Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kiwony
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

błotem… — Dość! Dość! — przerwała Lusia. — Nie mówmy już o tym. Najlepszy sposób na zmartwienia to zapomnieć o nich. Wie wujenka, spotkaliśmy panią Krotyszową. Nigdy nie uwierzę, że ona może już być po trzydziestce. Wygląda bardzo młodo. Prawda, panie Józefie? — No, że jest po trzydziestce, to na pewno. — Nie myli się pan — uśmiechnęła się pani Szczerkowska. — Barbara miała trzydzieści dwa przed siedmiu laty, gdy wychodziła za Krotysza. Mówię o tym, bo wiem, że ona sama lat swoich nie ukrywa. — To jest dość rzadkie wśród pań. — Słusznie. U Barbary w tej szczerości jest też, moim zdaniem, sporo nieszczerości. — Co wujenka chce przez to powiedzieć? — Że jest w tym swego typu poza. — Poza na oryginalność? — Niewątpliwie tak, jednakże nie można brać jej tego za złe. Każde z nas ma jakąś maskę lub nawet kilka masek, którymi zakrywa swoją prawdę. — Chyba nie każdy — z namysłem powiedziała Lusia. — Mylisz się, moje dziecko. Pomyśl, czy nie jesteś inna dla każdego z twoich znajomych? — To jeszcze nie maska. Zawsze jestem naturalna i szczera. — To ci się tylko wydaje, drogie dziecko. Ale wyobraź sobie na chwilę, że musiałabyś teraz chociażby powiedzieć ot, przypuśćmy, panu Józefowi, co o nim myślisz? Lusia zrobiła się nagle czerwona. — A widzisz — uśmiechnęła się pani Szczerkowska. — Panna Lusia musi bardzo źle o mnie myśleć — zażartował Domaszko. — Bynajmniej — odpowiedziała zdetonowana. — Masek mamy ze sobą zawsze całe stosy — ciągnęła pani Szczerkowska — nie tylko dla każdego z naszych bliźnich, lecz i na każdą chwilę naszego życia. Zmieniamy też je nieustannie. — To straszne — westchnęła panna Lusia. — To konieczne — poprawiła ją wujenka. — Ale przecież smutne. Pomyśleć, że ani przez chwilę człowiek nie jest sobą! — Ja sądzę — odezwał się Józef — że przeciwnie, że to wzbogaca, zwielokrotnia naszą osobowość, daje jej wiele punktów obserwacyjnych. Gdybyśmy nie posiadali tej właściwości, bylibyśmy posągami z oczyma utkwionymi w niezmiennym miejscu. — Jeżeli tak pan ujmuje tę kwestię — dodała pani Szczerkowska — nie wątpię, że musiał pan sobie od dawna wyrobić cenny dar tolerancji, co — przyznaję — zastanawia mnie w… wydawcy „Tygodnika Niezależnego”. Roześmieli się. Po obiedzie Józef z Lusią poszli do kina. Wyświetlano bardzo sentymentalny film amerykański z szablonowo pomyślanym zakończeniem. Pomimo to oboje uznali, że bawili się wybornie. „Tak — myślał Józef, wracając do domu — nie ulega wątpliwości, że panna Lusia żywi dla mnie jakieś głębsze uczucia. A ja?…” Gdyby nie odznaczał się dużą powściągliwością, przyznałby, że ją kocha. Żadna z kobiet, z którymi spotykał się dotychczas w życiu, nie zajmowała go tak bardzo, z żadną nie czuł się tak dobrze. „Zdaje się, że znalazłem kobietę, z którą się ożenię”. W domu dowiedział się, że kilkakrotnie dzwoniła pani Neumanowa. Skrzywił się: — A co jej Piotr powiedział? — Ano nic, powiedziałem, że jak panicz wróci, to powtórzę. Nie było rady, trzeba było zatelefonować. Spodziewał się kwaśnego przyjęcia, lecz

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Fagus, Stanisław Brzozowski, Wiktoras Gomulickis, Władysław Anczyc, George Gordon Byron, Stefan George, Alojzy Feliński, Bolesław Prus, Franciszek Karpiński, Pedro Calderón de la Barca, Tadeusz Boy-Żeleński, Anatole France, Wincenty Korab-Brzozowski, Antonina Domańska, Józef Czechowicz, Théodore de Banville, Fryderyk Hebbel, , Maria Konopnicka, Theodor Däubler, Henry Bataille, Charles Cros, Marija Konopnicka, Wiktor Gomulicki, René Descartes, Konstanty Gaszyński, Hans Christian Andersen, Frances Hodgson Burnett, Deotyma, Charles Baudelaire, Max Dauthendey, Louis le Cardonnel, E. T. A. Hoffmann, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Antoni Czechow, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Jan Kasprowicz, Tristan Derème, Aleksander Brückner, Alfred Jarry, Rudolf G. Binding, Stanisław Korab-Brzozowski, Charles Baudlaire, Anton Czechow, Joachim Gasquet, Adam Asnyk, Jean-Marc Bernard, Alter Kacyzne, Honore de Balzac, Karl Gjellerup, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Michał Bałucki, Marceline Desbordes-Valmore, Miguel de Cervantes Saavedra, Eurypides, Aleksander Dumas, Maria Dąbrowska, Maria De La Fayette, Johann Wolfgang von Goethe, Léon Deubel, Michaił Bułhakow, James Oliver Curwood, Zygmunt Gloger, Homer, Rudyard Kipling, Andrzej Frycz Modrzewski, Casimir Delavigne, Julius Hart, Daniel Defoe, Aloysius Bertrand, Joseph Conrad, Björnstjerne Björnson, Guillaume Apollinaire, Seweryn Goszczyński, Fryderyk Hölderlin, nieznany, Anatol France, Anatole le Braz, Hugo von Hofmannsthal, Dōgen Kigen, Klemensas Junoša, Denis Diderot, Francis Jammes, Louis Gallet, Max Elskamp, Aleksander Fredro, Jacob i Wilhelm Grimm, Gustave Kahn, Charles Guérin, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Stefan Grabiński, brak,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

pontorson
Podrzutek
śpiewny pocałunek
Między siebie a życie
Widmo
dom świętego kazimierza
Barwy, głosy, wonie
Rozmaryn
Wino samotnika
Profesor Wilczur

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.