Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Młyn na wzgórzu
Autor: Karl Gjellerup

holenderski. Liza śmiała się tryumfująco, wszystkie dołeczki na jej twarzy rysowały się rozkosznie w tym śmiechu. — Tak, tak! — Oczywiście — burknął Jörgen. — I w dodatku wzięłabyś męża! — O… bardzo okazałego mężczyznę, wszyscy to mówią. Moja matka też słyszała taką opinię. Kiedy byłam u niej w niedzielę, powiedziała wyraźnie, że wszyscy nazywają młynarza okazałym mężczyzną. — Okazałym?… Hm… niech i tak będzie! Bądź co bądź jest wysoki jak tyka. — Co prawda, jest on trochę za poważny. Ale jeżeli przyjdzie mi ochota do figlów, będę mieć ciebie… i Chrystiana. Jörgen nie nazbyt się zachwycił wydzieloną mu w ten sposób rolą. Liza zagryzła wielkimi przednimi zębami dolną wargę i wpatrywała się uporczywie w Jörgena. To niesłychanie drażniące spojrzenie jej ciemnych, pozbawionych blasku oczu upajało się chciwie wciąż wzrastającym, mrukliwym zakłopotaniem biednego czeladnika i przenikało go tak nielitościwie, że wreszcie nie mógł dłużej patrzyć w jej oczy i odwrócił głowę. Całe jej ciało drgało, wstrząsane falami cichego wewnętrznego śmiechu. — No, nie bocz się tak głupio, Jörgenie! Opowiedz raczej jeszcze coś o takim młynie kozłowym… którego nie dostanę. — Co tu opowiadać wiele? To znaczy, zasadnicza różnica okazuje się wtedy, gdy trzeba nastawić skrzydła pod wiatr. Otóż w młynie kozłowym jest to głupia robota. Mianowicie trzeba obrócić cały młyn… i diablo się napocić. — A czy tutaj skrzydła obracają się same? — Jak to? Skrzydła? Kaptur się obraca. W tym tkwi cały koncept. — Ale przecież ty stoisz tam na galeryjce i obracasz kierownicę? — Nie! To paradne! — zakrzyknął Jörgen, uderzając obiema rękami w uda. — I takie stworzenie chce być młynarką! — A więc pokaż mi! Nie chcę, aby mój mąż czy też inni ludzie wyśmiewali się ze mnie. — No, to chodź tutaj! Pociągnął ją ku małym, trzeszczącym schodkom, wiodącym z tej ciasnej przestrzeni do otworu w kapturze. Nagle Liza zatrzymała się, krzyknęła przeraźliwie i machnęła rękami w powietrzu. — Co się stało? — Pająk!… Paskudny pająk! Jörgen roześmiał się głośno. — Zabawna jesteś dziewczyna! Pająk nie wyrządzi ci przecie krzywdy. — Strasznie się boję pająków… chyba wiesz o tym — odpowiedziała Liza, bocząc się. I spojrzeniem, bynajmniej zresztą niegroźnym, dała mu do zrozumienia, że jest jego psim obowiązkiem pamiętać o jej drobnych przyzwyczajeniach. — Tak, tak, już wiem… to tak jak wszystkie wytworne damy… i tak jak panienka Metta. Nie obawiała się natrzeć na rozjuszonego odyńca… ale przed myszą lub pająkiem uciekała z przerażeniem. Liza przytaknęła, zadowolona z tego porównania. A ponieważ intruz-akrobata zniknął tymczasem w pokrytych pyłem wyżynach i pozostawił jej wolną drogę, poszła teraz chętnie za Jörgenem, który zaprowadził ją do otworu kaptura, i usiadł obok niego na krzyżowej belce. — Teraz mianowicie siedzimy na krótkiej krzyżowej belce — pouczał ją z profesorską powagą. — Długa krzyżowa belka przechodzi również przez kaptur, ale z przodu, obok śmig i jeszcze dalej na boki. — To zapewne dlatego nazywa się długa — zauważyła i uśmiechnęła się figlarnie, przygładzając prawą ręką włosy na czole, zmierzwione podczas walki z pająkiem. — Tak sądzisz? Jesteś bardzo mądra!… A więc uważaj. Prościutko stąd aż do galeryjki idzie steert… tak nazywamy tę

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Jacob i Wilhelm Grimm, Stanisław Brzozowski, Alojzy Feliński, Fagus, Konstanty Gaszyński, Aleksander Brückner, Stanisław Korab-Brzozowski, Wincenty Korab-Brzozowski, Władysław Anczyc, E. T. A. Hoffmann, Francis Jammes, Maria De La Fayette, Józef Czechowicz, , Andrzej Frycz Modrzewski, Julius Hart, Anatole le Braz, Wiktor Gomulicki, Antoni Czechow, Johann Wolfgang von Goethe, Dōgen Kigen, Aloysius Bertrand, Léon Deubel, René Descartes, Louis le Cardonnel, Alfred Jarry, Fryderyk Hebbel, Stefan Grabiński, Frances Hodgson Burnett, Rudolf G. Binding, Antonina Domańska, Max Elskamp, Jean-Marc Bernard, Michał Bałucki, brak, Klemensas Junoša, Anatol France, Hans Christian Andersen, Seweryn Goszczyński, Wiktoras Gomulickis, Liudvika Didžiulienė-Žmona, George Gordon Byron, Tadeusz Boy-Żeleński, Karl Gjellerup, Miguel de Cervantes Saavedra, Denis Diderot, Zygmunt Gloger, Aleksander Fredro, Eurypides, Maria Konopnicka, Charles Cros, Theodor Däubler, Tristan Derème, Marceline Desbordes-Valmore, Fryderyk Hölderlin, Stefan George, Deotyma, Joseph Conrad, James Oliver Curwood, Björnstjerne Björnson, Jan Kasprowicz, Hugo von Hofmannsthal, Anton Czechow, Daniel Defoe, Marija Konopnicka, Michaił Bułhakow, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Franciszek Karpiński, Maria Dąbrowska, Casimir Delavigne, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Charles Guérin, Bolesław Prus, Pedro Calderón de la Barca, Homer, nieznany, Gustave Kahn, Honore de Balzac, Henry Bataille, Anatole France, Rudyard Kipling, Aleksander Dumas, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Louis Gallet, Adam Asnyk, Guillaume Apollinaire, Max Dauthendey, Charles Baudlaire, Alter Kacyzne, Joachim Gasquet, Charles Baudelaire, Théodore de Banville,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Szydło w worku
piłsudski
ballada z tamtej strony
Diaboliada
Widmo
Komedia ludzka Gobseck
O, jak się trapię
Gaśnięcie
Jedna jeszcze wiosna
De profundis

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
itever.pl


© 2015 Zbiór książek.