Tytuł: Lord Jim Autor: Joseph Conrad spokoju. Świat, którego pani nie zna, jest zbyt wielki, by odczuć mógł brak Jima. Rozumie pani? Zbyt wielki! Trzyma pani jego serce w swych dłoniach. Musi pani to odczuwać, musi wiedzieć o tym. — Tak, wiem o tym — szepnęła nieruchoma i cicha jak statua. Czułem, że niczego nie dokonałem, a teraz już nie jestem pewny, czego pragnąłem dokonać. Wówczas byłem przeniknięty niewytłumaczonym zapałem, jak przed jakimś wielkim, użytecznym zadaniem. Ona była panią jego serca, jak to jej mówiłem. Należał do niej zupełnie — oby tylko mogła w to uwierzyć! Miałem jej powiedzieć, że na całym świecie nie ma nikogo, kto by potrzebował jego serca, umysłu, ręki. Był to zwykły los, a jednak zdawało się czymś okropnym wyrazić się tak o człowieku. Słuchała, nie mówiła słowa, a jej milczenie było jakby protestem niezwalczonej niewiasty. Co ją obchodzić może świat leżący za lasami? — spytałem. Z tłumów zamieszkujących obszary nieznane, upewniałem ją, nie przyjdzie nigdy żaden znak, żadne wezwanie. Nigdy! Nigdy! Nigdy! Ze zdziwieniem przypominam sobie, z jaką mocą wymawiałem te wyrazy. Miałem złudzenie, że nareszcie schwyciłem widmo za gardło. Po co ma się trwożyć? Wie, że jest silny, mądry, dzielny. Jest taki bez wątpienia. Mało tego. Jest wielki — niezwalczony — a świat go nie chce, zapomniał o nim, nie poznałby go nawet! Umilkłem; głęboka cisza otaczała Patusan, tylko tam, na rzece, ktoś pluskał wiosłem o wodę. — Dlaczego? — szepnęła. Odczułem gniew, jakiego się doznaje mocując się z kimś. Widmo usiłowało wydrzeć mi się. — Dlaczego? — powtórzyła głośniej — powiedz mi! A ponieważ zakłopotany milczałem, tupnęła nogą jak rozkapryszone dziecię. — Dlaczego? Mów! — Chcesz wiedzieć? — krzyknąłem wściekły. — Tak! — zawołała. — Bo nie jest dość dobry — rzekłem brutalnie. W tej chwili światło na przeciwnym brzegu rzeki błysnęło, rozszerzając swój krąg i nagle stało się tylko krwawym punktem. Schwyciła mnie za rękę. Nie podnosząc głosu, wyraziła cały bezmiar pogardy, goryczy, rozpaczy. — To właśnie on mi mówił… ale kłamiesz! Te ostatnie słowa wypowiedziała miejscowym dialektem. — Wysłuchaj mnie! — prosiłem; głęboko westchnęła, odrzuciła mą rękę. — Nikt, nikt nie jest dość dobry — zacząłem z wielkim przejęciem. Słyszałem, jak tłumione łkania rozdzierały jej piersi. Spuściłem głowę. Co tu słowa pomogą? Czyjeś kroki rozległy się w pobliżu; usunąłem się, nie wymówiwszy jednego słowa więcej… Rozdział XXXIV Marlow wstał pospiesznie i zachwiał się, jak gdyby stanął na ziemi po szybkiej wędrówce po nadziemskich przestworzach. Oparł się o balustradę i spojrzał na szereg trzcinowych foteli. Wyciągnięte w nich ciała zbudziły się z obezwładnienia. Ten i ów zerwał się jakby przerażony; tu i tam błysnęło cygaro; Marlow patrzył na nich oczami człowieka, wyrwanego z marzeń sennych, zupełnie obcych temu otoczeniu. Ktoś szepnął zachęcająco: — No i cóż dalej? — Nic — odparł Marlow — powiedział jej — nie uwierzyła mu — nic więcej. Co do mnie — nie wiedziałem, czy mam się cieszyć, czy smucić. Nie mogę powiedzieć, w co wierzyłem wówczas i do dziś dnia nie wiem. Ale w co wierzył ten biedak? Prawda zawsze na wierzch wylezie — powiadają. Magna est veritas et… Tak, gdy zdarzy się okazja. Istnieje prawo, nie ulega wątpliwości, prawo — kierujące szczęściem w rzucaniu kości. To nie sprawiedliwość rozstrzyga o losie ludzi — ale wypadek, zdarzenie, fortuna — sprzymierzenie cierpliwego czasu — utrzymuje skrupulatną równowagę. Obaj powiedzieliśmy tę samą rzecz. Czy obaj powiedzieliśmy prawdę, czy jeden tylko z nas — czy żaden?… Marlow umilkł, złożył ręce na piersiach i zmienionym tonem ciągnął dalej: — Powiedziała — kłamiecie! Biedna! Cóż, należało to zostawić okazji, Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 29 | 30 | 31 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 49 | 51 | 52 | 53 | 54 | 59 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 78 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 133 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Anatole France, Léon Deubel, Charles Guérin, Julius Hart, Michaił Bułhakow, Maria De La Fayette, Aleksander Brückner, Théodore de Banville, Johann Wolfgang von Goethe, Charles Cros, Seweryn Goszczyński, Aleksander Fredro, Marija Konopnicka, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Stanisław Brzozowski, Rudolf G. Binding, Max Dauthendey, Stanisław Korab-Brzozowski, , Daniel Defoe, Alojzy Feliński, Louis Gallet, Deotyma, Władysław Anczyc, Michał Bałucki, Charles Baudlaire, George Gordon Byron, Fryderyk Hölderlin, nieznany, brak, Anatol France, Honore de Balzac, Konstanty Gaszyński, Henry Bataille, Eurypides, Andrzej Frycz Modrzewski, Franciszek Karpiński, Karl Gjellerup, Aloysius Bertrand, Wiktoras Gomulickis, Joseph Conrad, Jean-Marc Bernard, Anton Czechow, Gustave Kahn, Maria Konopnicka, Maria Dąbrowska, Francis Jammes, Marceline Desbordes-Valmore, Bolesław Prus, Alter Kacyzne, James Oliver Curwood, Guillaume Apollinaire, Jan Kasprowicz, Hans Christian Andersen, Fryderyk Hebbel, Casimir Delavigne, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Denis Diderot, Antoni Czechow, Wincenty Korab-Brzozowski, Louis le Cardonnel, Pedro Calderón de la Barca, Björnstjerne Björnson, Adam Asnyk, Józef Czechowicz, Antonina Domańska, Dōgen Kigen, Max Elskamp, Stefan George, Wiktor Gomulicki, Fagus, Joachim Gasquet, Frances Hodgson Burnett, Charles Baudelaire, Tristan Derème, Homer, Stefan Grabiński, Rudyard Kipling, Zygmunt Gloger, Klemensas Junoša, Anatole le Braz, Alfred Jarry, René Descartes, E. T. A. Hoffmann, Hugo von Hofmannsthal, Theodor Däubler, Aleksander Dumas, Tadeusz Boy-Żeleński, Jacob i Wilhelm Grimm, Miguel de Cervantes Saavedra, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Słówka Paziowie króla Zygmunta opowiadanie obyczajowe na tle dawnych wieków Marzenie paryskie W złym humorze W razurze Pieśń o Narodzeniu Pańskim Źrałe są w ogniu nurzane Oddźwięki Troškimas imieniny kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów itever.net |
stary mokotów sielce czerniaków siekierki augustówka sadyba stegny wierzbno ksawerów służew służewiec wyględów studio kopiowania mokotów wierzbno ksawerów służew służewiec Find the best offers at https://www.hotels-world.pl/9b49995bbea5easerifos- and experience something special! Zbiorniki na wodę deszczową Malbork przydomowe szamba Chcesz wiedzieć więcej ? Sprawdź! Kudowa-Zdrój ceny szamb betonowych |