Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kiwony
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

ślubie. — O, Boże drogi, jakże ja mam dziękować! Takie pieniądze! — Niech ciocia nie dziękuje. Ja mam dla siebie za dużo, a wy jesteście moje najbliższe krewne. Niech ciocia powie Natce, że jej winszuję takiego zacnego i uczciwego człowieka jak jej mąż. W dzisiejszych czasach to rzadkość. — Zbyt pan łaskaw — skłonił się Cześniak. — Nie, panie, nie zbyt. I powiem panu, że ile razy potrzebna panu będzie pożyczka, poręczenie czy żyro na wekslu, zawsze może pan na mnie liczyć. — Bardzo dziękuję. — Ale ja mam też jeden warunek. Z tego, co oboje macie, można wychować syna, ale trudno go będzie kształcić. Otóż ja chcę wziąć na siebie koszty jego nauki. Sprowadzicie go, oczywiście, do siebie. Prawda?… — No pewno, bo jakże? — Tedy trzeba go oddać do szkół. Ile on ma lat? — Ano na świętego Michała będzie mu dziesięć — obliczyła ciotka Michalina. — Dziesięć? Więc trzeba go oddać do gimnazjum. Chcę, żeby mój siostrzeniec wyszedł na ludzi. Tu już chyba pan nie będzie miał nic przeciw? — Cóż mogę mieć? Chyba tylko dziękować za małego. — A na ślub myślę, że mnie zaprosicie. No to żegnajcie z Bogiem i pamiętajcie o mojej przyjaźni. Chłopca, jak przyjedzie, też chciałbym zobaczyć. Pożegnał ich prawie serdecznie i odetchnął z ulgą: — Dziwny jest ten Cześniak. Po pewnym czasie ponownie przeczytał list od Lusi. Sen tej nocy miał niespokojny, ale obudził się nazajutrz w doskonałym nastroju. W „Polimporcie” szło wszystko bez zarzutu. Ku swojemu niemałemu zdziwieniu Józef usłyszał od Mecha gratulacje z powodu utworzenia Ligi Patriotyzmu Gospodarczego. Czytał już dzienniki i winszował teraz Józefowi honoru, jaki go wczoraj spotkał. — No dobrze, a nie obawia się pan, że Liga zaszkodzi naszym obrotom? Mech roześmiał się: — Liga? A kto na nią będzie zważał? — Jestem pewien, że wkrótce zyskamy kilka milionów członków — z dumą powiedział Józef. — A czy ja mówię, że nie? Owszem. Sam się zapiszę. Ale co innego być członkiem Ligi, a co innego kupować towary krajowe. Ja panu powiem, panie prezesie, że im więcej będzie członków, tym lepiej. Wówczas dopiero przyjdzie prawdziwa moda na towary zagraniczne! Wówczas dopiero będzie to prawdziwy szyk! Uważa pan? — Tak pan sądzi? — Znam swoich. A jest i drugi plus. To cła! Cła, panie! — Nie rozumiem. Mech przysiadł na biurku, czego Józef nie znosił, i powiedział: — Ostatnimi czasy coraz więcej słyszało się o zamiarze podwyższenia ceł. I przeszłoby to, murowane. Bilans handlowy leci na łeb na szyję. Otóż teraz rząd, licząc na tak zwaną akcję społeczną, na tę całą Ligę, będzie siedział co najmniej przez pół roku cicho i ceł nie podwyższy. — Dlaczego? — Po pierwsze, każda podwyżka ceł to nieprzyjemne zabawki z importującymi państwami. Każdy rząd woli ich uniknąć. Akcja społeczna to inna rzecz, za tę nie jest rząd odpowiedzialny. A zanim przekona się, że cała akcja jest fikcją, dużo wody upłynie. — Jeżeli będzie w ogóle fikcją! — Musi być. Oczywiście, spadnie wwóz produktów pierwszej potrzeby, ale he… he… he… towar luksusowy pójdzie jeszcze lepiej. Józef nie lubił Mecha, ale nie mógł mu odmówić rozsądnych poglądów na sprawy handlowe. Irytował go

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Frances Hodgson Burnett, Max Dauthendey, Miguel de Cervantes Saavedra, Marija Konopnicka, Louis Gallet, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Stefan George, Alfred Jarry, James Oliver Curwood, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Björnstjerne Björnson, Marceline Desbordes-Valmore, Fagus, Henry Bataille, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Joachim Gasquet, Fryderyk Hölderlin, Pedro Calderón de la Barca, nieznany, Stanisław Brzozowski, brak, Stanisław Korab-Brzozowski, Charles Baudelaire, Wiktor Gomulicki, Anton Czechow, Maria Konopnicka, Charles Guérin, Charles Cros, Léon Deubel, Tadeusz Boy-Żeleński, Casimir Delavigne, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Francis Jammes, Julius Hart, Alter Kacyzne, Bolesław Prus, Deotyma, Stefan Grabiński, Klemensas Junoša, E. T. A. Hoffmann, Wincenty Korab-Brzozowski, Michał Bałucki, Anatole le Braz, Johann Wolfgang von Goethe, Aleksander Dumas, Theodor Däubler, Hans Christian Andersen, Guillaume Apollinaire, Konstanty Gaszyński, Gustave Kahn, Alojzy Feliński, Władysław Anczyc, Jacob i Wilhelm Grimm, Denis Diderot, Jean-Marc Bernard, Andrzej Frycz Modrzewski, Hugo von Hofmannsthal, Homer, Antonina Domańska, Jan Kasprowicz, Karl Gjellerup, Aleksander Fredro, Seweryn Goszczyński, Fryderyk Hebbel, Józef Czechowicz, Michaił Bułhakow, Honore de Balzac, Aleksander Brückner, Aloysius Bertrand, Anatol France, , Antoni Czechow, Max Elskamp, Zygmunt Gloger, Maria Dąbrowska, Tristan Derème, Rudolf G. Binding, René Descartes, Maria De La Fayette, Dōgen Kigen, Eurypides, Anatole France, Louis le Cardonnel, Charles Baudlaire, Joseph Conrad, Théodore de Banville, Franciszek Karpiński, Wiktoras Gomulickis, Rudyard Kipling, Daniel Defoe, George Gordon Byron, Adam Asnyk,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Kaprys
Monna Kerywel
elegia niemocy
Kiwony
Profesor Wilczur
W moje oczy — popiół prószy
Marsz ślubny
śmierć
Pieśń jesienna
Cudzoziemiec

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Fotowoltaika Rzeszów
it-ever.eu




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.