Tytuł: Kiwony Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz nie myślę, to wasz dział. Ale na dobroczynność miejsca tu nie ma: Wylać! — No, tak zaraz nie można — zreflektował go Józef — trzeba znaleźć innego. Poza tym należy wymówić mu na trzy miesiące. — A po co? — wzruszył ramionami Piotrowicz — skoro jest nieużytkiem i do tego szkodliwym, lepiej wypłacić z góry za trzy miesiące, niż znosić go tutaj. A zresztą, moi drodzy, nie zawracajcie mi głowy. Rozmowa z Kowalnickim miała przebieg krótki. Wysłuchawszy oględnie wypowiedzianej motywacji Domaszki, Kowalnicki powiedział: — No cóż, dobrze. Wyrzucajcie mnie panowie na bruk. Słusznie. Kiedyś to my byliśmy wam, warszawiakom, potrzebni, jak rzucaliśmy tysiącami, a teraz jeść nie mamy co, to won! Na śmiecie. Tak i powinno być. A za pańską trzymiesięczną pensję pokornie dziękuję. Żebrakiem żaden Kowalnicki nie był i ja nie będę. — Ależ, panie… — Nie ma o czym gadać. Masz pan rację. Na śmiecie! Ja to rozumiem. I tak i tak palnąłbym sobie w łeb, czy wcześniej, czy później to już wszystko jedno. Myślałem, że przydam się w tej waszej ojczyźnie… Tak. Przykro tylko, że ot żona i dzieci zostaną, ale taki już los. I tak zmarnieją. — Pan ma dzieci? — zapytał Józef. — Troje. Jeden syn w gimnazjum, drugi w szkole kadetów, cóż, teraz mogą pójść kraść. Na świecie, panie, tysiące ludzi z kradzieży żyje. A córka trochę podrośnie — to na ulicę, do rynsztoku. Do widzenia. Kiwnął głową, nałożył kapelusz i skierował się do drzwi. Józef złapał go za łokieć: — Pułkowniku, niechże pan zaczeka, jakże tak można! — A bo co? — No przecież pan mnie nie ma za człowieka z kamienia. — Cóż?! Pan ma rację — wzruszył ramionami Kowalnicki. — Pułkowniku!… Niech mi pan daruje. Uważajmy całą rozmowę za niebyłą. Bardzo pana proszę. Wszystko jest w porządku, wszystko się ułoży. Kowalnicki spojrzał nań oczyma, które napełniły się łzami. Stał chwilę bez ruchu, później usiadł, oparł głowę na rękach i zaczął płakać. Łkanie wstrząsało jego szerokimi bezradnymi barami, siwiejące włosy opadły na czoło. — Pułkowniku!… Pułkowniku! — Domaszko nie wiedział, co robić. — Nic, nic — szlochając, odpowiadał Kowalnicki — już dobrze, dobrze… Ot, pana, człowieka, spotkałem… Z sercem… Tak mnie i rozebrało… O, to znać… że pan w Rosji był… duszę pan ma, duszę… — Niechże się pan uspokoi, pułkowniku, przepraszam pana, szczerze przepraszam. Józef był naprawdę wzruszony do głębi. — Nie! — zerwał się na równe nogi Kowalnicki — z takim człowiekiem jak pan muszę wypić kieliszek wódki. Nie odmówi mi pan tego zaszczytu!? Speszony Józef nie mógł istotnie odmówić. Poszli do restauracji. Kieliszek wódki zmienił się w butelkę francuskiego koniaku, do tego Kowalnicki wybrał lekkie przekąski: kanapki z kawiorem, homar z puszki, po kawałeczku łososia i rydze z rusztu. Skoro już się jadło, a był i cietrzew w maderze, nie zawadziła buteleczka „Chambertin” z 1889 roku. Rachunek opiewał na okrągłą sumkę, niewiele przewyższającą miesięczną pensję Kowalnickiego i został przezeń uregulowany co do grosza, pomimo protestów Domaszki. — Dobre czasy przypomniały się — wesoło uśmiechał się pułkownik. Ponieważ zaś Józef pił Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Liudvika Didžiulienė-Žmona, Antonina Domańska, Bolesław Prus, Theodor Däubler, Stefan Grabiński, Stanisław Korab-Brzozowski, Casimir Delavigne, Józef Czechowicz, Stanisław Brzozowski, Hans Christian Andersen, Joachim Gasquet, Julius Hart, Anatole France, Eurypides, Max Dauthendey, Aleksander Fredro, Wiktoras Gomulickis, Franciszek Karpiński, Klemensas Junoša, Guillaume Apollinaire, Charles Baudlaire, nieznany, Stefan George, Björnstjerne Björnson, Marceline Desbordes-Valmore, Tristan Derème, Frances Hodgson Burnett, Francis Jammes, George Gordon Byron, Aloysius Bertrand, Wincenty Korab-Brzozowski, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Hugo von Hofmannsthal, Maria Dąbrowska, Michał Bałucki, Daniel Defoe, Maria Konopnicka, Charles Cros, Gustave Kahn, Alojzy Feliński, René Descartes, Władysław Anczyc, Fryderyk Hebbel, Charles Baudelaire, Rudyard Kipling, Johann Wolfgang von Goethe, Aleksander Dumas, Wiktor Gomulicki, James Oliver Curwood, Seweryn Goszczyński, Michaił Bułhakow, Anton Czechow, Charles Guérin, brak, Rudolf G. Binding, Miguel de Cervantes Saavedra, Karl Gjellerup, Fryderyk Hölderlin, Marija Konopnicka, Jean-Marc Bernard, Jacob i Wilhelm Grimm, Max Elskamp, Tadeusz Boy-Żeleński, Anatol France, , Dōgen Kigen, Zygmunt Gloger, Honore de Balzac, Konstanty Gaszyński, Maria De La Fayette, E. T. A. Hoffmann, Fagus, Henry Bataille, Homer, Louis Gallet, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Joseph Conrad, Antoni Czechow, Andrzej Frycz Modrzewski, Alfred Jarry, Adam Asnyk, Jan Kasprowicz, Anatole le Braz, Alter Kacyzne, Pedro Calderón de la Barca, Léon Deubel, Aleksander Brückner, Denis Diderot, Louis le Cardonnel, Deotyma, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Théodore de Banville, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Len Śnieg spadnie Lśnienie jesienne Mali czarodzieje Zapach egzotyczny Dolinami rzek Opisy podróży wzdłuż Niemna, Wisły, Bugu i Biebrzy knajpa Brzydkie kaczątko Panna de Scudéry Projekcje kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage bdb-biuro.org.pl |
pranie tapicerki mysłowice przewozy pracownicze warszawa |