Tytuł: Kiwony Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz taki. Połączył się i usłyszał krótkie i szorstkie: — Proszę. — Czy mogę mówić z panem Jackiem Piotrowiczem? — Kto pyta? — Józef Domaszko. Chwila ciszy w słuchawce i ten sam głos, tylko już całkiem wesoły: — Domaszko?… A serwus! Jak się macie! Skąd wzięliście się w Warszawie? Tak dawno was nie widziałem! Józef po paru słowach wyjaśnień wyraził z kolei swoją radość z odnalezienia dawnego kolegi i podziw, że ma pismo. — A skądże wiecie o tym? — zdziwił się Piotrowicz — przecież pierwszy numer wychodzi dopiero za dwa dni?! — Był tu u mnie w mojej firmie wasz redaktor ekonomiczny i mówił tak o „Tygodniku Niezależnym”, jakby istniał od stu lat. Aż rumieniłem się, że nic o nim nie wiem. — Czekajcie, kolego — przerwał Piotrowicz — jaki znów mój redaktor ekonomiczny? — Gruby taki, pan… zaraz, mam tu jego kartę… — Fahrtouscheck!? — ryknął Piotrowicz. — Tak. To jakiś dziwny poliglota… — Czekajcie, kolego — przerwał Piotrowicz — to nie jest wcale współpracownik redakcji, tylko akwizytor ogłoszeniowy. Czy przedstawił się jako redaktor? — Ma to wydrukowane na bilecie. — A łotr! Wypędzę go w tej chwili. Przepraszam was na sekundę. Ignacy! — ryknął — Ignacy! Dawać tu tego Fartuszka, żywo! — Widzicie kolego, co za bezczelne bydlę!… Co? Nie ma go? Gdy tylko przyjdzie, niech natychmiast u mnie się zamelduje… Jeszcze raz przepraszam was, kolego, za tego cymbała. — Ależ drobiazg — usiłował łagodzić Domaszko — to przecież zrozumiałe, że akwizytor w ten sposób stara się o zdobycie ogłoszeń. — To jest zwyczajna nieuczciwość. Już ja się domyślam, co on wam musiał nagadać: że będziemy popierali itp. Znam się na tych łobuzach. Nie mówmy już o tym. No, a cóż porabiacie? Koniecznie musimy się spotkać. Tylko że ja teraz nie mam czasu. Chyba, że wpadniecie do mnie do redakcji na Jasną. — Z przyjemnością — szczerze zapewnił Domaszko. Umówili się na jutrzejsze popołudnie, Józef zapisał adres i z uśmiechem odłożył słuchawkę. „Nic się nie zmienił — pomyślał — zawsze był taki awanturnik”. W szkole Józefa nie łączyły z Piotrowiczem bliższe stosunki. Nie odpowiadali sobie ani usposobieniem, ani zainteresowaniami. Piotrowicz wiecznie organizował jakieś spiski, jakieś tajne kółka samokształcenia, kłócił się z profesorami, nosił broszury rewolucyjne, wiecznie z całą klasą był w wojnie i niejednego poturbował w dyskusji. Jeżeli Józef odeń ani razu nie oberwał, to tylko dlatego, że zawsze schodził mu z drogi. Jego i innych Piotrowicz pogardliwie nazywał: smerdy, ciury i ciwuny! Wylali go z budy za uderzenie w twarz nauczyciela historii. To był skandal! W każdym razie Józef cieszył się, że spotka Piotrowicza. Obiad tego dnia jadł w restauracji. Weisblat powrócił z Berlina i należało omówić różne sprawy, gdyż wieczorem znowu wyjeżdżał. Mech uprzedził Domaszkę, by nie zapraszać mecenasa, gdyż rzecz jest ściśle poufna. To od razu nie podobało się Józefowi i postanowił mieć się na baczności. Mech, chudy człowiek z wystającą szczęką, z siwiejącymi gęstymi brwiami i z chroniczną chrypką, która głosowi jego nadawała brzmienie powierzanej tajemnicy i znacznie młodszy od Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Björnstjerne Björnson, Franciszek Karpiński, Marceline Desbordes-Valmore, Tadeusz Boy-Żeleński, Anton Czechow, Dōgen Kigen, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Michał Bałucki, Wincenty Korab-Brzozowski, Karl Gjellerup, brak, nieznany, Francis Jammes, Joseph Conrad, Honore de Balzac, Aleksander Dumas, Antonina Domańska, Charles Baudelaire, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, James Oliver Curwood, Anatole France, Hans Christian Andersen, Denis Diderot, Aleksander Brückner, Alter Kacyzne, Louis Gallet, Tristan Derème, Miguel de Cervantes Saavedra, Fryderyk Hölderlin, Fryderyk Hebbel, Guillaume Apollinaire, E. T. A. Hoffmann, Maria Dąbrowska, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Homer, Jacob i Wilhelm Grimm, Anatole le Braz, Andrzej Frycz Modrzewski, Władysław Anczyc, Charles Baudlaire, Anatol France, Stanisław Korab-Brzozowski, Frances Hodgson Burnett, Józef Czechowicz, Klemensas Junoša, Michaił Bułhakow, Fagus, Stefan Grabiński, Rudyard Kipling, Konstanty Gaszyński, Daniel Defoe, Antoni Czechow, Henry Bataille, Julius Hart, Wiktoras Gomulickis, , Max Elskamp, Aleksander Fredro, Hugo von Hofmannsthal, Max Dauthendey, Stanisław Brzozowski, Aloysius Bertrand, Rudolf G. Binding, Adam Asnyk, Alfred Jarry, Johann Wolfgang von Goethe, Eurypides, Maria De La Fayette, Louis le Cardonnel, Stefan George, René Descartes, Alojzy Feliński, Pedro Calderón de la Barca, Théodore de Banville, Léon Deubel, Wiktor Gomulicki, George Gordon Byron, Maria Konopnicka, Gustave Kahn, Jan Kasprowicz, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Charles Cros, Charles Guérin, Casimir Delavigne, Zygmunt Gloger, Deotyma, Bolesław Prus, Theodor Däubler, Joachim Gasquet, Jean-Marc Bernard, Seweryn Goszczyński, Marija Konopnicka, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Wieniec z liści odarty Polny kwiatek Z Narodzenia Pana Dzieło sztuki O przyjmowaniu wskazań Mendel Gdański Na skraju łączki mokrej Don Juan Piosnka ułańska Modlitwa estety kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Fotowoltaika Rzeszów itever.eu |
www.mmlek.eu |