Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Młyn na wzgórzu
Autor: Karl Gjellerup

towarzystwie poczciwego rodzeństwa. Z zewnątrz dochodził głuchy szum lasu i regularnie powtarzające się odgłosy fal uderzających z łomotem w nabrzeżne piaski. Te zharmonizowane dźwięki przyrody mieszały się mile z dobrodusznym syczeniem kociołka, którego błyszczący miedziany kadłub wznosił się na środku żelaznego pieca. Na dole w otworze popielnika migotał blask płomienia, a rozkoszne ciepło rozchodziło się w pokoju. Hanna zdjęła właśnie kociołek z pieca i nalała wodę do maszynki z kawą, którą jej Janek podał. Obaj mężczyźni zapalili fajki, aczkolwiek Hanna dowodziła, że lepiej byłoby jeszcze zaczekać i wydać pierwej opinię o babce, jaką upiekła. Arcydzieło to stało na środku białego obrusa w otoczeniu talerzyków i filiżanek. Młynarz, siedząc wygodnie w rogu kanapy, wydmuchiwał gęste chmury dymu i rozkoszował się tym spokojem ducha, jaki znajdował na krótko tylko w tym leśnym domku. Ruchliwy leśniczy, który nie umiał ani chwili siedzieć bezczynnie, porządkował duży stos dziwacznie pokrzywionych i odartych z kory gałązek dębowych i korzeni, ułożony przed nim na podłodze. Wyszukiwał i zestawiał poszczególne kawałki oraz znaczył te, które najlepiej sobie odpowiadały. Było to ulubione jego zajęcie w chwilach wypoczynku; z materiału tego sporządzał kwietniki podobne do tego, który obstawiony kwiatami mieścił się w narożniku pomiędzy kanapą i oknem. Tym razem pracował szczególnie gorliwie, aby nowy kwietnik — składający się z głównego stoliczka i z bocznych rozgałęzień w kształcie ramion lichtarza, mających mieścić poszczególne doniczki — był naprawdę ozdobą świetlicy w młynie na wzgórzu, dokąd go przeznaczał. — To będzie moje arcydzieło — odezwał się żartobliwie. — Nie wątpię — rzekł młynarz. — Obawiam się tylko, czy starczy kwiatów, aby go zapełnić. Kiedy Chrystyna jeszcze żyła, było ich zawsze dużo, bo miała szczęśliwą rękę. — Tak, to prawda, kwiaty rozwijają się pomyślnie tam, gdzie czuwa nad nimi kobieta; nas mężczyzn nie kochają widocznie… chyba, że ktoś jest ogrodnikiem! Tak samo i tutaj rozwijają się pięknie tylko dzięki Hannie… spójrz, jak to wszystko rośnie. Wskazał cybuchem fajki stolik z kwiatami i zaśmiał się oczyma do młynarza, jak gdyby porozumiewając się z nim w zaufaniu i w tajemnicy: „Nie kłopocz się, i u ciebie także wszystko rozkwitnie!”. Młynarz odpowiedział wprawdzie przytwierdzającym spojrzeniem, ale jego uśmiech był blady i roztargniony — wcisnął się głębiej w róg kanapy i wypuścił parę gęstszych kłębów dymu. Teraz nadeszła uroczysta chwila: pokrajano babkę piaskową, kawa parowała już w filiżankach. Gdy pokrajane kawałki położono na talerzu, zapanowała rozpacz: ciasto nie udało się, miało, jak to mówią, zakalec. Wprawdzie młynarz zapewniał, że najbardziej lubi właśnie takie, albowiem zakalec smakuje odświeżająco, ale Hanna była przekonana, że mówi on to tylko dlatego, aby ją pocieszyć. Chociaż i ona sama doznawała podobnego smakowego wrażenia. Na szczęście apetyt Janka nie budził podejrzeń pochlebstwa, a Jenny zjadła także ochotnie kawałek ciasta otrzymany z rąk Hanny. Od niej tylko przyjmowała pożywienie. Wielką wesołość wywołała gonitwa chłopca za sarną po całym pokoju. Janek chciał ją przymusić, by przyjęła od niego smaczny kąsek; zwinna sarenka wymykała się ustawicznie, nierzadko przebiegając popod stołem i niemal czołgając się na brzuchu po podłodze zwyczajem zwierząt, które mają wrażliwy grzbiet i ochraniają go przed naciskiem. — Teraz miewasz zapewne nieraz ciężką pracę, Wilhelmie

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Francis Jammes, Klemensas Junoša, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Bolesław Prus, Dōgen Kigen, Charles Cros, Léon Deubel, Seweryn Goszczyński, Joachim Gasquet, Wincenty Korab-Brzozowski, Hans Christian Andersen, Charles Baudlaire, Anatole le Braz, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Joseph Conrad, Homer, Anton Czechow, Björnstjerne Björnson, Zygmunt Gloger, Tadeusz Boy-Żeleński, Charles Guérin, brak, Antonina Domańska, Alter Kacyzne, Jacob i Wilhelm Grimm, Hugo von Hofmannsthal, Marceline Desbordes-Valmore, Józef Czechowicz, Julius Hart, , Michał Bałucki, Casimir Delavigne, Władysław Anczyc, Aleksander Fredro, Miguel de Cervantes Saavedra, Wiktoras Gomulickis, Theodor Däubler, Stanisław Korab-Brzozowski, Louis le Cardonnel, Gustave Kahn, Louis Gallet, Charles Baudelaire, Aleksander Dumas, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Honore de Balzac, Henry Bataille, Jan Kasprowicz, Marija Konopnicka, Max Elskamp, Johann Wolfgang von Goethe, Alfred Jarry, Deotyma, Rudyard Kipling, Jean-Marc Bernard, Théodore de Banville, George Gordon Byron, Stefan Grabiński, Stanisław Brzozowski, Tristan Derème, Alojzy Feliński, Karl Gjellerup, Antoni Czechow, Konstanty Gaszyński, Max Dauthendey, Eurypides, Frances Hodgson Burnett, Aleksander Brückner, Wiktor Gomulicki, Guillaume Apollinaire, Rudolf G. Binding, Anatole France, Daniel Defoe, Denis Diderot, Adam Asnyk, Aloysius Bertrand, Maria Konopnicka, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Anatol France, Franciszek Karpiński, James Oliver Curwood, Pedro Calderón de la Barca, Maria Dąbrowska, nieznany, Fryderyk Hebbel, Fagus, Stefan George, René Descartes, Andrzej Frycz Modrzewski, E. T. A. Hoffmann, Fryderyk Hölderlin, Michaił Bułhakow, Maria De La Fayette,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Znasz-li ten kraj
Otchłań
Wodotrysk
Testament
elegia żalu
Trzy pióra
Profesor Wilczur
Wiersz ten ci święcę
Len
Dziewice konsystorskie

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.eu




autokary śląsk
wymiana opon fordon
© 2015 Zbiór książek.