Tytuł: Lord Jim Autor: Joseph Conrad urządził machinę wciągającą, przy pomocy lin i wydrążonego pnia, obracającego się na palu (…). Rozdział XXVIII Pobity Sherif Ali wyniósł się z kraju, jak mógł najprędzej, a lud splądrowanych wiosek powoli ściągać zaczął z rozmaitych dżungli i zajmować swe domki, doprowadzone do stanu zupełnej ruiny. Jim po naradzie z Dainem Warisem wziął ich pod opiekę i sam wybrał wodza. Takim sposobem stał się rzeczywistym rządcą kraju. Strach Tunku Allanga nie miał granic. Powiadają, że na pierwszą wieść o świetnym zwycięstwie odniesionym na szczycie góry, rzucił się na bambusową podłogę sali audiencjonalnej, przycisnął do niej twarz i leżał tak nieruchomo cały dzień i noc, wydając tak bolesne jęki, że nikt nie śmiał zbliżyć się do niego. Już widział siebie wyrzuconego z Patusanu, okrytego hańbą, błąkającego się, opuszczonego, obdartego, bez opium, swych kobiet, służby, zabitego przez pierwszego lepszego zbója! Po Sherifie Alim przyjdzie kolej na niego, a kto zdoła się oprzeć napaści kierowanej przez tego diabła? Rzeczywiście, życie jego i odrobina władzy, jaką posiadał w chwili, gdym odwiedzał Jima, zależna była najzupełniej od dobrej woli tego ostatniego. Bugisowie pałali chęcią odpłacenia się za wszystko, co przeszli, a stary Doramin pieścił się nadzieją, że syn jego zostanie kiedyś rządcą całego Patusanu. (…) Gdy z mych słów niebacznych, wypowiedzianych w czasie rozmowy z nim dowiedział się, że Jim kraju tego nigdy nie opuści — sposępniał i rzekł: — Ziemia pozostaje tam, gdzie Bóg ją stworzył, ale biali ludzie przychodzą do nas i po jakimś czasie odchodzą. Ci, których poza sobą zostawiają, nie wiedzą, kiedy oczekiwać mają ich powrotu. Wracają do swego kraju, do swego ludu i ten biały również… Dlaczegóż on nie miałby wrócić do swoich? (…) Dziwnym zbiegiem okoliczności tego dnia wieczorem (był to ostatni dzień mego pobytu w Patusanie) stanąłem znów oko w oko z tym pytaniem, na które nie da się znaleźć odpowiedzi. To mnie sprowadza do historii jego miłości. Myślicie zapewne, że jest ona podobna tym, przez jakie wy przechodziliście. O uszy nasze obija się tyle podobnych rzeczy i większość nie uważa ich nawet za miłosne epizody. Są to jakieś wybryki młodości, skutki temperamentu i pokus, z góry skazane na zapomnienie. Zapatrywanie to może i tu dałoby się zastosować… Zresztą — nie wiem. W każdym razie opowiedzieć tę historię nie jest tak łatwo; pozornie podobna jest ona do innych, ja jednak mam zawsze przed oczami smutną postać kobiecą, patrzącą na samotną mogiłę z boleścią w oczach i na zaciśniętych ustach. Mogiła sama, gdym zaszedł tam wczesnym rankiem, przedstawiała się jak bezkształtne brunatne wzniesienie ziemi, otoczone wokoło kawałeczkami białego koralu. Ogrodzenie zrobione z gałęzi chroniło ją od świętokradzkiej stopy przechodnia, a wysmukły słup na niej owinięty był girlandami liści i kwiatów — a kwiaty były świeże. Świadczyło to dowodnie, że mogiła nie była zapomniana. A gdy wam powiem, że Jim własnymi rękami pracował nad tym ogrodzeniem, zrozumiecie, że jego miłosna historia niezwykły miała początek. Jim zawsze był romantykiem. Przez cały ciąg swego życia żona niecnego Corneliusa nie miała nikogo na świecie prócz córki, będącej dla niej towarzyszką, powiernicą i przyjaciółką. Jak doszło do małżeństwa tej biednej kobiety ze wstrętnym Portugalczykiem z Malakki, kiedy rozstała się z ojcem swego dziecka, czy stało się to wskutek śmierci, czy była zmuszona okolicznościami — pozostanie na zawsze dla mnie tajemnicą. Z tej odrobiny wiadomości, jakiej mi Stein udzielił, przekonany jestem, że była ona niezwykłą kobietą. Ojciec jej należał do białych, był wysokim urzędnikiem, jednym z tych świetnie obdarowanych ludzi, którym brak głupoty nie pozwala się utrzymać na stanowisku i których kariera często smutny ma koniec. Przypuszczam, że i jej brakło zbawczej głupoty i karierę swą zakończyła w Patusanie. Los nas wszystkich prześladuje… bo gdzież jest Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 29 | 30 | 31 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 49 | 51 | 52 | 53 | 54 | 59 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 78 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 133 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Michał Bałucki, Charles Cros, Józef Czechowicz, Charles Baudlaire, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Anatole France, Rudyard Kipling, Homer, Eurypides, brak, Björnstjerne Björnson, Aleksander Dumas, Anatole le Braz, Fryderyk Hebbel, Stanisław Korab-Brzozowski, Franciszek Karpiński, Honore de Balzac, Wiktor Gomulicki, Tadeusz Boy-Żeleński, Jacob i Wilhelm Grimm, Seweryn Goszczyński, Antoni Czechow, Antonina Domańska, , Stefan George, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Casimir Delavigne, Jean-Marc Bernard, Karl Gjellerup, Anton Czechow, Max Dauthendey, Max Elskamp, Andrzej Frycz Modrzewski, Władysław Anczyc, Hans Christian Andersen, Wiktoras Gomulickis, Frances Hodgson Burnett, Jan Kasprowicz, Daniel Defoe, Alter Kacyzne, Klemensas Junoša, Johann Wolfgang von Goethe, Louis le Cardonnel, Marija Konopnicka, Gustave Kahn, René Descartes, Julius Hart, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Aleksander Brückner, Joseph Conrad, Adam Asnyk, Aleksander Fredro, Maria Dąbrowska, Stefan Grabiński, Alojzy Feliński, Bolesław Prus, Stanisław Brzozowski, Miguel de Cervantes Saavedra, nieznany, Tristan Derème, Denis Diderot, Konstanty Gaszyński, E. T. A. Hoffmann, Joachim Gasquet, Guillaume Apollinaire, Maria Konopnicka, Henry Bataille, James Oliver Curwood, Charles Guérin, Zygmunt Gloger, Michaił Bułhakow, George Gordon Byron, Aloysius Bertrand, Hugo von Hofmannsthal, Pedro Calderón de la Barca, Léon Deubel, Francis Jammes, Maria De La Fayette, Dōgen Kigen, Theodor Däubler, Louis Gallet, Alfred Jarry, Rudolf G. Binding, Deotyma, Charles Baudelaire, Fryderyk Hölderlin, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Marceline Desbordes-Valmore, Wincenty Korab-Brzozowski, Théodore de Banville, Anatol France, Fagus, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Bywaj dziewczę zdrowe Wpatruj się co wieczor Upiór Dym Słówka Fatalne jaja Kapitan Czart. Przygody Cyrana de Bergerac Laura i Filon Ritter Gluck Wino gałganiarza kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów itever.eu |
Szamba betonowe cena Kisielice |