzeć się do wnętrza, powzięła błyskawicznie, kiedy Smok wspomniał o stojącym bezużytecznie wózku i o szwedzie próżnującym w stajni i z dnia na dzień pokrywającym się grubszą warstwą tłuszczu. „Gdybym ja zaprzęgła szkapę do wozu — pomyślała — to by konisko wypociło z siebie trochę niepotrzebnego tłuszczu”. W ślad za tym nasunęła się natychmiast druga owocna myśl: czemuż by nie zaprząc go do wózka i nie pojechać do matki, a potem do leśniczówki? I tak się też stało — jechała. Doznawała jakiegoś niejasnego wrażenia, że dzięki temu zamierzonemu wtargnięciu do nieznanej leśniczówki uzyska istotną korzyść; już to samo, że zabrałaby chłopca i Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Charles Baudlaire, Seweryn Goszczyński, Zygmunt Gloger, Rudyard Kipling, Tristan Derème, Aleksander Fredro, Henry Bataille, Bolesław Prus, Alojzy Feliński, Francis Jammes, Karl Gjellerup, Wiktor Gomulicki, Max Dauthendey, Deotyma, Stanisław Korab-Brzozowski, Wiktoras Gomulickis, Jean-Marc Bernard, Władysław Anczyc, Charles Guérin, Maria Konopnicka, Stanisław Brzozowski, René Descartes, Miguel de Cervantes Saavedra, Pedro Calderón de la Barca, Joachim Gasquet, Antoni Czechow, Hans Christian Andersen, Denis Diderot, Aleksander Dumas, Fryderyk Hebbel, Maria De La Fayette, Théodore de Banville, Józef Czechowicz, Charles Cros, George Gordon Byron, Louis le Cardonnel, Alter Kacyzne, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, James Oliver Curwood, Wincenty Korab-Brzozowski, Aleksander Brückner, Louis Gallet, Michaił Bułhakow, Charles Baudelaire, Marceline Desbordes-Valmore, Maria Dąbrowska, Eurypides, Fryderyk Hölderlin, , Björnstjerne Björnson, Jacob i Wilhelm Grimm, Honore de Balzac, Daniel Defoe, Julius Hart, Theodor Däubler, Homer, Anton Czechow, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Anatole France, brak, Klemensas Junoša, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Rudolf G. Binding, Dōgen Kigen, Konstanty Gaszyński, Guillaume Apollinaire, Max Elskamp, Aloysius Bertrand, Michał Bałucki, Anatole le Braz, Franciszek Karpiński, Stefan George, Jan Kasprowicz, Andrzej Frycz Modrzewski, Fagus, Joseph Conrad, Hugo von Hofmannsthal, Léon Deubel, Gustave Kahn, nieznany, Johann Wolfgang von Goethe, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Casimir Delavigne, Stefan Grabiński, Marija Konopnicka, Adam Asnyk, Frances Hodgson Burnett, Anatol France, Alfred Jarry, Tadeusz Boy-Żeleński, E. T. A. Hoffmann, Antonina Domańska, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: imieniny Wyznanie Życie-i-śmierć Judyta Laura i Filon zdrada Antoni Gorecki Bachantki Smutek księżyca dom świętego kazimierza kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage dreamwed.eu |
https://chorzele.szamba-betonowe-ceny.pl hotele zamość, tanie noclegi zamość www.sleepzon.com/alofi-hotels-nu--1187196-el zobacz zrodlo oraz inne |