Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kiwony
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

wyrozumiałością i rozwagą. Wujenka jest bardzo mądra. — Bardzo! — z przekonaniem przytaknął Józef. — I wie pan co? Wujenka może nie miała panu tego za złe, ale ot, tak, dziwiła się, że pan jest taki… doskonale zrównoważony, a dopiero po wyjściu „Tygodnika” powiedziała mi: — Pan Domaszko, jak teraz widzę, należy do tych ludzi, którzy nie uzewnętrzniają swego temperamentu, lecz umieją skierować go na działanie w walce czynnej. — Ale przecież ja nic nie napisałem jeszcze — zdetonował się Józef. — No tak, ale pan dał na to pieniądze. — Bardzo cenię zdanie pani Szczerkowskiej, ale obawiam się, że jest dla mnie zbyt pochlebne. — O, nie! — gorąco zaprzeczyła Lusia i zarumieniła się. Byłby upadł przed nią na kolana za ten rumieniec. — Panno Lusiu — powiedział — pani dobroć działa na mnie jak balsam. Gdy jestem z panią, zdaje mi się, że oddycham jakimś innym powietrzem. Powiedział to szczerze, lecz ponieważ milczała, przyszło mu na myśl, że całe jego odezwanie się było nieznośnie banalne i głupie. Dlatego dodał: — Jak pani widzi, jestem usposobiony lirycznie. — I mnie z panem dobrze — uśmiechnęła się. — A może pójdziemy na kawę? — Nie, panie Józefie, pójdzie pan do nas na obiad. — Czy to aby wypada? — ucieszył się. — Wypada — odpowiedziała z minką prawie kokieteryjną — ale mamy jeszcze trochę czasu, więc pójdziemy przez Aleje. Gdy skręcili w Wilczą, Lusia ukłoniła się wysokiej, szczupłej damie. — Kto to jest ta pani? — zapytał Józef. — To jest właśnie pani Krotyszowa. Słynna pani Barbara Krotyszowa. — Aha, to ta, u której pani poznała Piotrowicza. — Tak. Pani Barbara prowadzi salon literacko-naukowy. — A dlaczego jest słynna? — No, bo patronuje życiu kulturalnemu, jest jego arcykapłanką. Wie pan, że poznałam u niej masę różnych znakomitości: poetów, literatów, filozofów… — Pani Krotyszowa to powieściopisarka? — Nie. Jest wprawdzie wielką artystką i znawczynią, ale sama nie pisze. Uważa siebie za zbyt leniwą. — To dziwne. — Prawdziwa intelektualistka. Służący przywitał ich pogodnym uśmiechem szerokiej twarzy i powiedział tajemniczo: — Mamy już wiosnę. Widocznie Lusia znała dobrze jego alegorie, gdyż od razu zawołała: — Sałata! Widzi pan, panie Józefie, warto było przyjść. Świeża sałata! Domaszko roześmiał się: — Pani tak lubi sałatę? — A pan nie? — zapytała ze zgrozą. — Ja bardzo — uspokoił ją. Przy stole mówiono o polityce, o zaciętości walk sejmowych, wreszcie o „Tygodniku Niezależnym”. Pani Szczerkowska była zdania, że pismo redagowane jest interesująco, chociaż można by mieć niejakie zastrzeżenia. — O, tych ja sam mam wiele — potwierdził Józef — w ogóle „Tygodnik” nie należy do najlżejszych brzemion z tych, jakimi los mnie obarczył. — Ma pan mocne barki — pocieszyła go pani Szczerkowska. — Nie może sobie wujenka wyobrazić — zawołała Lusia — jak pan Józef był dziś zdenerwowany! — Trudno dziwić się temu — westchnął Józef — gdy człowieka bez żadnej winy z jego strony nagle zmieszają z

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Wiktoras Gomulickis, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Maria De La Fayette, Homer, Marija Konopnicka, Björnstjerne Björnson, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, brak, Pedro Calderón de la Barca, Guillaume Apollinaire, Marceline Desbordes-Valmore, Charles Cros, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Gustave Kahn, Casimir Delavigne, Dōgen Kigen, Charles Guérin, Anton Czechow, Fagus, Hans Christian Andersen, Denis Diderot, Rudyard Kipling, Jacob i Wilhelm Grimm, Max Elskamp, Wincenty Korab-Brzozowski, Aleksander Fredro, Stefan Grabiński, Léon Deubel, Johann Wolfgang von Goethe, Karl Gjellerup, Maria Dąbrowska, Joseph Conrad, Eurypides, Konstanty Gaszyński, nieznany, Antoni Czechow, Henry Bataille, Maria Konopnicka, Jan Kasprowicz, Franciszek Karpiński, Tadeusz Boy-Żeleński, Klemensas Junoša, Fryderyk Hebbel, Deotyma, Honore de Balzac, Anatol France, Zygmunt Gloger, Hugo von Hofmannsthal, Rudolf G. Binding, Alter Kacyzne, Józef Czechowicz, Anatole France, Michaił Bułhakow, Charles Baudlaire, Stefan George, Louis Gallet, Władysław Anczyc, Miguel de Cervantes Saavedra, Aleksander Brückner, Aloysius Bertrand, Andrzej Frycz Modrzewski, Stanisław Brzozowski, Alfred Jarry, Adam Asnyk, James Oliver Curwood, E. T. A. Hoffmann, Theodor Däubler, Stanisław Korab-Brzozowski, Joachim Gasquet, Frances Hodgson Burnett, Julius Hart, Seweryn Goszczyński, Max Dauthendey, Théodore de Banville, Alojzy Feliński, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Anatole le Braz, Jean-Marc Bernard, Antonina Domańska, Daniel Defoe, , Louis le Cardonnel, Bolesław Prus, Tristan Derème, Wiktor Gomulicki, Charles Baudelaire, Michał Bałucki, Francis Jammes, René Descartes, Fryderyk Hölderlin, Aleksander Dumas, George Gordon Byron,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Widmo
Monna Kerywel
Mogiła wyklętego poety
Nie udało się
Za Niemen hen precz
Mazur z 1831 roku
bez nut
jedyna
Sekret
światło popołudniu

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
Best Przeprowadzki




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.