Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Młyn na wzgórzu
Autor: Karl Gjellerup

pieczeń. Dziedzic! To był jej syn, Henryk, o którym powszechnie mówiono, że nie obchodzi go nic, prócz rozkoszy jedzenia. Aluzja była dyskretna, ale nie chybiała celu. — Tak, miałaś istotnie szczęście — oświadczyła pani Andersen zaczepnym tonem. — Taki kawał można upiec porządnie. — Jak to… szczęście? Nie spadł nam przecież z nieba! — Hm, pozostajesz widocznie w dobrych stosunkach z rzeźnikiem… Fredriksen ugania zawsze za dziewczętami. To był strzał z ciężkiego działa. Liza jednak strzeliła jeszcze dalej. — Fredriksen? — odpowiedziała z poczuciem wyższości. — Nie, posłałam Chrystiana do miasta. Słowa „posłałam Chrystiana do miasta” miały przedziwnie słodki smak, zwłaszcza że nie były przesadą. Młynarz pozostawił jej swobodę działania, a więc kierowała wszystkimi przygotowaniami do przyjęcia gości wedle własnej woli. Na starą chłopkę uwaga ta podziałała zgodnie z zamierzeniem Lizy: „Aha! Więc już się zaczyna? Już gra rolę gospodyni tu w młynie?… No, zaczekaj! Trzeba zawczasu uderzyć cię po palcach!”. Otyła kobieta okręciła się na obcasie, a odziedziczony stuletni jedwab zaszeleścił na niezbyt czystych flizach podłogi, podczas gdy wielmożna posiadaczka sukni gotowała się obejrzeć wszystko, co stało na stołach i półkach lub wisiało na ścianach. Liza posłała jej przez ramię wymowne spojrzenie: „Tak, tak, przyjrzyj się swojej gębie na wszystkich kotłach i garnkach — nie będzie i tak piękniejsza!”. — I istotnie, nie stała się piękniejsza ta twarz, która już od urodzenia nie wyróżniała się urodą. Tam maszynka do herbaty odportretowała jej minę idiotycznego rozczarowania, gdzie indziej brzuch miedzianego kotła tak ją poszerzył, jak gdyby z całych sił ciągnięto ją z obu stron za uszy. Pomijając zniekształcenia w odbiciu, zwierciadlane obrazy nie grzeszyły też zbytnią jasnością. Ale pani Andersen nie należała do osób, które oburzają się odrobiną brudu, więc niestety, nie znalazła nic, czemu można by przyganić. Jeszcze nie osiągnęła tego niepożądanego wyniku, kiedy drzwi wiodące do izby czeladnej, obok których stała, rozwarły się z taką siłą, że klamka niezbyt łagodnie zetknęła się z jej szerokimi plecami. — No Lizo! Teraz będziemy… Wpadający do kuchni Jörgen nie dokończył swego przemówienia, ponieważ karcące spojrzenie Lizy, poparte własnym spostrzeżeniem, że drzwi uderzyły o coś, skłoniło go do obejrzenia się. Najpierw dostrzegł Hannę, co już przytłumiło jego zbyt głośne zachowanie się, a potem ujrzał dziedziczkę, której obrażona mina z powodu uderzenia zgasiła całkowicie jego młodzieńczy zapał. Wyjąkał przeproszenie, niezbyt łaskawie przyjęte, a potem przypomniał sobie, że właściwie przyszedł po ogień do fajki, ponieważ w izbie czeladnej brakło zapałek. Zaradzono temu brakowi. Ale Jörgen był jeszcze ciągle tak zakłopotany, że wychodząc, nie zamknął porządnie drzwi za sobą. I słychać było, jak w izbie czeladnej pędrak Lars sobie folgował: — Niech mnie diabli wezmą, jeżeli młynarz nie ożeni się prędko powtórnie. I wiem, do kogo się zaleca! — Do diabła! — burknął Chrystian. — A tak! I niedługo poczekamy na to. Liza pospieszyła domknąć drzwi, objaśniając: — Ten paskudny dym tytoniowy zasmrodzi całą kuchnię! Potem szybko spojrzała w bok, chcąc się upewnić czy owe słowa z izby czeladnej dosłyszano tutaj. Dziedziczka wpatrywała się z przejęciem w jedno z humorystycznych odbić jej twarzy i skierowała właśnie jakieś

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Gustave Kahn, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Michaił Bułhakow, Maria De La Fayette, Józef Czechowicz, Jean-Marc Bernard, Jan Kasprowicz, Maria Dąbrowska, Andrzej Frycz Modrzewski, Jacob i Wilhelm Grimm, Wiktoras Gomulickis, Konstanty Gaszyński, Eurypides, nieznany, Anatole France, Stefan Grabiński, Stanisław Brzozowski, Dōgen Kigen, Charles Cros, Miguel de Cervantes Saavedra, Louis Gallet, Charles Guérin, Julius Hart, Louis le Cardonnel, Bolesław Prus, Alfred Jarry, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Anatol France, Aleksander Dumas, Théodore de Banville, Aleksander Fredro, Henry Bataille, Denis Diderot, Honore de Balzac, Daniel Defoe, George Gordon Byron, Antonina Domańska, Klemensas Junoša, Karl Gjellerup, Max Dauthendey, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Wiktor Gomulicki, Tristan Derème, Joseph Conrad, Rudolf G. Binding, Aloysius Bertrand, Max Elskamp, Wincenty Korab-Brzozowski, Stefan George, Anton Czechow, Frances Hodgson Burnett, Marceline Desbordes-Valmore, Fagus, Franciszek Karpiński, Władysław Anczyc, Deotyma, Stanisław Korab-Brzozowski, Charles Baudlaire, René Descartes, Charles Baudelaire, Alojzy Feliński, Theodor Däubler, Fryderyk Hebbel, Joachim Gasquet, Homer, , Rudyard Kipling, Maria Konopnicka, Hugo von Hofmannsthal, Björnstjerne Björnson, Adam Asnyk, Seweryn Goszczyński, Aleksander Brückner, Francis Jammes, Zygmunt Gloger, Johann Wolfgang von Goethe, Guillaume Apollinaire, Tadeusz Boy-Żeleński, brak, Hans Christian Andersen, Michał Bałucki, Alter Kacyzne, Fryderyk Hölderlin, Pedro Calderón de la Barca, Marija Konopnicka, Casimir Delavigne, James Oliver Curwood, Antoni Czechow, E. T. A. Hoffmann, Anatole le Braz, Léon Deubel,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Cień
Charaktery i anegdoty
Powrót z Warszawy na wieś
Zwierciadlana zagadka
Jasna niedziela
Marsz weselny
Pieśń jesienna
Moje ustronie
Sekret
Zwierciadło

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
Best Przeprowadzki




rowery sklep warszawa
zobacz co jest na: http://beautylife.net.pl
zobacz co jest na: http://binguj.pl
zobacz co jest na: http://alesukienki.waw.pl
Najszybszy światłowód oraz internet bezprzewodowy w opcji bez umowy w lipiny dostępny na przedpłatę od sprawdzonego dostawcy internetu światłowodowego
© 2015 Zbiór książek.