Tytuł: Kiwony Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz pani Krotyszowa: — Buba — odezwała się obojętnym głosem — spodziewam się, że nie wyzwałeś pana Józefa na udeptaną ziemię. — Nie, Basiu — zaśmiał sę Swojski — wymiana kart była raczej manifestacją przymierza. — Zajmij się więc czarnym pokojem. Posłusznie wstał i, skłoniwszy się uprzejmie i z wdziękiem Józefowi, wyszedł. Pani Krotyszowa zajęła jego miejsce: — Jakże się panu podoba ten młody człowiek? — zapytała, patrząc w przestrzeń. — Owszem, proszę pani, bardzo. — Tak. On ma swoje zalety. Podobno nawet odznacza się dość znośną inteligencją i sprytem. — Jest bardzo miły. — O tak. Lubią go wszyscy. — Ale wybaczy pani, dlaczego pani powiedziała przy wzmiance o inteligencji pana Swojskiego „podobno”? — Ach, bo ja o tym nic bliższego nie wiem. Widzi pan, jestem bardzo leniwa i nie lubię zmieniać kochanków, bo to zawsze sprawia masę kłopotów. A sądzę, że typ inteligencji Buby znudziłby mnie zbyt szybko. Józefowi zaparło dech w płucach. — Nuda zaś jest jedyną rzeczą, której znieść nie umiem — ciągnęła, nie zmieniając tonu, pani Barbara — dlatego też trzymam się zasady nierozmawiania o rzeczach ogólnych z Bubą, gdyż poza tym jestem z niego zadowolona. Jest młody, wesoły, niehałaśliwy, zdrowy… Tak. On ma dużo zalet. — Oczywiście — chrząknął Domaszko. — Może dziwi pana, że oceniam w nim te właśnie zalety, ale innych nie znam i nie staram się poznać. W ogóle sądzę, że ludzie popełniają głupstwo, starając się poznać rzeczy z natury swej poznawalne. Wierzą oni w truizm, że poznać, to znaczy polubić. Dzieci psują zabawki, by poznać ich mechanizm, a zaspokoiwszy swój popęd badawczy, odrzucają je na śmietnik. My robimy to samo. Przestajemy się interesować obiektami poznanymi. Przypuszczam. że znaczny procent samobójstw wywodzi się z wesołej rady filozofa greckiego, zalecającego poznanie siebie samego. Nie odnosi się to tylko do wad, do tak zwanych wad. Największą zaletą otaczającego nas świata są wady i objawy chorobliwe. One urozmaicają monotonność obrazu. Pan nie znajduje? — Jeżeli cel naszej egzystencji będziemy upatrywali w urozmaiceniu, to ma pani słuszność. — Niech pan mnie nie martwi. Jedyna obawa, jaką żywię, to obawa przed słusznością. Całą pociechą jest to, że w wielowymiarowości, której nie znamy, niemożliwe są absolutne prawdy i że ku naszej radości wciąż możemy stwierdzać, że nie mieliśmy racji, że popełniamy jeden błąd za drugim. Myślenie byłoby w ogóle najgłupszą z funkcji fizjologicznych, gdyby odbywało swą drogę po ubitych szosach, obstawionych nieomylnymi napisami: „rechts gehen — links gehen”, gdyby nie paradowało z pewną siebie miną w kompletnym chaosie, w labiryncie bez wyjścia. — Jednakże musimy po prostu ze względów praktycznych — zaoponował Józef — uznać te a te punkty za aksjomaty. — Dlaczego? — No, bo… bo po prostu ludzkość nie mogłaby stworzyć cywilizacji. Nie mogłaby stworzyć nauk ścisłych, które dały nam tę cywilizację. — I cóż z tego? — wzruszyła ramionami. — Żylibyśmy do dziś dnia w jaskiniach. Nawet gorzej. Bez oparcia myśli na empirycznej prawdzie, że jaskinia chroni od deszczu, chłodu i od wrogów, że kij czy kamień mogą być narzędziem obrony i Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Marija Konopnicka, Wincenty Korab-Brzozowski, Alter Kacyzne, Joachim Gasquet, Anton Czechow, Stefan Grabiński, Seweryn Goszczyński, Antonina Domańska, Deotyma, Dōgen Kigen, Tadeusz Boy-Żeleński, Michał Bałucki, Jean-Marc Bernard, Michaił Bułhakow, Tristan Derème, Wiktoras Gomulickis, Joseph Conrad, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Johann Wolfgang von Goethe, brak, Björnstjerne Björnson, René Descartes, Zygmunt Gloger, James Oliver Curwood, Rudyard Kipling, Maria Dąbrowska, Frances Hodgson Burnett, Max Dauthendey, Alfred Jarry, Henry Bataille, Karl Gjellerup, Miguel de Cervantes Saavedra, Charles Guérin, Julius Hart, Rudolf G. Binding, Casimir Delavigne, Stefan George, Léon Deubel, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Hans Christian Andersen, Hugo von Hofmannsthal, Józef Czechowicz, Charles Baudlaire, E. T. A. Hoffmann, Louis le Cardonnel, Antoni Czechow, Klemensas Junoša, George Gordon Byron, Pedro Calderón de la Barca, Aleksander Fredro, Max Elskamp, Louis Gallet, Anatole le Braz, Denis Diderot, Anatol France, Marceline Desbordes-Valmore, Theodor Däubler, Fagus, Fryderyk Hebbel, Aloysius Bertrand, nieznany, Jan Kasprowicz, Wiktor Gomulicki, Władysław Anczyc, Aleksander Brückner, Charles Cros, Andrzej Frycz Modrzewski, Fryderyk Hölderlin, Franciszek Karpiński, Adam Asnyk, Alojzy Feliński, Stanisław Brzozowski, Honore de Balzac, Daniel Defoe, Bolesław Prus, Jacob i Wilhelm Grimm, Francis Jammes, Gustave Kahn, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Charles Baudelaire, , Maria Konopnicka, Guillaume Apollinaire, Stanisław Korab-Brzozowski, Homer, Konstanty Gaszyński, Aleksander Dumas, Eurypides, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Théodore de Banville, Maria De La Fayette, Anatole France, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Order Patmos Lśniąco w luny się kołyszę Motylek ja karabin Ubu Król czyli Polacy Czerwone buciki przedświt toruń Powrót z Warszawy na wieś kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Fotowoltaika Rzeszów bdb-biuro.waw.pl |
www.mmlek.eu |