Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Lord Jim
Autor: Joseph Conrad

człowiek — mówię tu o prawdziwym, czującym człowieku — którego by on nie dotknął, odbierając mu to, co nieraz droższe jest od życia?… Ale ten wspólny los z dziwnym okrucieństwem pastwi się nad kobietami. Nie karze jak władca, ale zsyła takie udręczenia i męki, jak gdyby chciał zaspokoić tajemniczą, nienasyconą zawiść. Zawsze stawiam sobie przed oczami te dwie istoty, z początku młodą kobietę i dziecko, później kobietę dojrzałą i młodą dziewczynę, tę straszną jednostajność i szybki bieg czasu. Oddzielone od świata lasami jak nie przebytym murem, otoczone wrzaskiem i gwarem pospolitego życia, wiecznie samotne; każde zamienione między nimi słowo musiało być przeniknięte głębokim smutkiem. Musiały tam być zwierzenia nie faktów, przypuszczam, lecz odczuć, żalów, trwogi, ostrzeżeń, których młoda zapewne nie rozumiała aż do śmierci matki — i zjawienia się Jima. Wówczas, pewny jestem, że zrozumiała dużo — nie wszystko — trwoga odgrywała tu największą rolę. Jim nazwał ją wyrazem, oznaczającym rzecz drogocenną, nazwał ją — Klejnot. To ładnie, prawda? Ale on do wszystkiego był zdolny. Nazywał ją Klejnotem i mówił to z taką prostotą, jak gdyby mówił „Janko”. Usłyszałem to miano, jak tylko stanąłem na dziedzińcu jego domu; o mało mi ręki nie wyrwał z ramienia, tak mocno nią potrząsał i rzucił się do drzwi, wołając głośno. — Klejnocie! Klejnocie! Pośpiesz się! Przybył do nas przyjaciel… — Zwrócił się nagle ku mnie i mówił poważnie — Proszę uwierzyć, nie ma tu miejsca na kpiny, nie potrafiłbym powiedzieć, ile jej zawdzięczam, więc, rozumie pan… to jakby nasz kościół… Ten szept niespokojny, niejasny, przerwało zjawienie się białej postaci, która z lekkim okrzykiem wysunęła z cienia twarzyczkę o delikatnych rysach i głębokich myślących oczach i wyjrzała jak ptaszek z głębi swego gniazdka. Nazwa ta, dana kobiecie, zadziwiła mnie; ale dopiero później zrozumiałem, jaki ona ma związek z zadziwiającą pogłoską, na jaką się natknąłem, w czasie mej podróży na wybrzeżu, o 230 mil oddalonym od rzeki Patusanu. Statek Steina, na którym podróż odbywałem, zarzucił kotwicę dla zabrania jakichś produktów, wyszedłem więc na wybrzeże i ku wielkiemu memu zdziwieniu przekonałem się, że ta zapadła dziura szczycić się może obecnością trzeciorzędnego urzędnika państwowego, który tam stale rezyduje. Był to Metys, tak otyły, że fałdy tłuszczu zwisały z niego, o grubych, wywróconych, świecących wargach. Znalazłem go rozciągniętego na trzcinowym fotelu, wstrętnie porozpinanego, z olbrzymim liściem na parującej głowie; w ręce trzymał podobny drugi i leniwie się nim wachlował… — Udaje się pan do Patusanu? Wiem. Tam jest siedziba handlowa Steina. Ma pozwolenie, więc mnie to nic nie obchodzi. Teraz nie jest tam tak źle — zauważył lekceważącym tonem i ciągnął dalej. — Podobno przybył tam jakiś biały włóczęga… Co? Co pan mówisz? Pański przyjaciel? Cóż…A więc to prawda, że jest tam jeden z tych verdamte… Po cóż się tam pchał? A jednak znalazł drogę, gałgan! Co? A nie chciałem temu wierzyć. Patusan… przecie tam jak nic gardła podrzynają… ale to nie nasz interes. — Przerwał sobie, by jęknąć. — Och! Co za upał! Co za upał! No! To w takim razie może coś być także i w tej historii i… Zamknął jedno wstrętnie szkliste oko i spojrzał na mnie drugim potwornie. — Słuchaj pan — rzekł tajemniczo — jeżeli… rozumiesz pan? …jeżeli zdobył coś istotnie pięknego… nie jakieś tam zwykłe wasze zielone szkiełko… rozumiesz pan? Jestem reprezentantem rządu… więc powiesz pan łajdakowi… Co? Co takiego! Przyjacielem jest pana?… Prawda, mówiłeś pan już, a więc rad jestem, że przez pana mogę przesłać zlecenie. Przypuszczam, że i pan chciałby coś na tym skorzystać? Proszę nie przerywać. Powie mu pan że słyszałem o tej historii, ale do władzy nie wysłałem jeszcze raportu!

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 29 | 30 | 31 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 49 | 51 | 52 | 53 | 54 | 59 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 78 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 133 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Maria Dąbrowska, Jacob i Wilhelm Grimm, Pedro Calderón de la Barca, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Charles Baudlaire, Léon Deubel, Aleksander Dumas, Johann Wolfgang von Goethe, Frances Hodgson Burnett, brak, Theodor Däubler, Joachim Gasquet, Franciszek Karpiński, Wiktor Gomulicki, Władysław Anczyc, Jean-Marc Bernard, Marceline Desbordes-Valmore, Michał Bałucki, Dōgen Kigen, Wincenty Korab-Brzozowski, Miguel de Cervantes Saavedra, Rudyard Kipling, Charles Baudelaire, Charles Cros, Anatole le Braz, Stefan George, Fryderyk Hölderlin, Francis Jammes, Julius Hart, Hugo von Hofmannsthal, Jan Kasprowicz, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Marija Konopnicka, Zygmunt Gloger, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Alfred Jarry, Aleksander Fredro, Tristan Derème, Guillaume Apollinaire, Michaił Bułhakow, Seweryn Goszczyński, Bolesław Prus, Anton Czechow, Karl Gjellerup, Max Dauthendey, James Oliver Curwood, Stanisław Korab-Brzozowski, Adam Asnyk, Stefan Grabiński, Homer, Honore de Balzac, Aloysius Bertrand, George Gordon Byron, Alojzy Feliński, Louis le Cardonnel, E. T. A. Hoffmann, Fagus, Björnstjerne Björnson, Louis Gallet, Anatole France, Denis Diderot, Anatol France, Józef Czechowicz, Daniel Defoe, Tadeusz Boy-Żeleński, Alter Kacyzne, Max Elskamp, Stanisław Brzozowski, Konstanty Gaszyński, Théodore de Banville, Antoni Czechow, Maria De La Fayette, Joseph Conrad, Charles Guérin, nieznany, Gustave Kahn, Andrzej Frycz Modrzewski, Wiktoras Gomulickis, Casimir Delavigne, Hans Christian Andersen, Deotyma, , René Descartes, Antonina Domańska, Henry Bataille, Aleksander Brückner, Fryderyk Hebbel, Rudolf G. Binding, Klemensas Junoša, Eurypides, Maria Konopnicka,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

bez nut
Testament
Kiwony
jedyna
Potwarz
Chore perły i inne opowiadania
sam
Zwierciadlana zagadka
Diaboliada
Paziowie króla Zygmunta opowiadanie obyczajowe na tle dawnych wieków

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
bdb-biuro.info.pl




Zobrazit celý seznam
pozycjonowanie zgorzelec
pozycjonowanie biała
© 2015 Zbiór książek.