Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kiwony
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

absolutnie wszystko, czego ona zapragnie. — Dosyć, dosyć! — szlochając, przerwała Lusia — zostaw mnie samą. Westchnął, wstał z kolan i przeszedł do gabinetu. Lecz długo jeszcze słyszał płacz żony. „Za co ona gniewa się na mnie — bił się z myślami — za co? Serce własne wyrwałbym dla niej z piersi, w łeb sobie palnąłbym, a ona tego wszystkiego nie rozumie”. Od tego dnia Lusia bardzo się zmieniła. Wprawdzie zrezygnowała z wyjazdu do Jarzębowa, lecz stała się smutna i jakby szorstka. Zaledwie dwa miesiące upłynęły od ich ślubu, a już Józef miał możność stwierdzić na własnym przykładzie, że miodowość miesięcy bywa w małżeństwie przeraźliwie krótka. Początkowo martwił się tym, później rozpaczał, wreszcie zaczął się tym irytować. Był jeszcze dość powściągliwy w określaniu usposobienia żony i ograniczał się do nazywania tego nieuzasadnionymi chimerami. Słowo „histeria” przyszło mu na myśl dopiero wówczas, gdy Lusia wpadła na nowy dziwaczny pomysł. Mianowicie oznajmiła Józefowi, że będą sobie głośno czytali. Przy tym wybierała książki wcale nie według ich wartości literackiej (a wiedział że się na tym znała wybornie!), lecz według apoteozowanych w nich typów, przy czym zawsze byli to jacyś awanturnicy, ludzie mający ćwieka we łbie, uparci, zawzięci, kłócący się ze swym otoczeniem i z całym światem, znajdujący przyjemność w waleniu głową w mur i w wybieraniu najtrudniejszego sposobu życia. Po kilku rozdziałach takiej historii Lusia zaczynała rozpływać się nad bohaterem w zachwytach. Raz czy dwa Józef zauważył z przekąsem, że w wychwalaniu tego rodzaju typów Lusia przejawia swój instynkt antyspołeczny, że występuje jako przeciwniczka porządku publicznego, że wybujały indywidualizm imponuje jej dlatego, że nie chce ocenić absurdalności kultu jednostki w prawdziwie ucywilizowanym świecie. Wówczas wywiązywały się dyskusje, w wyniku których Józef przyznawał żonie słuszność, co ją zdawało się jeszcze bardziej oburzać. Toteż później unikał sprzeciwów jak ognia. Rezultatem tego było zupełne zniechęcenie Lusi do lektury i wciąż wyraźniejsze objawy histerii. Noce wspólnie spędzane stały się też coraz rzadsze, i to pomimo posuniętego do szczytu nienarzucania się Józefa z amorami. Napełniało go gorzkie uczucie doznanej, a niezasłużonej krzywdy. Stawał się dla żony coraz delikatniejszy, coraz subtelniejszy, a ona odpłacała mu nieustannie rosnącym chłodem i bezprzedmiotowymi pretensjami. Wreszcie doszedł do przekonania, że życie dla nich obojga staje się piekłem, i pewnego popołudnia poszedł do pani Szczerkowskiej, by poważnie z nią o tym pomówić. Pani Szczerkowska przyjęła go w dawnym pokoiku Lusi. — Chciałbym — zaczął — prosić wujenkę o radę. Dlatego przyszedłem sam. Długo się wahałem, zanim zdecydowałem się na ten krok. Zawsze myślałem, że rzeczy, że nieporozumienia wynikające między małżeństwem powinny być załatwiane w domu. Ale teraz doszedłem do przekonania, że nie potrafię dać sobie rady. Nie chcę zwalać winy na Lusię, lecz nie widzę również najmniejszego uchybienia z mojej strony. A jednak jesteśmy ze sobą nieszczęśliwi. Ponieważ pani Szczerkowska milczała, powtórzył: — Jesteśmy nieszczęśliwi, wujenko, Nie wiem, nie rozumiem, pojąć nie umiem dlaczego. Kocham Lusię ponad wszystko i zdawało mi się, że i ona mnie kocha, a przynajmniej kochała za

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Stanisław Korab-Brzozowski, Antoni Czechow, Bolesław Prus, Louis Gallet, Jean-Marc Bernard, Franciszek Karpiński, René Descartes, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Anatole France, , Daniel Defoe, Denis Diderot, Charles Cros, Anatole le Braz, Michał Bałucki, Honore de Balzac, Björnstjerne Björnson, Adam Asnyk, Miguel de Cervantes Saavedra, Aleksander Fredro, Andrzej Frycz Modrzewski, Jan Kasprowicz, Józef Czechowicz, Aloysius Bertrand, Hugo von Hofmannsthal, Fryderyk Hölderlin, Louis le Cardonnel, Władysław Anczyc, Léon Deubel, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Anatol France, Pedro Calderón de la Barca, Stefan George, Alojzy Feliński, Antonina Domańska, Maria Konopnicka, Alter Kacyzne, brak, Johann Wolfgang von Goethe, George Gordon Byron, E. T. A. Hoffmann, Charles Guérin, Casimir Delavigne, Wiktor Gomulicki, Theodor Däubler, Aleksander Brückner, Karl Gjellerup, Wincenty Korab-Brzozowski, Rudyard Kipling, Henry Bataille, Jacob i Wilhelm Grimm, Gustave Kahn, Frances Hodgson Burnett, Klemensas Junoša, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Dōgen Kigen, Hans Christian Andersen, Anton Czechow, Alfred Jarry, Théodore de Banville, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Julius Hart, Zygmunt Gloger, James Oliver Curwood, Maria Dąbrowska, Konstanty Gaszyński, Tristan Derème, Michaił Bułhakow, Seweryn Goszczyński, Fagus, Rudolf G. Binding, Stefan Grabiński, Deotyma, Charles Baudelaire, Marija Konopnicka, Tadeusz Boy-Żeleński, Guillaume Apollinaire, Joseph Conrad, Stanisław Brzozowski, Maria De La Fayette, Wiktoras Gomulickis, Marceline Desbordes-Valmore, Charles Baudlaire, Francis Jammes, Max Dauthendey, nieznany, Eurypides, Aleksander Dumas, Homer, Max Elskamp, Fryderyk Hebbel, Joachim Gasquet,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

O przyjmowaniu wskazań
Krysia bezimienna
Kapitan Czart. Przygody Cyrana de Bergerac
Marsz weselny
Czerwone buciki
Judyta
o niebie
Warkocz
Do Justyny O wdzięczności
Kameleon

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
Best Przeprowadzki




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.