Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Lord Jim
Autor: Joseph Conrad

strączek, ale on tylko ugiął się ze zgrzytem gniecionych resorów i nagle opadła jedna z firanek. Ukazały się ramiona w ciasnym otworze; wysunęła się głowa, wielka, trzęsąca się jak balon, spocona, wściekła, wrzeszcząca. Szturchnął woźnicę pięścią czerwoną jak kawał surowego mięsa. Krzyczał, by ruszać jak najprędzej. Dokąd? Do Oceanu Spokojnego może. Woźnica śmignął biczem; konik chrapnął, stanął dęba i puścił się galopem. Dokąd? Do Apia? do Honolulu? Miał 6 000 mil podzwrotnikowego pasa, gdzie mógł się zabawiać, lecz ja nie dosłyszałem dokładnego adresu. Prychający konik uniósł go w mgnieniu oka i nigdy go więcej nie widziałem, a co więcej, nie znam takiego, co by go widział po tym zniknięciu z moich oczu w powoziku, który pomknął na zakręcie w tumanie białego kurzu. Odjechał, znikł, rozpłynął się, zapadł się pod ziemię i dziwnym sposobem zdawało się, że zabrał z sobą powozik, gdyż nigdy później nie natknąłem się na kasztanowatego konika z przeciętym uchem i biednego woźnicę z chorą nogą. Ocean Spokojny jest rzeczywiście wielki; ale czy kapitan Patny gdziekolwiek znalazł miejsce do rozwoju swych talentów, czy nie, faktem jest, że znikł w przestrzeni jak czarownica na miotle. Młody chłopiec z ręką na temblaku rzucił się za powozikiem, wrzeszcząc: „Kapitanie! Słuchaj! Słu-u-chaj!” — ale po chwili stanął, spuścił głowę i wracał powoli. Na zgrzyt kół młodzieniec odwrócił się, stojąc na miejscu. Nie poruszył się więcej, nie dał żadnego znaku, patrzył tylko w nowym kierunku, gdzie powozik znikł z oczu. Wszystko to trwało znacznie krócej niż moje opowiadanie, gdyż usiłuję wytłumaczyć wam słowami momentalne wrażenia wzrokowe. Za chwilę ukazał się na scenie urzędnik, Metys, wysłany przez Archibalda, żeby zobaczył, co się dzieje z biednymi rozbitkami z Patny. Wyleciał z gołą głową, rzucał okiem na prawo i lewo, przejęty swoją misją. Przeznaczenie chciało, że co do głównej osobistości usiłowania jego musiały być daremne, ale zbliżył się do pozostałych z krzykliwą pewnością siebie; został jednak prawie natychmiast wciągnięty do gwałtownej sprzeczki z chłopcem mającym rękę na temblaku. On nie myśli czekać na rozkazy. On wcale się nie boi takiego franta z polewanym nosem, jego pogróżki tyle go obchodzą, co zeszłoroczny śnieg! Wrzeszczał, że chce, pragnie i musi iść do łóżka. „Gdybyś nie był spodlonym Portugalczykiem — słyszałem jak wrzeszczał — wiedziałbyś, że szpital jest dla mnie najodpowiedniejszym miejscem pobytu!” Podsunął pięść swej zdrowej ręki pod nos tamtego; tłum zaczął się zbierać; metys pomieszany robił, co mógł, by zachować swą godność, usiłował wyjaśnić swoje zamiary. Odszedłem, nie czekając na koniec sprawy. Ale zdarzyło się, że miałem znajomego w szpitalu i poszedłem odwiedzić go na dzień przed rozpoczęciem rozprawy sądowej i ujrzałem tego chłopaka leżącego na łóżku z ręką ujętą w łupki na oddziale dla białych. Ku wielkiemu memu zdziwieniu i tamta druga osobistość z obwisłymi wąsami znalazła się tutaj również. Przypominam sobie, że widziałem go, jak w czasie sprzeczki usiłował zręcznie zniknąć i nie okazać swego przerażenia. Okazało się, że nie jest obcy na tym wybrzeżu, gdyż w tej chwili niebezpieczeństwa znalazł schronienie w winiarni Marianiego położonej niedaleko bazaru. Znany włóczęga, Mariani, znał tego ptaszka i w rozmaitych okolicach świata brał udział w jego przeróżnych sprawkach, teraz więc skłonił się do ziemi, że tak powiem, na jego widok i zamknął go z zapasem butelek w głównej salce swej ohydnej dziury. Okazało się, że chuda osobistość miała niejasne obawy co do swego bezpieczeństwa i pragnęła skryć się. Wiele później ten sam Mariani (gdy przyszedł na pokład domagać się od jednego z mych ludzi zapłaty za jakieś cygara) opowiadał mi, że zrobiłby dla niego daleko więcej, nie pytając o nic przez wdzięczność za jakieś szatańskie przysługi oddane mu przed laty, ale bliższych wyjaśnień otrzymać nie mogłem. Uderzył się dwa razy w ciemną pierś, przewracał olbrzymimi

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 29 | 30 | 31 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 49 | 51 | 52 | 53 | 54 | 59 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 78 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 133 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Charles Guérin, Aleksander Brückner, Joseph Conrad, Wincenty Korab-Brzozowski, Franciszek Karpiński, Francis Jammes, Anton Czechow, Fagus, Charles Baudlaire, Casimir Delavigne, Aloysius Bertrand, brak, Adam Asnyk, Maria Dąbrowska, Antoni Czechow, Daniel Defoe, Tadeusz Boy-Żeleński, Guillaume Apollinaire, Dōgen Kigen, Rudyard Kipling, Wiktoras Gomulickis, Anatole le Braz, nieznany, Alojzy Feliński, Björnstjerne Björnson, Max Elskamp, Stanisław Brzozowski, Honore de Balzac, Marceline Desbordes-Valmore, Max Dauthendey, Maria De La Fayette, Władysław Anczyc, Seweryn Goszczyński, Karl Gjellerup, Hans Christian Andersen, Alter Kacyzne, Charles Baudelaire, Miguel de Cervantes Saavedra, Michał Bałucki, Stefan George, Konstanty Gaszyński, Marija Konopnicka, Julius Hart, , René Descartes, Rudolf G. Binding, George Gordon Byron, Bolesław Prus, Denis Diderot, Jean-Marc Bernard, Jan Kasprowicz, Gustave Kahn, Pedro Calderón de la Barca, Anatol France, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Theodor Däubler, Deotyma, Johann Wolfgang von Goethe, Frances Hodgson Burnett, Hugo von Hofmannsthal, Louis Gallet, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Jacob i Wilhelm Grimm, Stefan Grabiński, Maria Konopnicka, Zygmunt Gloger, Anatole France, Louis le Cardonnel, Tristan Derème, Homer, Stanisław Korab-Brzozowski, Wiktor Gomulicki, Józef Czechowicz, Alfred Jarry, Eurypides, Léon Deubel, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Aleksander Dumas, Joachim Gasquet, Andrzej Frycz Modrzewski, Michaił Bułhakow, Théodore de Banville, Henry Bataille, E. T. A. Hoffmann, Fryderyk Hölderlin, Charles Cros, Fryderyk Hebbel, Aleksander Fredro, James Oliver Curwood, Klemensas Junoša, Antonina Domańska,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Śluby panieńskie czyli Magnetyzm serca komedia w 5 aktach wierszem
Zwierciadlana zagadka
Marsz ślubny
Paziowie króla Zygmunta opowiadanie obyczajowe na tle dawnych wieków
Asyż
Zmrok poranny
Kwiaty Idalki
Przypadek
Księżna De Clèves
Do młodych

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.biz




półkolonie katowice
zobacz więcej na: dobry-architekt.net.pl , codziennie ciekawe tematy oraz informacje.
nagłośnienie szkoleń
ginekolodzy warszawa
wymiana opon fordon
© 2015 Zbiór książek.